Ja pamiętam że zawsze ściągę pisałam na wąskiej, długiej kartce, składało się ją w rulonik i trzymało pod dłonią na ławce, a każdą kolejną przekładkę się kciukiem przesuwało :) najlepsza metoda to była, nigdy mnie nie złapali :-P
_________________ Piękno kobiety jest formą władzy!
ja mam rózne metody u różnych nauczycieli,nie da sie u wszystkich tak samo sciagać,kazdy pilnuje inaczej i na swój sposób.
wiec tak,czasami :
-sciaga w ręce :P
-sciąga w rękawie :mrgreen:
-sciaga przyklejona pod piórnikiem
-ogólnie sciąga jako zeszyt :P
_________________
Das Schönste, was wir erleben können, ist das Geheimnisvolle.
Pamiętajcie:
1.Admin,Moderator ma zawsze rację.
2.Jeśli się nie zgadzasz patrz punkt 1.
Wkładam ściągę do buta , i zniżam się czasami , wyjmując ją i ściągając :D.Raz pan się mnie spytał dlaczego co chwile się sychlam , a ja mu odpowiedziałem że mnie stopa swędzi :P.
_________________
"Nic się nie spełni, jeśli nie jest wpierw marzeniem."
ja tez na wwszystko sciag nie robie,sa przedmioty ze sciagac się nie da jak np wos,historia czy biologia.
a wiadomo anglika czy niemca mozna sie naczuczyć i sciaga nie jest potrzebna.
_________________
Das Schönste, was wir erleben können, ist das Geheimnisvolle.
Pamiętajcie:
1.Admin,Moderator ma zawsze rację.
2.Jeśli się nie zgadzasz patrz punkt 1.
Ja mam proste, ale sprawdzone metody. Albo zeszyt, albo mała karteczka pod sprawdzianem. Ale jeśli jest to coś małego, to ostatnio z kumplem na zegarku sobie napisaliśmy kolorowym cienkopisem. Mało widoczne, skuteczne, ale trzeba uważać żeby się nie zmazało ;)
_________________ W chwili, gdy poczujesz w sercu miłość i doświadczysz jej głębi, odkryjesz, że dla Ciebie świat już nie jest taki sam, jak był do tej pory
ja tez na wwszystko sciag nie robie,sa przedmioty ze sciagac się nie da jak np wos,historia czy biologia.
a wiadomo anglika czy niemca mozna sie naczuczyć i sciaga nie jest potrzebna.
co ty gadasz na biologii nie da sie sciagnac , mylisz sie bo da sie malo to razy sciagalam gdy czegos zapomnialam;) a na historii i wosie nie bardzo sie da, musze przyznac.
ciekawe co pan zrobil ze sciaga ktora zostawilam przypadkowo;)
Ja zawsze miałam piórnik wypełniony małymi zapisanymi karteczkami :P Później wpadłam na pomysł wpisywania wzorów na chemie, fizyke do komórki, której używałam jako kalkulator :D
Odnośnie komórek, to: "W szkołach w Nowym Jorku dzieci będą skanowane, aby sprawdzić, czy nie mają ze sobą zabronionych tam komórek.
System edukacji w Nowym Jorku nie przepada za komórkami. Zwłaszcza od momentu, w którym okazało się, że za pomocą komórki można skutecznie ściągać. Najpierw więc komórek w szkołach zakazano, a teraz wprowadzany jest system, który ma pomóc egzekwować ten przepis. Przy wejściu do szkoły każdy uczeń będzie skanowany - na początek tylko w Stuyvesant High School, ale można być pewnym, że gdy system się sprawdzi, wejdzie i do innych szkół."
źródlo: http://www.focus.pl/newsy/zobacz/publikacje/komorka-na-cenzurowanym/
Współczuję im :D Mam nadzieje, że u nas na to nie wpadną :P
_________________ [Sygnaturka dostępna od 25 postów]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.