Dobre są smakowe, ale kosztują 15zeta więc dziękuję.
to takie coś w ogóle jest? :->
no przyznam cena jest zabójcza,takie faje to tylko dla burżuazji.
No jest. Są np. takie wiśniowe. Nie pamiętam nazwy. 14coś kosztują. Ale paczka nie mała. Mój kolega pali.
fortuna napisał/a:
Mam pytanie, jeśli to był ten pierwszy raz nie byłeś coś w rodzaju pijany
Pijany? :P Czemu taki wniosek? ;-) Nie... nie byłem, choć piwko i wódka troszku towarzyszyły, ale pijany na pewno nie. Poprostu jaja sobie robiliśmy jak koleżance fajki zwinęliśmy, więc trzeba było wypalić :lol: . W końcu to jedyna okazja gdzie nikt nie kontroluje. A potem dla towarzystwa z jedną-dwie.
Choć na marginesie przyznam, że nie lubię tego dymu i zapachu. Jak już to te smakowe.
_________________ [Sygnaturka dostępna od 25 postów]
Wzięcie papierosów do ust jest jedną z bardzo niewielu rzeczy której jestem pewna że z własnej nieprzymuszonej woli nigdy nie zrobię. Nie znoszę tego smrodu, a najgorzej jak się stoi np. na przystanku a jakiś palacz pali a dym prosto na moja twarz... Wtedy zazwyczaj kaszle na cały głos i odchodze od takiej osoby na pare metrów, bo nie wytrzymałabym tam długo. Jak już chce palić to niech się chociaż od ludzi odsunie.
Albo jak ide na spacer, świeze powietrze wokól, a ktoś sobei idzie i pali a dym z wiatrem prosto na mnie przez kolejnych 10 metrów... zazwyczaj biorę wtedy wdech zeby tego nie wdychać, bo naprawdę mnie coś świezbi i chce mi się kaszleć.
Ale chyba jeszcze gorzej jest jak w autobusie koło mnie ktoś stani/usiądzie i cały śmierdzi papierochami, wtedy w połączeniu z autobusowym 'zapachem' jest naprawde ciężko wytrzymać...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.