Ano pewnie ze sie zdarzyla;) gdzies juz to wspomnialam o moim sasiedzie , od samego poczatku gdy go zobaczylam no koniec zakochalam sie :P , niestety on byl starszy a ja wtedy mala gownia..... wiec nic z tego nie bylo, a kiedys tez mi sie jeszcze to zdarzylo , tyle ze osoba w ktorej sie bujnełam , wogole o mnie nie wiedziala . Teraz juz raczej nie mam takich sklonnosci zeby zakochac sie od pierwszego wejrzenia, moze jeszcze kiedys to nastapi...;)
Wg. mnie nie istnieje takie pojęcie jak miłość od pierwszego wejrzenia. to jest jedynie zauroczenie inną osobą. Bo jak samo mówi "miłość od pierwszego wejrzenia". Miłość. Nie można kogoś obdarzyć miłością, jeżeli się tego człowieka pierwszy raz na oczy widziało. Żeby móc kogoś pokochać, to chyba trzeba najpierw z nim dłużej pobyć, a nie tylko widzieć go przez chwilę. Tak ja myśle.
_________________ W chwili, gdy poczujesz w sercu miłość i doświadczysz jej głębi, odkryjesz, że dla Ciebie świat już nie jest taki sam, jak był do tej pory
Wg. mnie nie istnieje takie pojęcie jak miłość od pierwszego wejrzenia. to jest jedynie zauroczenie inną osobą. Bo jak samo mówi "miłość od pierwszego wejrzenia". Miłość. Nie można kogoś obdarzyć miłością, jeżeli się tego człowieka pierwszy raz na oczy widziało. Żeby móc kogoś pokochać, to chyba trzeba najpierw z nim dłużej pobyć, a nie tylko widzieć go przez chwilę. Tak ja myśle.
jak najbardziej sie zgodze z tobą.
byłam kiedys w sytuacji,że baardzo mi sie ktos spodobał i mysle ze to bylo tylko i wyłacznie zauroczenie,bo miłosc to nie była napewno.
Jak napisałes nie da sie w kims zakochac,widzac daną osobę pierwszy raz na oczy.
_________________
Das Schönste, was wir erleben können, ist das Geheimnisvolle.
Pamiętajcie:
1.Admin,Moderator ma zawsze rację.
2.Jeśli się nie zgadzasz patrz punkt 1.
Oj tak. Z miłością od pierwszego wejrzenia jestem już parę lat. Trafnie serce mi podpowiedziało :mrgreen: i nic już w swoim życiu nie chcę zmieniać tzn. jeśli chodzi o partnera.
_________________ Po każdym dniu trzeba postawić kropkę, odwrócić kartę i zaczynać na nowo.
Motylki w brzuchu od pierwszego wejrzenia poczułam, ale myślę, że miłość od pierwszego wejrzenia nie istnieje. Uważam, że najpierw jest zauroczenie, a dopiero później ewentualnie przychodzi miłość:) Po bliższym poznaniu drugiej osoby.
_________________ ,,Nie ufam nikomu, kocham tylko tych, co na to zasłużyli..."
Nie wierze w miłość od pierwszego wejrzenia. Tak jak już ktoś tu wspomniał, najpierw jest zauroczenie potem może się rozwinąć piękna miłość między dwoma osobami.
Czy uważacie, że istnieje? Czy zdarzyło się Wam, że na widok chłopaka/dziewczyny poczuliście "motylki" w brzuchu?
Rzadko takie coś się zdarza, aczkolwiek są pary, kótre raz się widziały i 'mówiły tak to on/ona' i serio są razem.
Nigdy takie czegoś nie miałam. Motylki pojawiały się dopiero za którymś razem z kolei. :D
_________________ Legenda o smoku uczy, iż nie należy zaspokajać głodu byle baranem...
Miłość od pierwszego wejrzenia pewnie gdzieś się zdarza ja jednak sądzę że najpierw jesteśmy osoba oczarowani, zauroczeni, a następnie po dalszym poznaniu można mówić o zakochaniu, miłości ;)
Gdzieś czytałem że mężczyzna potrzebuje 8,2 sekundy żeby się zakochać więc wg. naukowców istnieje taka miłość
Czy ja wiem...takie cos mi bardziej na zauroczenie podchodzi. Dalej bede przy swoim.
Żeby poczuc taką prawdziwą miłość to trzeba osobę bardziej poznać. Poznać jaka ta osoba naprawde jest. Później sie czuje czy to ta jedyna czy nie ;)
_________________ W chwili, gdy poczujesz w sercu miłość i doświadczysz jej głębi, odkryjesz, że dla Ciebie świat już nie jest taki sam, jak był do tej pory
Wierzę w taką miłość i nawet ją przeżyłam, w mym chłopaku zakochałam sie od pierwszego wejrzenia
Ja dalej bede szedł w zaparte i postawie na swoim. Takie coś to zauroczenie. Trzeba czasu, żeby poczuć prawdziwą miłość, ale to już pisałem.
_________________ W chwili, gdy poczujesz w sercu miłość i doświadczysz jej głębi, odkryjesz, że dla Ciebie świat już nie jest taki sam, jak był do tej pory
Więc miłość od pierwszego wejrzenia nie istnieje. Nie ma takiego czegoś. Motylki w brzuchu to jedynie chemia nic więcej. Trzeba kogos poznać by PRAWDZIWIE pokochać. Przecież spotykając nową osobę, pierwsze co to ją widzisz, później rozpoczynasz rozmowę, poznajesz jej charakter, poglądy, zainteresowania. Miłość to bardzo ciężkie do opisania pojęcie. To choć jest piękne czasem trzeba przeżyć wiele cierpienia/problemów, by przekonać się czy przetrwa to wszystko. Wtedy jest miłość...gdy kogoś poznasz "całego"
_________________ Piękno kobiety jest formą władzy!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.