Forum ogólnotematyczne - Popiszmy.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 


Poprzedni temat «» Następny temat
Czego wam brakuje do życia ?
Autor Wiadomość
apokalipsa 


Zaproszone osoby: 2
Pomogła: 1 raz
Wiek: 34
Dołączyła: 20 Paź 2008
Posty: 1186
Wysłany: 20 Styczeń 2009, 09:25   Czego wam brakuje do życia ?

No właśnie,czego bądz kogo wam brakuje aby wasze życie było takie jak byście chcieli ?
_________________
Das Schönste, was wir erleben können, ist das Geheimnisvolle.



Pamiętajcie:
1.Admin,Moderator ma zawsze rację.
2.Jeśli się nie zgadzasz patrz punkt 1.
  
 
 
 
Diablica 


Wiek: 37
Dołączyła: 17 Paź 2008
Posty: 1427
Wysłany: 20 Styczeń 2009, 09:33   

Brakuje mi spokoju i stabilności. Ostatnio coraz częściej myślę o własnej rodzinie ...
_________________
Piękno kobiety jest formą władzy!
 
 
 
Ania 


Pomogła: 1 raz
Wiek: 33
Dołączyła: 29 Lis 2008
Posty: 152
Wysłany: 20 Styczeń 2009, 11:19   

Nic nie jest idealne. Idealność po prostu nie istnieje. Zawsze będzie coś co będziemy chcieli mieć. A im więcej mamy, tym więcej chcemy.
Ja chciałabym wiele rzeczy (każdy człowiek coś by chciał), ale i tak moje życie jest takie jakie chcę, aby było. Jestem szczęśliwym człowiekiem ;)
 
 
reds 


Wiek: 35
Dołączył: 28 Paź 2008
Posty: 787
Wysłany: 20 Styczeń 2009, 17:15   

Cytat:
Jestem szczęśliwym człowiekiem ;)

To Ci gratuluje. Mi to szczescia wiele brakuje. Nie bede narzekał juz na życie, jakie to one nie jest, ale do ideału to mu daleko, przynajmniej jest tak u mnie. Tak mówie, moze z tego powodu, że nie układało mi sie ostanio zupełnie nic, no ale kazdy ma problemy wiec co tam bede narzekał. Jest jak jest, a nie tak jak bym sobie wymarzył. Trudno.
Ale mam rodzine, jestem zdrowy, w szkole tez mi nieźle idzie, mam przyjaciól. Ale ciągle jeszcze czegos brakuje. Chyba bliskiej osoby, bo do takiego wniosku ostatnio doszedlem. Chociaż mam przyjaciół i rodzine tak jak to napisałem, ale czuje ze jestem sam.
Teraz systematycznie staram sie 'isć' do przodu patrząc z optymizmem w przyszłość, ale czasami tego optymizmu brakuje i naj jego miejsce pojawia sie pesymizm. Ja chce aby w moim życiu było naprawde dobrze. Wierze w to. a jak wiadomo:
"Jeśli ktoś w coś mocno wierzy, to tą wiarą może nawet największe góry przenosić". Ale jak z tą moją wiarą jest to sie z czasem okaże. Może te "góry" bedą zbyt wielkie i zbyt ciezkie, żeby je przenieść.
Ale w tym moim dązeniu do szczescia, nie patrze tylko sam na siebie. Nie ide po trupach jak tos ie mowi. Ja mam tak, że bardziej zalezy mi na szczesciu innych (rodzina, przyjaciele), a mniej na moim, wiec to w jakims stopniu ma tez znaczenie. Tak w sumie ja niewiele oczekuje zeby byc szczesliwy i wierze w to ze kiedys te 'fucking life' nie będzie juz 'fucking' i bedzie po prostu dobrze.
_________________
W chwili, gdy poczujesz w sercu miłość i doświadczysz jej głębi, odkryjesz, że dla Ciebie świat już nie jest taki sam, jak był do tej pory
 
 
 
MakeMeSmile 


Wiek: 35
Dołączyła: 20 Sty 2009
Posty: 546
Wysłany: 20 Styczeń 2009, 18:13   

Mam coś podobnego do kolegi z góry. :/

Ostanio moje życie wywróciło się do góry nogami. Ci, na kórych liczyłam całe liceum i myślałam, że nadal będę mogła - olali. To mnie rozwaliło na łapatki. Szkoda, że ceniłam przyjaźn bardziej niż miłość, bo teraz ani przyjaciół ani fagasa. :/
_________________
Legenda o smoku uczy, iż nie należy zaspokajać głodu byle baranem...
 
