u mnie to zdecydowanie jest "Kolorowy wiatr" Edyty Górniak i "Time of my life' Dirty Dancing bo moja mama miała kasetę ze ścieżką dźwiękową i to była pierwsza piosenka, która od razu skradła mi serce.
W dzieciństwie najwięcej sobie podśpiewywałem piosenek z filmów rysunkowych, no wiecie, Król Lew, Pocahontas, Herkules, Mulan, mała syrenka. Jakoś te filmowe piosenki najbardziej mi się wtedy podobały (i to nie tak, że z wiekiem przestały mi się podobać - ma prawie trzydziestkę, a dalej czasem sobie zanucę coś ze starego dobrego Disneya).
W dzieciństwie najwięcej sobie podśpiewywałem piosenek z filmów rysunkowych, no wiecie, Król Lew, Pocahontas, Herkules, Mulan, mała syrenka. Jakoś te filmowe piosenki najbardziej mi się wtedy podobały (i to nie tak, że z wiekiem przestały mi się podobać - ma prawie trzydziestkę, a dalej czasem sobie zanucę coś ze starego dobrego Disneya).
Tak, piosenki "Disneya" mają to "coś".
Ja pamiętam przeboje "Ich Troje". Cóż to był za szał ;)
_________________ [Sygnaturka dostępna od 25 postów]
Piosenki mojego dzieciństwa? - niestety ponieważ to było dzieciństwo,nie mogę tego pamiętać - to już tyle lat. Ale zapadła mi w pamięć jedna "Mój chłopiec" śpiewana przez Marię Koterbską, albo "Wio koniku" Wprawdzie piosenka z lat kiedy byłam już dosyć sporym pracującym podlotkiem,ale bardzo mi przypadła do gustu.
_________________ Pouczać innych jest łatwiej niż siebie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.