jak dla mnie tabletki też są górą. prezerwatywy tylko jak zdarzy mi się pominąć tabletkę. jeśli dobrze dobierze się stężenie hormonów itp. to naprawdę nie ma skutków ubocznych i żyje się bez stresu:) mi przypisali vibin mini z obniżoną dawką hormonów, bo z taką standardową miałam różne objawy. chyba ciężko by było mi sie teraz przestawic na inna metodę
tabletki zdecydowanie -
miałam problem z pms i mój gino zapisał mi Vixpo - jest lepiej, jest lepiej
Choć wiadomo najskuteczniejszą metodą jest abstynencja :P
Vixpo? Nie słyszałam o nich, a chciałabym zmienić swoje tabletki :( Nie puchniesz? Jak z nastrojem?
Niewątpliwie jedynym sposobem żeby się przekonać jest po prostu ich zazywanie, ale i u mnie się sprawdziły. Po wczesniejszych zbierała się woda w moim organiźmie z tymi tak nie mam.
Będę musiała zapytać o nie swojego ginekologa :P Może warto zmienić, bo ja aktualnie to czuje się jak balon. A to oznacza że mam coś źle dobrane, prawda?
Byłam u Ginekologa tydzień temu :) Rozmawiałam z nim długo, wyjaśnił mi skład właśnie Vixpo i j przepisał. Na razie zaczęłam dopiero pierwszy tydzień, zobaczymy jak będzie :D ale raz jeszcze dzięki za poradę. Od dawna je bierzesz?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.