ja raz jak byłam mała to w framugę drzwi (drewinianą) przywaliłam głowa czego nie pamietam bo byłam zbyt mała. podobno biegłam do kuchni i nie trafiłam xd oO
a osttanio to dzień przed urodzinami chyba 2 lata temu jakieś na wf przy grze w kosza palec złamałam 3 tyg w gipsie
Zawsze miałam coś z kolanami - siniaki, krwiaki. Jak byłam mała to sobie kolano rozcięłam na plaży, mam taką fajną bliznę ;P
Jeszcze milion razy przecięłam sobie palec nożem. Nawet raz koleżanka mi kciuka nożyczkami dość głęboko przecięła.
Złamań nie miałam nigdy, ale nie raz chciałam mieć coś złamanego xD
mi się zdarzyło parę razy,rozciąć palca nożem jak byłam jeszcze mała.Raz kroiłam bułkę i prosto w koniuszek palca wskazującego wjechał nóż,krew się waliła niesamowicie,już się bałam że nie zatamuje i trzeba będzie zszywać,długo się goiło,do tej pory jest lekki ślad :P
_________________
Das Schönste, was wir erleben können, ist das Geheimnisvolle.
Pamiętajcie:
1.Admin,Moderator ma zawsze rację.
2.Jeśli się nie zgadzasz patrz punkt 1.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.