Wysłany: 20 Kwiecień 2009, 22:07 Iran atakuje Izrael
Prezydent Iranu oskarżył izraelskie władze o rasizm. Przedstawiciele Unii Europejskiej wyszli wtedy z sali.
To najokrutniejszy rasistowski reżim, który na terenie okupowanej Palestyny dostaje wolną rękę, aby popełniać zbrodnie – mówił wczoraj Mahmud Ahmadineżad pod adresem Izraela. Jego zdaniem cierpienia Żydów w czasie II wojny światowej to "tylko pretekst do pozbawienia Palestyńczyków domów". W agresywnym przemówieniu wielokrotnie atakował też USA.
Francuski ambasador i kilkudziesięciu dyplomatów z innych państw zachodnich natychmiast wyszli z sali. Prezydent Francji Nicolas Sarkozy zarzucił Ahmadineżadowi, że atakami na Izrael próbuje wzniecać nienawiść, i wezwał Unię Europejską do stanowczej reakcji.
Jeszcze zanim doszło do konferencji, zbojkotować ją postanowiły USA, Izrael, Kanada, Australia, Nowa Zelandia i garstka krajów UE: Niemcy, Włochy i Holandia. W niedzielę wieczorem dołączyła do nich także Polska.
Wystąpienie prezydenta Iranu utwierdza nas w przekonaniu, że podjęliśmy właściwą decyzję. Wycofaliśmy się z udziału w konferencji w obawie, że zostanie wykorzystana jako forum do wygłaszania treści, które nigdy nie powinny być wygłoszone – powiedział nam rzecznik MSZ Piotr Paszkowski.
Jak mówią źródła dyplomatyczne, decyzję podjęto w chwili, kiedy nasi przedstawiciele w Genewie dotarli do szczegółów przemówienia, jakie zamierzał wygłosić Ahmadineżad. – Szkoda, że Unia Europejska nie zdecydowała się mówić w tej sprawie jednym głosem – ubolewał szef włoskiej dyplomacji Franco Frattini.
W Genewie oprócz większości państw europejskich pojawili się również przedstawiciele Watykanu. W niedzielę Benedykt XVI stwierdził, że konferencja jest ważnym wydarzeniem, i pozdrowił jej uczestników. – Zupełnie nie rozumiem papieża. Konferencja w Genewie jest daleka od tolerancyjnych intencji, które on głosi – powiedział wielki rabin Rzymu Riccardo di Segni w wywiadzie dla "La Stampy".
Konferencja doprowadziła też do pogorszenia relacji między Izraelem a Szwajcarią. Prezydent Szwajcarii Hans-Rudolf Merz był pierwszym zachodnim przywódcą, który spotkał się w Genewie z Mahmudem Ahmadineżadem. Izrael, który w poniedziałek świętował Dzień Pamięci o Holokauście, uznał to za obelgę. Na znak protestu Izrael wezwał na konsultacje swojego ambasadora w Szwajcarii.
Akurat w dniu, kiedy Izrael wspomina 6 milionów żydowskich ofiar Holokaustu, gościem konferencji w Genewie jest rasista, który neguje Holokaust i nie ukrywa swoich intencji wymazania Izraela z mapy świata – mówił premier Izraela Beniamin Netanjahu.
Dyplomaci przyznają, że Szwajcaria pełni ważną rolę w kontaktach Zachodu z Iranem. Reprezentuje m.in. w Iranie interesy USA, które nie mają w Teheranie swojego przedstawicielstwa dyplomatycznego. Prezydent Barack Obama zapowiedział, że właśnie poprzez szwajcarskich mediatorów będzie próbował wynegocjować uwolnienie skazanej w Iranie amerykańskiej dziennikarki, którą oskarżono o szpiegostwo.
Konferencja Durban II ma podsumować osiągnięcia w walce z rasizmem, do których wspólnota międzynarodowa zobowiązała się w 2001 roku w Durbanie w RPA – tam również doszło do skandalu. Izrael opuścił obrady, a kilka krajów zablokowało przyjęcie deklaracji końcowej, bo kraje muzułmańskie oskarżały państwo żydowskie o rasizm.
Zw.com.pl
Co myślicie o wystąpieniu prezydenta Iranu i reakcji UE?
Premier Turcji Recep Tayyip Erdogan na znak solidarności z Palestyną demonstracyjnie opuścił posiedzenie Światowego Forum Ekonomicznego w Davos, na którym był obecny prezydent Izraela Szymon Peres.
Premier Turcji oświadczył, że dalej nie będzie uczestniczył w Światowym Forum Ekonomicznym w Davos.- Dobrze wiecie, jak zabijać ludzi - oświadczył Erdogan po wystąpieniu Szymona Peresa, ostro ganiąc działania izraelskiej armii w Gazie. Obecnie Turcja jest jedynym muzułmańskim krajem, który nadal podtrzymuje stosunki dyplomatyczne z Izraelem, jednakże od momentu objęcia w 2002 roku władzy w Turcji przez islamską partię, kontakty Turcji i Izraela skomplikowały się.
Erdogana oburzał też czas wyznaczony na jego wystąpienie. Stwierdził, że prezydentowi Izraela przydzielono na wystąpienie kwadrans, a jemu zaledwie kilka minut.- Nie myślę, że wrócę do Davos po tym, jak nie pozwoliliście mi się wypowiedzieć - wykrzyknął Erdogan w obecności Szymona Peresa, generalnego sekretarza ONZ Ban Ki Muna i pozostałych wysokich oficjeli, zanim demonstracyjnie opuścił salę.
Szymon Peres objaśnił zebranemu audytorium, że uderzenia Izraela są skierowane nie przeciwko mieszkańcom Strefy Gazy, a przeciwko aktywistom Hamasu, który nie zaprzestaje bombardowań i obstrzałów izraelskiego terytorium.- Tragiedia Gazy - to nie Izrael, a Hamas - oświadczył izraelski prezydent.- Oni stworzyli dyktaturę prawdziwie niebezpiecznego rodzaju.
Wcześniej Sekretarz Generalny ONZ Ban Ki Mun, podczas swojego wystąpienia na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos zwrócił się do zebranych z apelem, aby przydzielić narodowej administracji palestyńskiej 613 milionów dolarów. Według sekretarza generalnego ONZ, środki te: - pomogą przezwyciężyć przynajmniej niektóre trudności tych złożonych czasów. Podkreślił on, że: - pomoc jest niezbędnie pilna.
Światowe Forum Ekonomiczne w alpejskim wysokogórskim uzdrowisku Davos rozpoczęło się 28. stycznia i będzie trwało do pierwszego lutego 2009 r. Z roku na rok Davos, którego historia sięga 1971 r. przekształca się niejako w światową stolicę - przybywają tam liderzy wszystkich czołowych krajów świata. W tym roku na "antykryzysowym" Forum planowało pojawić się ponad 40 szefów państw i rządów, przy czym eksperci zauważają, że takiego napływu wysokich rangą urzędników na żadnym dotychczasowym Forum w Davos jeszcze nie widziano.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.