Wysłany: 21 Grudzień 2016, 11:58 jak radzić sobie ze smutkiem?
Tak się prawie co dzień zastanawiam i nie potrafię sobie odpowiedzieć na to pytanie, jak właściwie radzić sobie ze smutkiem, jak go od siebie odpędzić i spowodować, aby nie wracał? Próbuję, próbuję i nic. Ciągle chodzę załamana i nie mam pomysłu co z tym zrobić, a tylko obserwuję, jak bliscy się coraz bardziej ode mnie odsuwają zamiast mi pomóc. Na koleżanki też nie mam co liczyć, bo one są tylko dobre, jak trzeba razem wyskoczyć na zakupy i nie chcą słuchać mojego biadolenia. Buszowałam ostatnio po sieci i trafiłam na taki ponoć rewelacyjny program jak Emocjonalna Droga dostępny pod adresem http://odkasi.blogspot.com/2016/11/jak-zapanowac-nad-emocjami-i-poczuc-sie.html, ale trochę się waham czy warto, ktoś ma z tym już jakieś pozytywne doświadczenia?
_________________ [Sygnaturka dostępna od 25 postów]
Każdy radzi sobie z nim na inne sposoby, najlepiej byłoby wiedzieć co nas smuci i postarać się jakoś temu zaradzić, albo po prostu postarać się o to, by zacząć cieszyć się tym, co jest wokół nas.
Uważam że istotne są osoby w naszym najbliższym otoczeniu, które są dla nas ważne potrafią nas wspierać, ale też ważne jest to aby się czymś zająć, nie siedzieć bezczynnie.
_________________ [Sygnaturka dostępna od 25 postów]
Czasami warto pójść do psychologa, on może pomóc rozwiązać problemy, mi bardzo pomogła pani Aleksandra Gronowska - https://agronowska.pl/Kontakt bardzo fajnie podeszła do mojego tematu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.