Wysłany: 12 Marzec 2009, 19:57 Sport czy architektura krajobrazów...
W sumie to jest mój problem, ale nie jestem tu za często i nie wiedziałem gdzie dokładniej ten temat umieścić. Być może trafiłem :D
Jako że za parę miesięcy kończę gimnazjum to staje przed trudnym wyzwaniem. Co wybrać? Jaką szkołę? Na początku chciałem iść na AWF. Jednak z racji tego, że jestem na utrzymaniu dziadków (bo moi rodzice nie żyją), nie mam wystarczająco dużo pieniędzy.
Drugą, taką bardziej ukrytą moją pasją jest ogrodnictwo, ale tak na poważnie. Nie że podaj, podnieś, pozamiataj, w między czasie se polataj. Dlatego też postanowiłem iść na technika architektury krajobrazu, ale jest jeden problem, mianowicie nic nie wiem o tym kierunku.
Dlatego też postanowiłem się Was zapytać o zdanie, na temat technika architektury krajobrazu. Jest lub był ktoś na tym kierunku? Może coś słyszeliście o nim?
Ja miałam wielką chęc iśc na takie studia, tj. architektura krajobrazu. Niestety jak okazało się, że trzeba przynieść prace do oceny to ... sie rozczarowałam, bo co ja po liceum mogę im pokazać? Owszem mam trochę tego, ae wydawało mi się, że to płytkie i nie wystarczająco dobre. Jeśli po szkole średniej chciałbyś studiować to, to idź do tego technikum, będziesz miał podstawy i co pokazać. :)
_________________ Legenda o smoku uczy, iż nie należy zaspokajać głodu byle baranem...
Z tym że ja na razie kończę gimnazjum i chce iść do technikum. Studia to potem, na razie chce wiedzieć konkretnie o tym kierunku. Jakie oceny się liczą? I tak mniej więcej, wszystko co wiecie.
Zasady przyjmowania, każda szkoła ma inne. Najlepiej jak poszukasz... na stronie internetowej albo jak podejdziesz do sekretariatu i się popytasz co nie?
Czekają cię lekcje rysunku, pewnie będzie osobny przedmiot dotyczący roślin, zajęcia praktyczne i zwykłe przedmioty typu biologia czy chemia. To standard.
_________________ Legenda o smoku uczy, iż nie należy zaspokajać głodu byle baranem...
Ogółem sport jest na krótką metę. Musiałbyś być wybitnie zdolny (a może i nawet jesteś) bądź po po prostu mieć 'wtyki' aby kierować się sportem. Po AWF można być nauczycielem, który zarobi jak na razie ok 2000 tysięcy, co na owe czasy jest mało.
Muszę przyznać, że nie znam się za bardzo na tym i sama mam dylemat co mam robić w przyszłości.
Skoro jesteś w takiej sytuacji, to myśle że technikum architektury krajobrazu może być bardzo dobre zwłaszcza, że się tym troche interesujesz. Ja sam byłem blisko tego kierunku, troche mi tam zdążyli opowiedzieć, że takie zawody mają wzięcie po tej szkole, że skończenie technikum daje dobre możliwości. Warto się zstanowić.
Plan lekcji w mojej szkole na AK w pierwszej klasie wygląda tak mniej więcej w tygodniu:
J. polski - 4 godziny
Matematyka, rośliny ozdobne, WF - 3 godziny
Podstawy projektowania AK, ochrona i kształtowanie krajobrazu, historia, religia, dwa różne języki - 2 godziny
Biologia, chemia, PO - 1 godzina
1 cały dzień praktyk
ja bym wybrała sport i basta :) przeciez to jest cos pieknego trzeba liczyc sie z kontuzjami itp cięzko jest sie dostac na AWF ale probowac mozna , sama bym sie wybrala , ale nie mam zdolnosci :P
Nie idź na studia ; p. Po studiach w tych czasach tak naprawdę nic nie ma... Bynajmniej nie w Polsce, bo mamy przepych magistrów i studia przestały być już tak elitarne i straciły swą wysoką pozycję, bo na studia idzie każdy (prawie)... Przykładem jest mój dobry przyjaciel, który skończył Chemię na Uniwersytecie Gdańskim i pracuje jako konsultant w play (co mógłby robić i bez studiów), szykuje się on do wyjazdu do Norwegii, może tam docenią jego wykształcenie. Drugim przykładem jest mój kumpel który 3 lata temu skończył prawo na Uniwerku Warszawskim i pracuje jako menadżer w Mc"Donalds... po prostu porażka z tymi studiami.
Zależy też wszystko od tego co chcesz potem robić, bo np. jeśli chcesz iść do wojska i być w tym wojsku ("kimś") oficerem to musisz mieć wyższe wykształcenie (licencjat wystarczy), więc ja bez sprecyzowanych planów, poszedł bym na najkrótsze i najłatwiejsze studia...
Wybrałem te technikum architektury krajobrazu. Kończąc szkołę mam już zawód pewien. Więc nie mam co się zastanawiać, a z drugiej strony mam łatwiej, wuja pracuje w firmie ogrodniczej. Praktyki będę miał u niego i jak firma się utrzyma będę tam pracował.
technika architektury krajobrazu ja bym to wybrał, bo ze sportu co? Jak ci kariera nie wyjdzie to zycie stracone, trochę. Ja sie wachałem pomiedzy mechatronikiem a mechanikiem, i wybrałem to pierwsze. Zobaczymy od wrzesnia co będzie.
Stawiaj na architekturę!
Sportowcem przestaje się być dość szybko, a architekt to zawód na całe życie.
A jak pójdziesz do takiego technikum, to będziesz miał ogromną przewagę nad kolegami podczas zdawania egzaminów na studia.
_________________ [Sygnaturka dostępna od 25 postów]
po awf można dobrze zarobić tylko najpierw trzeba w siebie trochę zainwestować i skończyć trochę dodatkowych kursów, ale za to później zarabia się całkiem konkretne pieniądze jako instruktor sportu. może ktoś z was korzystał z usług instruktorów nauki jazdy na nartach czy na windsurfingu więc wiecie ile oni biorą.
_________________ [Sygnaturka dostępna od 25 postów]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.