Wysłany: 13 Kwiecień 2009, 12:44 Tragiczny pożar w Kamieniu Pomorskim
W pożarze hotelu socjalnego w Kamieniu Pomorskim zginęło co najmniej 21 osób. Prezydent RP ogłosił żałobę narodową, od północy w poniedziałek. Rannych jest 20 mieszkańców budynku i jeden strażak. Jedna z poszkodowanych osób jest w ciężkim stanie.
Trwa przeszukiwanie pogorzeliska. W hotelu było zameldowanych 77 osób. Burmistrz Kamienia Pomorskiego Bronisław Karpiński powiedział, że uratowało się na pewno 41 osób.
Na miejsce tragedii przybył premier Donald Tusk. Do Kamienia Pomorskiego przyjedzie także z Juraty prezydent Lech Kaczyński.Prezydent Lech Kaczyński postanowił o ogłoszeniu trzydniowej żałoby narodowej, od północy z poniedziałku na wtorek.
To jest tragedia. Jeden z uczestników mówił, że jakiś alkoholik zasnął już 3 raz z papierosem i tym razem spalił cały budynek...
A załoba narodowa moim zdaniem niepotrzebna, znowu to wygląda na zagranie pod publike Kaczyńskiego
_________________ W chwili, gdy poczujesz w sercu miłość i doświadczysz jej głębi, odkryjesz, że dla Ciebie świat już nie jest taki sam, jak był do tej pory
Kaczyński ... po co wogóle on tam pojechał, skoro premier już tam był? By ocenić straty? By powiedzieć o żałobie? I tak z wielkim bólem wyda pieniądze na pomoc dla tych, którzy przeżyli. Wogóle nie musiałby tego robić gdyby zadbano o warunki mieszkaniowe biednych ludzi, nie tylko z Kamieńca, ale z innych miejsc, przecież tak wygląda każdy hotel socjalny w Polsce. Czy biedni ludzie naprawdę muszą ginąć a wczesniej żyć w takich warunkach? Nie mogę patrzeć na nasz zacofany, ciemny kraj, który jeszcze nie odbił się od średniowiecza. Takie jest moje zdanie.
Poza tym, straż pożarna, co ona tam tak naprawdę robiła? Czekają na ekspertyzy, niech czekają, życia to nikomu nie zwróci...
[*] Współczujemy, pamiętamy...
_________________ Piękno kobiety jest formą władzy!
No wiesz, nie wiem jak było naprawdę, ale oglądałam "Magazyn Ekspresu Reporterów" i co mnie zdziwiło? Wypowiedź jednego mężczyzny, który uratował jedna z ofiar: "Gdzie była straż? Co robiła? Biegała wokół budynku nie wiedząc co robić" Poza tym reporter dowiedział się, że nie został przywieziony specjalistyczny sprzęt, a głównie drabina. No więc bez przesady. Wina tej tragedii leży po wielu stronach: urzędów za to, że nie dbali o warunki bytowe tych osób, straży o zaniedbanie akcji ratowniczej, a także władzy... Tragedia otworzy wielu ludziom oczy na niektóre sprawy, ale pewnie i tak się tym nie zajmą.
_________________ Piękno kobiety jest formą władzy!
No wiesz, nie wiem jak było naprawdę, ale oglądałam "Magazyn Ekspresu Reporterów"
:D
Tak w punktach:
1. Ludzie pragną sensacji
2. Media pragną im ją dawać. I robią to za wszelką cenę, stosując liczne techniki manipulacyjne, niedopowiedzenia, mini kłamstewka
3. Ludzie w starciu z tragedią często nie myślą racjonalnie, próbują szukać winnych, by ulżyć własnemu cierpieniu
4. Opinia człowieka niezwiązanego kompletnie z pożarnictwem, na temat przeprowadzonej akcji ratowniczej, zapewne rzadko będzie pozytywna
Warto to sobie zapamiętać i nigdy nie powielać idiotycznych, ale jakże krzywdzących plotek wydanych przez media i przez zrozpaczone ofiary zdarzenia.
