No,tak...
Diablica zna w jakiejs czesci moja historie.
Dzisiaj mija 15 dzien mojej trzezwosci,ale to wirzcholek gory lodowej.
Bylem w wielu miejscach i doswiadczylem duzo,z przewaga tych demoralizujacych i niszczacych doswiadczen.
Jestem alkoholikiem.Po 8 latach calkowitej abstynencji,po smierci dziecka i odejsciu zony(nie wspomne o zdradzie)ponownie wpadlem w wir alkoholizmu.
Bylem w wojsku,daleko za granicami Polski,bylem w wiezieniu.
Pomimo wszystko to mnie nie zdemoralizowalo,a wrecz przeciwnie-walczylem kazdego dnia o samego siebie.
O wlasne czlowieczenstwo,o wartosci,ktorym pozostaje wierny.
Zgubila mnie pycha,swiadomosc,ze juz nic gorszego nie moze mnie spotkac,ze osiagnalem zamiezone cele.
Nic bardziej mylnego.
Oto stoje teraz glupi,upadly i usiluje podniesc sie z kolan.
Walczyc trzeba do konca-szczescie bywa ulotne i zwiewne,nie wystarczy czegos zdobyc,to pol sukcesu,ale zadbac o to i to utrzymac.
Pozdrawiam serdecznie.
Larkin.
Witaj Larkin.
Ehh, samo życie, co?
Na pewno jest Ci bardzo ciężko... Nie mogę tego co napisałeś skonfrontować z samym sobą, bo nie przeżyłem tyle co Ty, więc mogę się domyślać, że jest Ci bardzo ciężko. Podobało mi się jak napisałeś, że cały czas walczysz z samym sobą, czyli się nie poddajesz i na pewno będzie dobrze :). Wierzchołek góry lodowej już masz, do zdobycia pozostała reszta góry, ale trzeba uważać żeby się nie poślizgnąć, wierzę, że dasz radę :).
Bardzo mądrze piszesz.
Faktycznie, znam (myślę bardzo dobrze) historię Adama, między innymi również dlatego Go tutaj "ściągnęłam". Cieszę się, że w końcu opowie Wam swoją historię, a jest naprawdę ciekawa. Myślę, że pokaże Wam również to, że z alkoholizmem można walczyć, że człowiek, który siedział w więzieniu nie musi być zły.
Tak więc czekam na kontynuację tematu Adamie :D
P.S. 15 dzień to już ponad połowa miesiąca :) oby tak dalej ...
_________________ Piękno kobiety jest formą władzy!
I to jest piękne. Walka. Podziwiam.
Jesteś bardzo ciekawą postacią. Cuż mam więcej powiedzieć trzymam za ciebie kcuki, oby więcej takich walecznych ludzi jak ty.
No tak, walka jest ważna, ale jak to Larki napisał, ważne jest to by w tej walce wytrwać. Z alkoholizmem ciężko jest sie zmierzyć i trudno jest go pokonać. Człowiek jest słabą istotą, a nałóg jest zgubny. Popada się w to, nawet nie wiadomo kiedy się w tym pogrążając...
_________________ Piękno kobiety jest formą władzy!
To,co ludzie we nie cenia to-PRAWDA.
Pomijajac doswiadczenia,jestem nade wszystko autentyczny,az do bolu.
Nie na wemnie lekow,pruderii,zbednej kokieterii...
jesli mowie,ze nie podoba mi sie to,to tak jest.
Nigdy nie robie dobrej miny do zlej gry.
I,co jest wazne-nie ranie innych.
Prawda moze przybierac rozne formy,ale moja forma jest forma neutralna.
Mowie tylko za siebie.
Pozdrawiam.
Larkin
Larkin jesteś wspaniały. Z całego serca wierzę że uda Ci się osiągnąć wszystkie cele, marzenia. Jesteś na idealnej drodze ku temu. Mimo wielu przeciwności - walczysz, nie poddajesz się, nie załamujesz. Wiem, że 15dni dla alkoholika to dużo. To naprawdę dużo. Szczerze Ci gratuluję. Pozdrawiam.
_________________ Głupota nie zawsze czyni złym, złość zawsze czyni głupim.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.