Wysłany: 24 Wrzesień 2012, 11:01 Film, ktory was zaskoczyl?
Ogladam sobie kiedys "Od zmierzchu do Switu", film spoko, fajny klimat, dwoch gangsterow ucieka z kraju, az nagle w polowie filmu pojawiaja sie ni stad ni z owad wampiry i zmienia sie caly watek filmu. Mieliscie podobna sytuacje z jakimis innymi filmami?
_________________ [Sygnaturka dostępna od 25 postów]
Mnie najbardziej zaskakiwała WYSPA TAJEMNIC. Co chwila myślałam, że już wiem o co chodzi, a tu nagły zwrot akcji i znów musiałam rozwiązywać zagadkę. Końcówka świetna, lubię filmy, które pozwalają widzowi dopisać zakończenie historii.
Ostatnio pierwszy raz w życiu obejrzałem Ojca Chrzestnego. Słyszałem, że jest dobry i tak dalej więc stwierdziłem, że trzeba go w końcu zobaczyć, żeby się samemu przekonać czy rzeczywiście taki jest. Nie ma takich epitetów, które by określiły ten film, bo powiedzieć o nim, że jest kapitalny to za mało. W życiu nie oglądałem tak dobrego filmu jak właśnie Ojciec Chrzestny.
_________________ [Sygnaturka dostępna od 25 postów]
Filmów, które zaskoczyły mnie samą swą fabułą jest mnóstwo. A takim, który zaskoczył mnie tym, że pomimo faktu, iż jest polską komedią był dobry jest "Listy do M.", który zresztą polecam tą przedświąteczną porą :). Niesamowite, że wśród gąszczu okropnych, odmóżdżających produkcji pojawiła się taka perełka.
Wszystkie filmy jakie teraz się robi opierają sie na podobnych schematach i różnią się tylko efektami i aktorami. Jednym wychodzi lepiej innym zaś słabiej, na pewno filmem, który mnie zaskoczył i nie tylko mnie jest Incepcja. Świetny film, oglądałem go kilka razy i za każdym razem podobał mi się tak samo, coś nowego, film nad którym trzeba było pomyśleć. Oby więcej takich filmów
Ostatni obraz filmowy jaki wywarł na mnie wrażenie to niebanalna historia wojny przedstawiona w Labiryncie Fauna oraz przedziwny zwrot akcji w filmie Pachnidło. By nie zdradzać za wielu szczegółów, napiszę tylko, że zaszokowała mnie scena, która powinna być zakończeniem losów głównego bohatera, a okazała się wybawieniem. Od tej chwili autor scenariusza mnie zgubił i nie miałem już pojęcia jaki wniosek z tego tytułu wyciągnąć.
Komedia romantyczna warta uwagi to „Walentynki”. Film z 2010 roku, którego premiera miała miejsce chwilę przed walentynkami, bo 12 lutego. Świetna obsada, która wciela się w rolę mieszkańców „Los Angeles”, których losy splatają się właśnie 14 lutego. Zaskakująca fabuła.
_____________
Niesamowity iluzjonista
_________________ [Sygnaturka dostępna od 25 postów]
Ogólnie nie lubię takich filmów, ale ludzie, jeśli chcecie obejrzeć dobry film to tylko „Skazaniec”. Film jest po prostu znakomity, mogę powiedzieć, że jest wręcz arcydziełem. Ukazuje nam niesprawiedliwość, która dotyka młodego mężczyznę. Większość akcji odbywa się w więzieniu, tam naprawdę się dzieje.
Bardzo dobry film z ubiegłego tysiąclecia (1996 roku) to Fargo. Fargo to dramat o mężczyźnie, który porywa własną żonę, żeby wyłudzić okup od teścia. Film jest zaskakujący, bardzo wciągający oraz trzymający w napięciu. Film zaskakuje mnie za każdym razem jak go oglądam, gdyż jest naprawdę świetny!
_________________
Profesjonalne usługi krawieckie warszawa
_________________ [Sygnaturka dostępna od 25 postów]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.