Cytat:
Biegała wokół budynku nie wiedząc co robić
Chodzi zapewne o rozpoznanie. Strażacy (głównie dowódca) po przybyciu na miejsce zdarzenia muszą się "porozglądać", po to by przeprowadzana akcja miała ręce i nogi. Chodzi tu głównie o rozpoznanie zaopatrzenia wodnego, oszacowanie ilości osób potrzebujących pomocy oraz miejsc ich przebywania, ustalenie miejsc w których panoszy się ogień, w końcu ustalenie priorytetów ratowania ludzi jak i mienia, ewentualna decyzja o potrzebie wezwania dodatkowych sił i środków. Nie da się tego zrobić stojąc w miejscu, lub rozwijając linię gaśniczą. Zazwyczaj jest to właśnie obiegnięcie dookoła budynku, terenu. Ludzie najczęściej, żeby nie powiedzieć zawsze, odbierają to jako dezorganizację, zamieszanie, brak profesjonalizmu. Nic bardziej mylnego.
W walce z żywiołem trzeba działać z głową, a nie na wariata. A żeby działać z głową potrzebne jest rozpoznanie sytuacji.
Cytat:
że nie został przywieziony specjalistyczny sprzęt, a głównie drabina.
Kolejna bzdura. W początkowej fazie akcji ratowniczej używana była drabina D10W. Bodajże 9 osób zostało sprowadzonych na ziemię przy użyciu tej właśnie drabiny.
Bez czyjejś winy pożar nie powstaje, ludzie nie giną. Ale akurat strażaków biorących udział w akcji wina w tym żadna. Można tylko podziękować chłopakom za to co zrobili na miejscu pożaru, a jednocześnie współczuć takiej akcji i nagonki społeczeństwa, które to zapewne będą na nich ciążyć do końca życia.
Także wypada zastanowić się dłuższą chwilę przed wydaniem tak poważnego osądu na kogokolwiek. Gdyż takowy potrafi być strasznie krzywdzący, co przy jednoczesnym starciu z czyjąś śmiercią i żywiołem może doprowadzić nawet do głębokich urazów psychicznych.
Może i masz rację, ale jak widzę płaczącego "pakera", który sam twierdzi, że straż nie dała z siebie wszystkiego, i był na miejscu, to chyba coś w tym jest. Sorry, ale sam specjalista stwierdził, że powinna być dostarczona drabina rozsuwana mechanicznie a nie ręcznie-bez przesady! Poza tym zostaje zgłoszone wezwanie a bardzo długo w początkowej fazie akcji ratunkowej bierze udział jeden wóz strażacki. A gdzie były pozostałe?
Ja tutaj nie winie nikogo ale uważam, że można było coś z tym zrobić...
_________________ Piękno kobiety jest formą władzy!
A można było, za przeproszeniem nie pchać ludzi do takich dziur.
Strażacy w niczym nie zawinili, napewno dawali z siebie wszystko. Być może byli zdezorientowani jak zobaczyli to piekło, kto by nie był, to też ludzie - nie są ze stali. Gdyby nie oni nikt żywy by z tamtąd nie wyszedł. Osądzanie po takich aferach to standard i szukanie dziury w całym, a można było to, a można było tamto, wszytko po fackie. Mentaloność Polaków. Myślę też, że Ci ludzie co tam byli, nie do końca mysleli i mówili trzeźwo. Byli w szoku i mogli wyolbrzymić pewne sprawy i spotrzeżenia, które są teraz krzywdzące - dal tych, kótrzy im pomogli.
Diablica napisał/a:
Poza tym zostaje zgłoszone wezwanie a bardzo długo w początkowej fazie akcji ratunkowej bierze udział jeden wóz strażacki.
Może nikt nie zawiadomił jakiej wielkości jest to pożar. Tak mi się wydaje, że jak ktoś zgłasza to za każdym razem nie wysyła się całej jednostki no nie?