 
 
A*n*i*a 


Dołączyła: 05 Gru 2008
Posty: 996
Wysłany: 20 Styczeń 2009, 18:28   

"Jestem szczęśliwym człowiekiem"- takie zdanie do końca do mnie nie pasuje. Nie doznałam w życiu pewnych podstawowych rzeczy związanych z życiem rodzinnych, których mi w pewien sposób czasem brakuje. Ale nie popełniam samobójstwa z tego powodu tylko zmierzam do przodu.
_________________
Zapraszam www.linkarnia.pl
 
 
Kala 


Wiek: 34
Dołączyła: 21 Paź 2008
Posty: 964
Wysłany: 20 Styczeń 2009, 19:41   

bliskiej osoby , na ktorą moglabym liczyc w trudnych chwilach , wyżalić sie , gdy zajdzie taka potrzeba , moje zycie nie jest az tak złe , ale rowniez nie jest za dobre , czasami daje mi niezle w kość .
_________________
"Ohne Liebe hat keine Leben"
 
 
 
Pastelowa 


Wiek: 31
Dołączyła: 09 Gru 2008
Posty: 501
Wysłany: 24 Styczeń 2009, 20:36   

brakuje mi miłości i ciepła. Nie tylko jakieś faceta tylko ogólnie. Bark mi np. ciepła rodzinnego. Tej rozmowy i wszystkiego co związanego z rodzina.
Za to na brak przyjaciół i znajomych nie mogę wcale narzekać... .

Moje życie jest takie dziwne. Jak coś się układa, idzie po mej myśli pod sam koniec się wywraca i nici z wszystkiego...
Albo jest dobrze, a potem strasznie i tak w koło...

Lecz ostatnio przestałam się jakoś przejmować wszystkim. Po prostu staram się żyć normalnie. Nie użalać się na błahymi sprawami.
 
 
apokalipsa 


Zaproszone osoby: 2
Pomogła: 1 raz
Wiek: 34
Dołączyła: 20 Paź 2008
Posty: 1186
Wysłany: 24 Styczeń 2009, 20:50   

Pastelowa napisał/a:
Po prostu staram się żyć normalnie. Nie użalać się na błahymi sprawami.

Gdybym ja tak potrafiła ehhh :(
_________________
Das Schönste, was wir erleben können, ist das Geheimnisvolle.



Pamiętajcie:
1.Admin,Moderator ma zawsze rację.
2.Jeśli się nie zgadzasz patrz punkt 1.
 
 
 
Pastelowa 


Wiek: 31
Dołączyła: 09 Gru 2008
Posty: 501
Wysłany: 24 Styczeń 2009, 22:14   

apokalipsa, trzeba się przystosować, śmiać się. Każdy myśli 'Jakie problemy może mieć głupia 15stka...''
Ach może mieć i to wiele, lecz gdybym miała się wszystkim przejmować to bym już wylądowała w Lublińcu...
 
 
Ania 


Pomogła: 1 raz
Wiek: 33
Dołączyła: 29 Lis 2008
Posty: 152
Wysłany: 1 Luty 2009, 11:58   

Hmm... ja tutaj uważam, że to jest po prostu kwestia podejścia do życia. Nastawienia. Jeśli ktoś jest pesymistą, to może mieć wszystko, może nie móc umieć powiedzieć czego mu jeszcze brakuje, a i tak będzie nieszczęśliwy.

