Czy uważacie, że przepych w Kościałach jest rzeczą zbędną czy obowiązkową?
Można tutaj wyróżnić np. Licheń.
Możemy porozmawiać także o finansach i budżecie Kościoła, czyli taca itp.
jezeli chodze o tace to powiem tak , ksiadz za odprawioną msze dostaje kase od ludzi ktorzy zamowili mszę, czasami jest tak ze podczas mszy jest kilka intencjii wiec kasa wzrasta , dalej podczas mszy jest zbierana ofiara na tace , dodatkowo ksiadz otrzymuje od ludzi np u nas w parafii pieniadze na dojazd za to ,ze fatyguje sie i dojezdza , a księża i tak ciągle płaczą, ze jest im cieżko , kurcza oni żyja lepiej niz niektorzy ludzie u nas .
Przepych nie jest taki zły. Jeżeli ludzie dają pieniądze, to przynajmniej wiedzą, że poszły one na kościół, a nie do kieszeni księdza. Parafianie mogą być dumni z tego, że mają ładny kościół i że przyczynili się to tego, żeby taki był.
Jeżeli chodzi o tacę, to na normalnej mszy w niedzielę rozumiem to, że księża zbierają pieniądze. Ale nie rozumiem gdy w czasie ślubu, komunii, czy pogrzebu ksiądz wychodzi z tacą. Msza ładnie opłacona, a on jeszcze ze zbieraniem wychodzi. I uczestnikom takiego wesela głupio jest nie wrzucić tej złotówki.
Po pierwsze to ja niegdy nie słyszałam, żeby księża 'płakali', że są biedni i nie mają co jeść.
Po drugie, bez przesady bo taca nie idzie do kieszeni księży bezpośrednio. Oni mają pensję wypłacaną z góry. Nie mogą sobie oni przywłaszczyć tej kasy. Zawsze, albo zwykle u mnie jest jakiś cel. W zimie trzeba kościół ogrzać, w święta pieniądze bodajże przeznaczone są dla Ziemii Świętej, kwiaty, a tu dach zacznie przeciekać czy inne problemy na porządku dziennym.
A jeśli chodzi o te skankturaria i przepych. Wszystkie'rzeczy' się tam zajdujące mają jakieś znaczenie, za przeproszenim pierduł nie zbierają. :) A kasa na renowacje? Tam w ciągu roku przechodzi tysiące ludzi, zabytki się niszczą. Zresztą czas robi swoje. A takie coś nie jest tanie.
A i nigdy nie widziałam, żeby chodzili za składką podczas ślubu czy pogrzebu? Jakieś wyciągnięte z palca.
Zresztą nikt nikogo nie zmusza, żeby dawał.
_________________ Legenda o smoku uczy, iż nie należy zaspokajać głodu byle baranem...
Często się zdarza, że jadę do Częstochowy. Kilka razy byłam już nawet na pielgrzymkach. Ludzi jest naprawdę dużo.
Jednak zastanawia mnie fakt, dawania ofiary w sposób finansowy.
MakeMeSmile napisał/a:
Zresztą nikt nikogo nie zmusza, żeby dawał.
Zdarzyło mi się z 2 razy nie mieć kilku złotych podczas mszy, jednak wyrozumiałość księży była tak mała, że potrafili sie spojrzeć na mnie krzywo i coś mamrocząc pod nosem.
Zresztą księża nie tylko żyją z naszych pieniędzy, ale także z podatków i dostają niezłą pensje.
Roboty aż takiej ciężkiej nie mają, sami zadecydowali, że będą służyć Bogu, co jest ich obowiązkiem. Wiele razy spotkałam się, że ksiądz miał niezłe auto etc.
MakeMeSmile napisał/a:
Zresztą nikt nikogo nie zmusza, żeby dawał.
Zdarzyło mi się z 2 razy nie mieć kilku złotych podczas mszy, jednak wyrozumiałość księży była tak mała, że potrafili sie spojrzeć na mnie krzywo i coś mamrocząc pod nosem.
To najwidoczniej masz pecha, że u ciebie księża chodzą z tacą. Popatrzeć się mógł.
Wszyscy wkładacie ksieży do jednego wora. A to jak, który się zachowa to sprawa indywidualna.
Pastelowa napisał/a:
Diablica napisał/a:
Bo księżom ciągle mało
z tym twierdzeniem zgadzam się w 100%.
Na jakiej podstawie wyciągnięte są te wnioski? Bo jak nar razie to na żadnej. Dajcie przykłady.
Pastelowa napisał/a:
Wiele razy spotkałam się, że ksiądz miał niezłe auto etc.
Żyjemy w społeczeństwie konsumpcyjnym a ksiądz też człowiek. Zresztą niezłe auto to pojęcie względne, dla każdego znaczy co innego.
_________________ Legenda o smoku uczy, iż nie należy zaspokajać głodu byle baranem...
o najwidoczniej masz pecha, że u ciebie księża chodzą z tacą.
U mnie na tace nie zbierają sami księża, lecz zwykli panowie którzy zbierają na tace pieniądze. Jak jestem już w Kościele to dam symboliczną złotówkę, choć dla tych co nie dadzą to nie patrzą przychylnym wzrokiem.
MakeMeSmile napisał/a:
Wszyscy wkładacie ksieży do jednego wora.
Nie wszyscy, bo ja np. tak nie robie. Znam księży jako prawdziwych księży i tych którzy nie nadają się w 100% do pełnienia tych funkcji, ale bez szczegółów. Jak wspomniałaś jest to sprawa indywidualna, zgadzam się.
A sprawa drogich samochodów za wiele tysięcy- dla mnie ksiądź powinnien odznaczać się skromnością.
Bo ja np. nie łapie, czego ludzie się tak wyżywają na nich, choćby słownie. Jak coś im nie pasuje to odrazu, żeby kościół zajął się pedofilami i tymi co mają kobiety na bokuitp. Bardzo mnie to irytuje.
Aczkolwiek chyba powoli schodzimy z tematu. :d
_________________ Legenda o smoku uczy, iż nie należy zaspokajać głodu byle baranem...
Tak powoli schodzimy, bo o samych książach temat się rozwinie. :P Od teraz wszystko na temat księży piszemy tu http://www.popiszmy.pl/topics168/1651.htm
Oni już używają twoich pieniędzy :/ jak i każdej osoby, która płaci podatki, bo jakiś procent z PIT-u jest przeznaczany specjalnie na kościół.
Tutaj jest nawet taki artykuł: http://interia360.pl/artykul/ty-tez-placisz-obowiazkowy-podatek-na-kosciol-festiwal-kan,21043
I ten film: http://www.vimeo.com/3042049
Co? O Boże.... normalnie nie wiem po co to dostają? Niech lepiej państwo przeznaczy je na ważniejsze sprawy: drogi, służba zdrowia, a nie na tych, którzy w Polsce żyja w przepychu!!!
_________________ Piękno kobiety jest formą władzy!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.