_________________ Legenda o smoku uczy, iż nie należy zaspokajać głodu byle baranem...
Dobra nie będę się wypowiadać na temat straży, każdy ma swoje zdanie...
Co do twojej wypowiedzi MMS:
MakeMeSmile napisał/a:
A można było, za przeproszeniem nie pchać ludzi do takich dziur.
o to mi właśnie chodziło.
Wczoraj oglądałam Informacje, są przeprowadzane kontrole w takich domach socjalnych. Tragiczne jest to, że żaden nie nadaje się do tego by tam żyć. Z każdego są ewakuowani ludzie. I co najlepsze w niektórych przypadkach do domów jeszcze gorszych niż poprzednie. Boże gdzie my żyjemy? Czy biedni ludzie nie mogą normalnie życ? Ja nie mówię by budować im wille, ale chyba urzędasy mają pieniądze by przeprowadzać tam remonty? Niech zrobią kontrolę tych ludzi, zobaczą na co wydawają pieniądze, bo nie łudźmy się, większość z nich je przepija-zmniejszych zasiłki, a przeprowadzić za to remonty. Tylko jak to w Polsce, musi być wszystko rozplanowane i potrwa to latami-jak wszystko zresztą. Aż trudno uwierzyć, że jesteśmy w UE, w środku Europy, uważani za kraj cywilizowany....a szkoda gadać. Już się nie wypowiadam
_________________ Piękno kobiety jest formą władzy!
jak widzę płaczącego "pakera", który sam twierdzi, że straż nie dała z siebie wszystkiego, i był na miejscu, to chyba coś w tym jest.
No niekoniecznie. Zrozum, płaczący paker ma nikłe pojęcie na temat czynności ratowniczych. Na temat przepisów, procedur, możliwości... Więc skąd może wiedzieć, czy straż dała z siebie wszystko? Ludzie błędnie interpretują niektóre czynności na miejscu akcji. Wymagają od ratowników działań, niczym z amerykańskich filmów. Takie pretensje ze strony świadków zdarzenia są na porządku dziennym. Co nie zmienia faktu, że są one jak najbardziej błędne.
Cytat:
Sorry, ale sam specjalista stwierdził, że powinna być dostarczona drabina rozsuwana mechanicznie a nie ręcznie-bez przesady!
Po pierwsze nie drabina mechaniczna (takowej strażacy z Kamienia Pom. niestety nie posiadają), tylko podnośnik hydrauliczny. Owy podnośnik ma to do siebie, że czas jego sprawiania wynosi ok 2min; podest roboczy zabierze 1 osobę + strażaka (łącznie max 200kg). Biorąc pod uwagę ilość oddalonych od siebie okien, a co za tym idzie konieczność wielokrotnego powtarzania czynności składania/rozkładania podnośnika pod każdym z nich, konieczność przemieszczania wozu; biorąc pod uwagę ilość osób, które trzeba byłoby sprowadzić na ziemię, wątpie by podnośnik wypadł lepiej niż drabina D10W.
Dopiero podnośnik + drabina pewnie uzyskałyby lepszy czas ewakuacji (na zasadzie-co dwie ręce, to nie jedna), ale do tego to niestety potrzeba ludzi. A ludzi nie ma. Do pożaru z najbliższej jednostki przyjechało 6 strażaków, bo tyle właśnie liczy stan osobowy zmiany Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej. A na niskie stany osobowe, to strażacy już wielokrotnie próbowali zwrócić uwagę rządzących- bezskutecznie.
Czy pan specjalista raczył o tym wspomnieć?
Podnośnik dotarł dopiero po przybyciu do jednostki strażaków, którzy nie mieli w tym dniu służby
Ludzie oczekujący pomocy zostali sprowadzeni na ziemię bez dodatkowego użycia podnośnika, czyli panowie strażacy wykonali to, co do nich należało. I do tego nie powinno być żadnych zastrzeżeń.