Myślę, że moje szczęście głównie zależy od mojego optymizmu. Co prawda porównując moje życie, do zycia innych, to jestem zadowolona z mojego życia. Ale znam też osoby, mające lepiej ode mnie, a są nieszczęśliwe. Nastawienie to podstawa.
To co się myśli, ma naprawdę wielki wpływ.
 
 
hhynagata 


Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 42
Wysłany: 1 Luty 2009, 14:58   

Czego mi brakuje do życia... Niczego!
Owszem... mógłbym narzekać że nie mam willi, basenu, błyszczącego samochodu... Ale gdybym tak myślał to co dzień mówił bym sobie ze jestem nikim! A tak cieszę się tym co mam! Co prawda nie raz potrzebuje większego przypływu gotówki ale to nie powód żeby wylewać łzy i co dzień martwić się: "Dlaczego nie jestem bogaty i nie mam full dziwek przy sobie itp itd"... Życie jest piękne i należy się nim cieszyć. A to że niektórym brakuje np.. miłości... Mi też tego nie raz brakuje! Ale powinniśmy pogodzić się z losem i wierzyć że ten następny dzień będzie lepszy i np kogoś poznamy! Wszystko zależy od naszego podejścia do życia ;)
_________________
 
 
 
apokalipsa 


Zaproszone osoby: 2
Pomogła: 1 raz
Wiek: 34
Dołączyła: 20 Paź 2008
Posty: 1186
Wysłany: 1 Luty 2009, 16:25   

hhynagata napisał/a:
Życie jest piękne i należy się nim cieszyć.

Życie piękne nie jest,jak dla mnie,a to dlatego że wiele mi w nim brakuje,nie mówię tu tylko o obecności bliskiej osoby,tylko o moim życiu rodzinnym,a jak z tym nie jest dobrze,to jest wszystko do kitu!nie mam na mysli brak kogos z moich bliskich,tylko mówie o ogóle.
A że powinno się cieszyć,to się zgodzę bo życie niby jest długie a tak naprawdę leci niesamowicie szybko,że aż nie zdajemy sobie z tego sprawy,i dlatego powinniśmy korzystać z niego ile wlezie,bo nie wiem kiedy zejdziemy z tego świata,nie znamy dnia ani godziny.
_________________
Das Schönste, was wir erleben können, ist das Geheimnisvolle.



Pamiętajcie:
1.Admin,Moderator ma zawsze rację.
2.Jeśli się nie zgadzasz patrz punkt 1.
 
 
 
Luka 

Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 729
Wysłany: 1 Luty 2009, 17:46   

Myśle że najbardziej brakuje mi prawdy, w tych sprawach najbardziej czuję pustkę. Chciałbym znać po prostu prawdę o sobie, świecie i istnieniu, żebym wiedział czy to co robię, robię dobrze, czy na niektóre rzeczy tracę czas. I tak znalazłem już wiele odpowiedzi i z tego jestem zadowolony, ale całej prawdy brakuje mi najbardziej.
Co do reszty, to o potrzeby materialistyczne nie zabiegam, cieszę się że żyję jak żyję, jest stabilnie i git. Co do miłości, to myśle że to przyjdzie jak będzie miało przyjść, może nie jest idealnie, ale cieszę się że oprócz rozumienia samego siebie mam jeszcze kilka osób, z którymi mogę normalnie porozmawiać o wszystkim.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by PhpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xand created by spleen modified v0.4 by warna


Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.

Zapoznaj się również z nasza Polityka Prywatnosci

  
ROZUMIEM
Reklama
Baza przepisów kulinarnych Reklama


Chmura tagów

nieruchomości mieszkanie imprezy agd zwierzęta szalik rozwody biuro Wakacje nad morzem hurtownia kredyty dom meble mieszkania reklama rozrywka psy wycieczki dietetyk biuro wypoczynek auta Włochy kobieta rowery wakacje wakacje obuwie Zakopane uroda telefon wyjazdy budowa spółka meble loty imprezy Kraków domki biznes stomatolog szkolenie Biuro Projektowe restauracje nieruchomość Hobbit buty lublin bhp firma