Osobiście uważam, że młodzi ludzie powinni zaczynać wspólne życie pod własnym dachem, ale wszyscy wiemy, jakie są dzisiaj czasy i jak trudno o własne cztery kąty... Sama mieszkam z narzeczonym oraz z teściem, na szczęście teścia mam super i nie wtrąca się w nie swoje sprawy. Nie mogłabym tak chyba mieszkać cały czas, ale w perspektywie mamy zajęcie drugiego mieszkania w domu rodzinnym Miśka. Ale to kiedyś tam, bo teraz mieszka tam babcia :)
bym musiała mieć ciężką sytuację życiową, żeby na coś takiego się zgodzić. Ciężko mieszkając razem o nie wtrącanie się, a moja przyszła teściowa lubi mieć wszystko po swojemu, więc bym nerwicy dostała prędzej czy później :)
Z mojego punktu widzenia - łatwiej mieszkać z teściem niż z teściową, teść się tak we wszystko nie wtrąca, bo jednak faceci inaczej podchodzą do życia ;-)
Ja nie jestem za mieszkaniem z rodzicami czy to swoimi czy męża najlepiej mieszkać gdzieś dalej by nie wtrąca nosa do nie swoich spraw z tego zawsze wychodzą jakieś kłótnie prędzej czy później. Rodzice przeważnie żyją życiem dzieci i tu widzę problem ponieważ zawsze wiedza lepiej i ma być tak jak oni chcą. Najważniejsze by nie pozwolić by się wtrącali jeśli przyjdzie już do wspólnego mieszkania.
_________________ [Sygnaturka dostępna od 25 postów]
Jasne, że najlepiej mieszkać osobno. Tylko, że w dzisiejszych czasach w przypadku wielu osób jest to po prostu niemożliwe. Coraz trudniej dostać kredyt hipoteczny, tym bardziej, że praca wciąż niepewna, a umowy śmieciowe, a wynajem wiąże się z wydawaniem całej wypłaty na bieżące potrzeby i nawet nie ma z czego odłożyć. Dla mnie osobiście mieszkanie z teściem jest dobrym rozwiązaniem, o ile wiem (a wiem :P), że to rozwiązanie tymczasowe, na jakieś 2 lata pewnie. Wolę przemęczyć się 2 lata pod wspólnym dachem niż o kolejne lata odkładać ślub i założenie rodziny.
Nie mieszkam z teściami ale w sumie sobie tego nie wyobrażam. Myślę ,że byłoby sporo ciężkich sytuacji pomimo tego ,że teściów mam ok. Samodzielne mieszkanko- nawet małe jest chyba o wiele bardziej komfortowe i spokojniejsze ;)
_________________ ../redir/silveris.pl - świat biżuterii srebrnej
ja na pewno za żadne skarby nie zdecydowałabym się na mieszkanie z rodzicami czy teściami...trzeba mieć własne życie, a nie non stop po okiem Wielkiego Brata
zgadzam się z przedmówczynią - choćby nie wiadomo jak wspaniali byli teściowie i rodzice, pod żadnym pozorem nie wolno godzić się na mieszkanie z nimi - to źle robi zwłaszcza młodemu małżeństwu!!
_________________ [Sygnaturka dostępna od 25 postów]
to ja bym wolała w oigole z facetem nie mieszać, jeśli zaproponowałby mi tylko opcję z teściami ... trzea miec swoje priorytety a nie wciskać sie komuś na chate i czuc się jak intruz, nawet, jesli to najlepsi teściowie na świecie...
_________________ [Sygnaturka dostępna od 25 postów]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.