_________________ W chwili, gdy poczujesz w sercu miłość i doświadczysz jej głębi, odkryjesz, że dla Ciebie świat już nie jest taki sam, jak był do tej pory
Wolę alkohol tzn drinka. Lepiej mi smakuje i nie upija mnie tak jak piwo :mrgreen: To może wydawać się dziwne co piszę, ale tak jest. Piwo jakoś szybko na mnie działa, może przez ten chmiel.
_________________ Po każdym dniu trzeba postawić kropkę, odwrócić kartę i zaczynać na nowo.
Moje ulubione piwo to Warka Stronh oraz ewentualnie Lech zielony. Nie lubie piwa typu Volt, bo to smakuje mi jak siki... :) smakuje mi też Reds, ale to już rzadko pije może na spotkanie z koleżanką.
Ogólnie niedobrze mi się robi jak piszecie te wszystkie Warki, Żywce, Redsy i inne gówna...
Koledzy i koleżanka. Z przyczyn których wam nie zdradzę rzadko kiedy pijąc piwo nie zastanawiam się nad wysyceniem, barwą i innymi pierdołami : ] w pewnym sensie zboczenie no ale cóż... A moje ulubione... Porter łódzki jest zajebisty, Ciechan niepasteryzowany też niczego sobie... No i ostatnio Baltas ^^ Trzeba degustować a nie pić ; ] Upijać się tylko wódką a piwo do smakowania ; ) Takie moje skromne zdanie ; ]
piwo do smakowania?
no cóż, nie powiem, żeby to był mój ulubiony alkohol , zwykle jak piję piwo -- to z imbirem, a takich zwykłych to praktycznie nie odróżniam (chociaż np. żywiec jest dla mnie za gorzki, warka strong jest słodka, ale dużo jej się nie da wypić, a reszta... jeden pies)
z takich smakowych to tylko ciechan miodowy, ewentualnie gingers, ale też jest mulący
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.