Wysłany: 7 Luty 2017, 13:24 Jak przebiegała diagnoza Waszego dziecka w kierunku autyzmu?
Mam takie pytanie, jak wyglądało diagnozowanie Waszego dziecka pod kątem autyzmu lub zespołu aspergera? Byliśmy ostatnio z żoną i z synem w jednej placówce, ale czuję się zawiedziony. To było jedno spotkanie...do tego pani nawet za bardzo nie spojrzała na syna, tylko wypytywała o wszystko nas. Ja rozumiem, że wywiad z rodzicami jest bardzo istotny, no ale żeby w ogóle nie spojrzeć na dziecko i nie próbować jego "zbadać" czy złapać z nim kontaktu? I po takim spotkaniu usłyszeliśmy, że syn ma autyzm. I tyle i do widzenia. Totalna porażka. Jak to wyglądało u Was?
a może objawy były na tyle oczywiste, że stąd taka szybka diagnoza? Może dlatego wystarczyła tylko rozmowa z Tobą? Nie wiem. Nie było mnie w tym gabinecie więc ciężko mi ocenić sytuację. W każdym razie nasza diagnoza składała się z 4 etapów. To było osobne spotkanie z rodzicami, potem z dzieckiem, do tego konsultacja z psychologiem, psychiatrą, wywiad z rodzicami. Więc diagnoza po jednym spotkaniu też wzbudzałaby moje podejrzenia.
4 etapy? No to konkretnie... A mogę zapytać gdzie się diagnozowaliście? My bardzo chcemy powtórzyć tą diagnozę, bo chcemy być po prostu pewni. Ok, może i ta diagnoza jest prawidłowa i się potwierdzi. Ale ta pani nie wzbudziła jakoś naszego zaufania.
My się diagnozowaliśmy w Promitis w Warszawie. Wrzuć sobie w neta i wyszukaj. Oni mają kilka placówek, ale jak zadzwonisz tam to Ci powiedzą co i jak, jak to przebiega, w jakich miejscach itd. Teraz też chodzimy tam na terapię.
Mam nadzieję, że za tą marnie przeprowadzoną diagnozę nie płaciłeś i że nie było to prywatnie?
Szkoda słów w ogóle na takie podejście. Mega mnie wkurzają takie sytuacje. My się nie diagnozowaliśmy w warszawie więc tu nie pomogę, ale teraz tu mieszkamy i o promitisie czytałem już wiele dobrego. Rodzice między sobą często polecają tą placówkę na różnych grupach tematycznych.
Ok, sprawdzę sobie to miejsce, dziękuję Wam bardzo za rady... Adam, nie..ta wizyta nie była prywatna, na szczęście. Bo nie wiem za co tu płacić w takiej sytuacji....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.