Nie dzielę postaci książkowych w takich kategoriach, uważam, że każda postać coś wnosi i jest interesująca na swój sposób i ciekawa, lub nie trafiłam na taką, która rzeczywiście nie wzbudzałaby we mnie, ani cienia sympatii.
Dość irytująca jest dla mnie natomiast Fleur Delacour, z serii książek o " Harrym Potterze" Nie lubię w niej typowego ęgielskiego i jakiejś takiej, flegmatyczności.
_________________ [Sygnaturka dostępna od 25 postów]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.