[Luka]

Ostatnio spotkałem się ze stwierdzeniem publicysty "Co Amerykanin wymyśli, to Polak polubi", owe powiedzenie miało wypchnąć wcześniejsze "Co Francuz wymyśli, to Polak polubi". Było ono wypowiedziane odnośnie tego iż Polacy to naród strasznie zakompleksiony i przeważnie staramy się przesadnie naśladować innych ludzi, inne rzeczy, kultury i obyczaje mimo iż tego nie musimy robić np. amerykańskie, angielskie czy włoskie.

Co do Ameryki, to tak to opisuje encyklopedia:
Ogólnoświatowy proces transferu kulturowego, którego obiektem są instytucje, normy, wartości, zwyczaje, zachowania, techniki, symbole czy obrazy.
Stosowanie anglicyzmów.
Dominacja angielskojęzycznej muzyki pop.
Dominacja produkcji Hollywood w kinie i telewizji.
Wprowadzanie amerykańskich świąt (np. Halloween), dyscyplin sportu i mody.
Amerykańskie jedzenie – fast foody itd.

I jest nawet przebój Rammstein - Amerika opisujący to zjawisko: http://www.youtube.com/watch?v=4w9EksAo5hY

Czy rzeczywiście Polacy są narodem zakompleksionym czy to jest grubo przesadzone?
Czy to jest negatywne czy nie ma znaczenia?
I czy takie zjawisko waszym zdaniem w ogóle istnieje na dużą skalę?

[Diablica]

[Luka]

Cytat:

Nie zapominajmy o Walentynkach, a tradycja związana z typowo polskimi świętami powoli zanika, a szkoda, bo naprawdę niektóre są godne uwagi i obchodzenia...

No to jest paradoks, bo mieliśmy swoje własne swięto takie, przy tym bardziej związane z wartościami, uczuciami, tradycją itd. niż komercyjne walentynki. Nie wiem jak to się mogło stać, że to zostało zastąpione.

Cytat:

I już wielu z nas walczy z otyłością, za kilka lat będziemy wyglądać jak typowy Amerykanin...

To też jest ważne i moim zdaniem błądem jest to, że tak popularyzuje się np. mcdonalda, a jak wiadomo to w takich miejscach sprzedają najgorsze ścierwo, jak każde fast foody. O coca coli i innych rzeczach to nie trzeba mówić.
Ogólnie myśle, że mimo wolności poglądowej, to odbiło się to niekorzystnie na ludziach, a to co wybrali czyli amerykanizacje, to jak trzeźwo na to spojrzeć to mimo dobrodziejstw, serwuje nam w znacznej mierze ogłupienie i wyniszczenie. Więc warto się zastanowić, bo np. ta piosenka Rammstein niesienie przesłanie.

[A*n*i*a]

[krawitz]

Ale to w/w to nie tylko w Polsce jest. Przecież różne kraje oglądają filmy z hollywood, jedza fast foody i piją cole i słuchają ich piosenek.

Cytat:

Oj strasznie mnie to wkurza. Wszędzie tylko angielskie słownictwo. Przecież nasz polski język jest tak piękny, choć trudny dla wielu...

już się prawie wszędzie to przyjęło. Szczególnie fuck, shit itp. Przecież nie musisz tak mówić jesli tego nie lubisz.

Cytat:

Nawet Nasi wykonawcy już po angielsku śpiewają

Bo jest tak, że takie piosenki odnoszą większy sukces

Cytat:

To też jest ważne i moim zdaniem błądem jest to, że tak popularyzuje się np. mcdonalda, a jak wiadomo to w takich miejscach sprzedają najgorsze ścierwo, jak każde fast foody. O coca coli i innych rzeczach to nie trzeba mówić.

Ale patrzcie. Kto chce to tam chodzi, prawda? Kto się zdrowo odżywia to nie idzie tam. A popularne są też kebaby, pizze itd a to nie jest amerykanskie

[W$W]

Ja lubię fast food i wcale się z tym źle nie czuję:P

[Yszty!]

[sajgonka]

A ja uważam, że niestety mamy w sobie jeszcze sporo kompleksów. Nie wiem czy wiecie, ale zrobiono badania, które wykazały, że Polki są najbardziej zakompleksionymi kobietami w Europie i to się moim zdaniem przekłada na rzeczywistość. Niemki czy Holenderki nie przejmują się tak swoim wyglądem, bardzie siebie akceptują, co przekłada się na ich pewność siebie.