Nienawidzę suszonych owoców, a rodzynek to już w ogóle nie tknę, nawet jak są w serniku to je widelcem wyciągam :-/
a ja znowu lubie zeby było ich jak najwięcej :P
kiedys pół paczki rodzynek zjadłam :mrgreen:
zawsze jak robie babkę i nie mam orzechów to daję wlasnie rodzynki :P
_________________
Das Schönste, was wir erleben können, ist das Geheimnisvolle.
Pamiętajcie:
1.Admin,Moderator ma zawsze rację.
2.Jeśli się nie zgadzasz patrz punkt 1.
Też tak mam :) Ogólnie nie jem suszonych owoców, ale rodzynki jak najbardziej. Najlepiej jeszcze w czekoladzie ;)
_________________ W chwili, gdy poczujesz w sercu miłość i doświadczysz jej głębi, odkryjesz, że dla Ciebie świat już nie jest taki sam, jak był do tej pory
Mmm rodzynki uwielbiam. Zawsze pokradam je mamie, gdy przygotowuje placek bądź dodaje je np. do bitej śmietany. A inne owoce oblena w czekoladzie są pysznym dodatkiem i chętnie je kosztuje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.