Pająków i robaków to się strasznie brzydze i nigdy bym nie hodował takiego paskudztwa. Natomiast do wężów nic nie mam, uważam że to bardzo ciekawe stworzenia, które mimo że nie mają kończyn to potrafiły przystosować się do życia w wielu różnych środowiskach i mam do nich szacunek. Z innych gadów, to według mnie fajne są jaszczurki hodowlane.
A tutaj może już ktoś już widział krokodyla, który zaprzyjaźnił się z człowiekiem
http://www.smog.pl/wideo/17253/gilberto_i_jego_zielony_przyjaciel/
Tak mówimy tutaj o robakach, ale zobaczcie tego faceta, który je bardzo polubił ;)
http://www.maxior.pl/film/107380/Jak_nie_umrzec_z_glodu
Najlepiej zobaczcie do końca :)
_________________ W chwili, gdy poczujesz w sercu miłość i doświadczysz jej głębi, odkryjesz, że dla Ciebie świat już nie jest taki sam, jak był do tej pory
Węże? A miałaś kiedyś na rękach węża?
Zapewniam Cię, że gdybys miała to nie powiedziałabyś nigdy, ze są obślizgłe :)
Bardzo lubię jaszczurki ;) Węże w sumie też. Kiedyś się ich bałam, ale odkąd mój kuzyn kupił węża, to się już nie boje.
A co do pająków? Mój brat to trzyma w domu. Kiedyś się tego bałam, a teraz.. hm... toleruje :P
Dziś byłam w muzeum przyrodniczym, potrzymałam i podotykałam sobie kilka jaszczurek i węży. Lubię gady, to bardzo fajne zwierzątka. Z pająkami już gorzej, ale póki nie spotkam go gdzieś na swojej drodze jest dobrze. Jedyne czego nie lubię, czego się brzydzę i boję to różne owady i robale... blee :P
pająków się nie boje jako tako (no chyba ze po mnei chodzi to panikuje), ale ich nie lubię. Węży też się raczej nie boję, ale na pewno bardziej niż pająków. Za to lubię sobie patrzeć w jakimś zoo na różne węże czy pająki, ale jak wiem że sa za szybą albo gdzies i ze mi nic nei zrobią;-)
A co do owadów, to wszystko zależy od tego jaki to owad. Niektóre moge podziwiać bardzo dlugo. Na niektóre lubię sobie popatrzeć, ot tak. Większosci się nie boje, ale nie lubię. Niektórych się bardzo boję. A mam fobię co do szerszeni.
A sama hodowałam dośc długo patyczaki. One są świetne, uwielbiałam patrzec na ich reakcje jak się coś zrobi. Jak się trzepia na gałązce udając ze jest wiatr, albo jak liście żują. A jak sie malutkie wykluwały to takie smerfusie kochane-maluśkie patyczki;-) Poza tym lubiłam je brać na ręce jak chodziły po rękach i twrazy to tak łaskotało fajnie, a jak na brzuch wchodziły to się zaczepiały koszulki i udawały patyka:D
Robaków się nie boje, pająków tak samo. Jednak troche mnie obrzydzają. Sama kiedyś dotykałam węża, jak pamiętam to było to w cyrku. Chłopak mojej koleżanki ma w domu węża, nawet oglądałam nakręcony przez nią film jak wąż się zywi mianowiecie zajada się suszoną myszą. Ble.
Mój chłopak ma pająka w terrarium. Jest fajny, super się go obserwuje. Ostatnio nawet kupiłam świetny korzeń https://www.akwarystyczny24.pl/produkt/amazonas-wood-root-l do terrarium na urodziny chłopaka, także mam czynny wkład w dekorację jego zbiornika hahaha Pająki są ekstra, robaki trochę mniej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.