Pewnie każdy z nas lubi być obsypywany miłymi słowami, pochwałami, komplementami od płci przeciwnej.
Jakie komplementy na was najbardziej działają i jak na nie reagujecie?
A nie wiem. Czasami nie wierzę w komplementy, które sprawia mi mama.
Nie cierpię jak facet mówi czułe słówka do dziewczyny typu: Rybko, księżniczko etc. etc.
A fuj. Wznosi mnie na myśl. Może wydaję się to głupie, ale naprawdę nie lubię o słodzeniu kobiecie na siłe. To aż śmierdzi sztucznością na kilometr.
No wiele osób zachwyca się moimi włosami 'O jakie masz ładne, takie złociste. ' No moze nie są najgorsze, ale mogłyby być inne :P.
No wiadomo zawsze kulturalnie podziękuję i jak zawsze się zarumienię i speszę. Jednak nie lubię( dobra lubię, ale zawsze mnie to 'wyciąga z rytmy) jak np. kolega powie ' O Iza ładnie wyglądasz', albo dowiaduje się od koleżanki, że powiedział ' O ta Iza się wyrobiła etc'. No cóż zawsze staram się puścić mimo uszy. Nie wiem czemu. Jednak zawsze podziękuję.
P.S. Przepraszam, że piszę tak niezrozumiale, ale biorą mnie nerwy przed jutrzejszym egzaminem. Moje treści mogą być troszkę pokopane i zagmatwane, za co z góry przepraszam :) .
Nie cierpię jak facet mówi czułe słówka do dziewczyny typu: Rybko, księżniczko etc. etc.
A fuj. Wznosi mnie na myśl. Może wydaję się to głupie, ale naprawdę nie lubię o słodzeniu kobiecie na siłe. To aż śmierdzi sztucznością na kilometr.
Tu mam podobnie.:D
Aczkolwiek komplementy to fajna sprawa. Było by git gdybym nie była dzikuską. Często po głowie mi chodzą myśli 'czy mówił szczerze, czy teraz ze mnie smieje za plecami'. A to takie dziecinne. :D Jakoś też nie potrafię ładnie podziękować, mimo wszystko pesze się!
_________________ Legenda o smoku uczy, iż nie należy zaspokajać głodu byle baranem...
Komplementy... lubię, ale gdy ktoś przesadza to od razu zwracam uwagę (ostatnio nawet Łukaszowi). Nie potrzebuje ich i nie mam takiej potrzeby, by właśnie tak chłopak wyrażał swoją miłość. Najczęściej słyszę te o moich oczach, są duże i ciemnobrązowe. Uwielbiam je więc miłe słówka na ich temat najmniej mi przeszkadzają. :P
_________________ Piękno kobiety jest formą władzy!
Też nie lubię słodkich słówek, z żadnym moim chłopakiem nie mówiliśmy ich sobie. Jestem człowiekiem, a nie rybą czy kotem, do cholery jasnej!
A co do komplementów. Lubię, ale nie za często. Co chwilę słyszę, że mam strasznie seksowne usta i głos, na początku było fajne, ale teraz już mnie irytuje i nudzi. :P
_________________ [Sygnaturka dostępna od 25 postów]
Za bardzo nie lubię jak ktoś prawi mi komplementy bo coś chce lub chce sie podlizać, dla mnie to jest nienormalne. Ale lubie jak chłopak mówi że mam ładne oczy itp.
_________________ www.nasze-marzenia.eu zapraszam na forum
Właściwie to nie mam nic przeciwko komplementom ale i tak rzadko się one zdarzają. :P
Nie toleruje czegoś wymuszonego, powiedzianego tylko po to by się podlizać... :? 8/ :mur:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.