Mi nigdy (naszcześcię) nie zdążyło się omdleć/zemdleć .Moja mama miała to 2 razy i mówi mi ,że to jest takie uczucie ,że nie można niczym poruszyć ,żadną kończyną i spadasz na dół .Dziwne ,nie ?
_________________ I'm coming!
Nobody could stop me, nobody could hold me, ain't nobody control me.
I'm coming!
I'm here to do my thing, I'm here to bring the pain, I'm never ever gonna change!
Mi sie raz zdarzyło. Ale to pare lat temu. Stałem w łazience i nagle ciemno i sie obudzilem na podłodze. Strasznie mnie wtedy glowa bolała, bo na dodatek uderzylem głową o wanne. Teraz już mi sie to nie przytrafia.
_________________ W chwili, gdy poczujesz w sercu miłość i doświadczysz jej głębi, odkryjesz, że dla Ciebie świat już nie jest taki sam, jak był do tej pory
Mnie nigdy ale wiele razy byłam świadkiem omdleń.
Przede wszystkim w kościele, na pogrzebach.
Muszę przyznać, że doskonale wiem jak w takich sytuacjach postępować ale nigdy nie miałam typowej okazji pomóc, bo zawsze jak próbowałam, to ludzie mnie odpychali sugerując, że jestem za młoda i nie wiem jak postępować, tymczasem jak oni czynili podstawowe błędy... .
Jeszcze nigdy nie zemdlałam i mam nadzieje że będą to bardzo znikowe sytuacje. Zdarzyło się, że pare razy widziałam że jakaś osoba zemdlała. Na PO uczyłam się żeby zastosować pozycję czterokończynową, dostarczyć świeże powietrze w takim przypadku.
Fajnie jest na pogrzebach, każdy tu rozpacza, nagle ktoś omdlewa. I wtedy żadna babcia nie myśli o zmarłym, tylko biegnie i patrzy co się dzieje z "zemdlniętym" człowiekiem.
A jak ktoś zemdleje, to trzeba mu lekko głowę unieść tak by by była wyżej o 5-10 stopni niż reszta ciała.
no ja już madlałam parę razy, raz prawdopodobnie z teog ze było mi za gorąco duszno et innym razem bo sama nei wiem stałam i nagle zaczęło mi się krecić mazać obraz głos oddaląc aż odpłynęłam. A prawie to bym zemdlała chyba juz setki razy :/ Ostatni raz w sobotę, tak. A u mnie to już tak jest lekarz mi powiedział że mogę mdleć pod wpływem pewnych czynników i to się nie zmieni. po porstu musze uważać
pare razy mi sie zdarzylo i nawet dwa lata pod rząd w ten sam dzien czyli Dzień Babci ,bylo to w podstawowce , dobrze ze nauczycielka zauwazyla i wyprowadzila mnie zanim zdazylam upasc momentalnie ciemno mi sie zrobiło , w sali bylo tez strasznie duszno. Innym razem chyba za szybko wstałam i dlatego osunełam sie na łożko ,okropnośc.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.