Hmm, to zależy jak mnie najdzie, na pewno nie słucham codziennie tego samego i też rzadko słucham po kilkanaście razy jednej piosenki, ale zdarza się mi to, zależnie od humoru itd.
Przemysław Gintrowski - A my nie chcemy uciekać stąd
Lustra - Scotty -> Boska jest od kilku lat do dziś słucham :).
Steppenwolf - Born to be Wild
Tych ostatnio słucham :).
Przez ostatnie dni to Rise Against i ich ostatni album Appeal to Reason. Coś cudownego :)
_________________ W chwili, gdy poczujesz w sercu miłość i doświadczysz jej głębi, odkryjesz, że dla Ciebie świat już nie jest taki sam, jak był do tej pory
Teraz to w kołko tylko Nomy. Wczoraj przesłuchałem ich dwa albumy i przy każdej piosence orgazmu idzie dostać, a co dopiero ja wszystkie przesłucham :D
_________________ W chwili, gdy poczujesz w sercu miłość i doświadczysz jej głębi, odkryjesz, że dla Ciebie świat już nie jest taki sam, jak był do tej pory
A u mnie Cocaine :D przez Redsa. To działa tak pobudzająco, że chce się żyć i śpiewać i wszystko na raz. :D W końcu narkotyk. :)
A poza tym to `About being alone`Josefa Hedingera. To ta piosenka, gdzie w teledysku tańczy ten Kuba z YCD, to na niej Piróg się rozpłakał. Super, w sam raz na wyciszenie.
_________________ Legenda o smoku uczy, iż nie należy zaspokajać głodu byle baranem...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.