Oni na pewno chcą aby taka wymarzona żona sprzątała po nich i prała ich skarpetki
Na pewno nie.
_________________ W chwili, gdy poczujesz w sercu miłość i doświadczysz jej głębi, odkryjesz, że dla Ciebie świat już nie jest taki sam, jak był do tej pory
Ojej...no taka jak ukochana osoba, nie? Jeśli zdecyduje się w przyszłości na małżenstwo z ukochaną osobą, to chciałbym żeby była taka jak dotychczas.
A wogóle nie ma nic idealnego.
_________________ W chwili, gdy poczujesz w sercu miłość i doświadczysz jej głębi, odkryjesz, że dla Ciebie świat już nie jest taki sam, jak był do tej pory
I po co tak uogólniać. Ja nie wiem co bedzie kiedyś, ale żone bede szanował.
_________________ W chwili, gdy poczujesz w sercu miłość i doświadczysz jej głębi, odkryjesz, że dla Ciebie świat już nie jest taki sam, jak był do tej pory
pozwole sobie cos wtracic, rozmawialam wiele razy ze znajomymi, takze zonatymi i doszlam do pewnych wniosków:
zasada nr1:zona powinna byc atrakcyjna dla swego meza
i go kochac
zasada nr2:przez zoladek do serca czyli dobrze gotowac
zasadanr3:powinna umiec dbac o porzadek w domu, choc widzialam przypadki zon balaganiar.
zasada nr4:Nie marudzic za duzo
zasada nr5:Najlepiej lubic dzieci i chciec je miec
zasada nr6: umiec zaskakiwac meza w zyciu jak i w lózku
I teraz zadam pytanko:czy panowie zgadzaja sie z tymi punktami??
Idealna żona? Hmm... ideałów nie ma, ale czytso teoretycznie, można pospekulowac.
Tak więc z wyglądu musi byc piękna naturalnie, nie dzięki wynalazkom dermatologów. Mnie to wystarczy. Charakter? No, inteligentna, zawsze skora do rozmowy, z poczuciem humoru, pracowita, ale nie uległa, o nie. Nieprzeciętna, to jest bardzo ważne. Powinna uwielbiac kulturalne imprezki w wąskim gronie przy meczu piłakarskim. Taka, która codziennie rano budziłaby sie koło mnie mówiąc, jak ładnie chrapałem. (:
Pomarzyc mozna.
Cytat:
I teraz zadam pytanko:czy panowie zgadzaja sie z tymi punktami??
Cytat:
zasada nr1:zona powinna byc atrakcyjna dla swego meza
i go kochac
Oczywiście, że się zgadzam.
pogaducha napisał/a:
zasada nr2:przez zoladek do serca czyli dobrze gotowac
Przez żąłądek do serca może dostac sie co najwyżej cholesterol. Ująłbym to raczej tak: powinna umiec dzielic obowiązki w kuchni. Facet tez musi miec w kuchni cos do powiedzenia.
pogaducha napisał/a:
zasadanr3:powinna umiec dbac o porzadek w domu, choc widzialam przypadki zon balaganiar.
zasada nr4:Nie marudzic za duzo
zasada nr5:Najlepiej lubic dzieci i chciec je miec
Zgadzam się w 100%
pogaducha napisał/a:
zasada nr6: umiec zaskakiwac meza w zyciu jak i w lózku
Taak myślę, że to najwazniejze. Nieprzewidywalnośc. We wszystkiech sferach życiowych.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.