Kiedyś to pewnie bym panikował, bo nawet tak było jak miała mnie sprzątnąć powódź ;|, a teraz to raczej bym lekko przyjął i nic pewnie szczególnego nie zrobił
Można byłoby żałować tego świata, niespełnienia i bać się, ale w takiej chwili to nic by nie dało.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.