Cytat:
Poza tym zostaje zgłoszone wezwanie a bardzo długo w początkowej fazie akcji ratunkowej bierze udział jeden wóz strażacki.
Dwa wozy. Po 7 minutach z oddalonych jednostek przybyły kolejne dwa wozy. W ciągu kolejnych 5 min, kolejne 4. Itd.
Najwyższy czas przestać zbyt pochopnie wyciagać wnioski i przestać opierać się tylko i wyłącznie na wypowiedziach w tv.
A kontrole...w tym przypadku były jakieś błędy w kwestii przepisów techniczno-budowlanych i na to akurat mieszkańcy nie mają większego wpływu. Ale reszta? Żadne kontrole nie są w stanie wygrać z bezmyślnością ludzką i uchronić przed nią porządnych mieszkańców. Szafki hydrantowe pozamykane na kłódki, drogi ewakuacyjne zagracone, butle gazowe w piwnicy, zdewastowana instalacja sygnalizacji pożaru, w innych przypadkach dodać jeszcze można pozapychane hydranty, zaparkowane auta na drogach pożarowych itd itp.
Zresztą takie widoki czekają na nas w pierwszym lepszym bloku mieszkalnym, czy chociażby w...szkołach (brak klamek w oknach, pozamykane szafki hydrantowe i drogi ewakuacyjne).
A że kontrole są z reguły zapowiadane, wiadomo jak to się wszystko odbywa.
więc czytaj uważnie. Jak powiedziałam, nie wypowiem się już więcej. Ważne jest to, że tej tragedii można było uniknąć. Zawsze jest tak, że ludziom otwierają się oczy gdy giną ludzie... Nie będę się spierać czy straż spisała sie na 6 czy dała d***, fakt jest taki, że zginęli ludzie, matki, dzieci, znajomi. Czy tego było trzeba by zmożyć kontrole u innych. Zatem pomyślmy nad tym jakie mamy prawa i obowiązki....
_________________ Piękno kobiety jest formą władzy!
Żeby już nie przedłużać- panowie użyli sprzętu którym dysponowała ich jednostka.
Wiesz, generalnie też nie jestem zwolennikiem publicznego roztrząsania słuszności przeprowadzonych działań przez ratowników w obliczu tragedii. Tyle, że tu już pojawiły się konkretne oskarżenia, więc wypadałoby to wyjaśnić. Bo jak mówiłem wcześniej, ta tragedia dotknęła również strażaków. I jej rozmiarów również można było uniknąć.
Mam nadzieję, że w miarę wyjaśniłem z czym to się wszystko je.
A takiej ilości ofiar zapewne dałoby się w jakiś sposób uniknąć. Ale i w tym przypadku nie wysuwałbym zbyt pochopnych oskarżeń, dlatego że z punktu widzenia przeciętnego Kowalskiego to wszystko wydaje się być bardzo proste. Rzeczywistość bywa odmienna.
W tym budynku teoretycznie nie powinni mieszkać ludzie. I to jest niezaprzeczalny fakt.
Boże co za pytanie???Zginęli ludzie, i to nie dwóch czy trzech tylko ponad 20 w tym dzieci, straż powinna na takie coś być wyszkolona, prawda? Chyba ich tego uczą?!!! Widać jak pracują nasze służby, jak długo trzeba na nich czekać. Nie mówię jedynie o tym przypadku, ale ogółem, o tych co sama też byłam świadkiem
gallet napisał/a:
W tym budynku teoretycznie nie powinni mieszkać ludzie. I to jest niezaprzeczalny fakt.
I sam to stwierdzasz, więc o co chodzi. Ja piszę, że tego można było uniknąć a ty nadal swoje... Wina leży tu po stronie wielu, a ja nie mówię, że TYLKO strażaków...
A tak poza tym jesteś strażakiem czy co? Że tak ich bronisz? Bo widać, że się troszkę na tym znasz...
_________________ Piękno kobiety jest formą władzy!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.