Dlatego palę tak żeby innym nie przeszkadzało- najlepsza jest do tego otwarta przestrzeń i własny samochód:) Ponieważ pale mało- proceder popełniam dwa razy na dzień..:) W pubach tez nie lubię, ale piwo smakuje inaczej...
_________________ [Sygnaturka dostępna od 25 postów]
:) palenie truje, ale są osoby, którym nie jest łatwo rzucić, widzę to po znajomych. I dlatego często podpowiadam im, żeby zafundowali sobie e-papierosa ;) sama czasem go popalam i uważam, że to jest coś najlepszego, co mógł człowiek wymyślić. Marka Belvene wg. mnie - najlepsza: http://www.belvene.com/e-papieros-zero-zestaw,id3.html - bez nikotyny i lepiej od razy kupić cały zestaw, w skład którego wchodzą: 3 wymienne wkłady (kartomizery) w opakowaniu, bateria litowo-jonowa, ładowarkę USB i praktyczny case, w którym mieszczą się wszystkie elementy zestawu :)
Jako osoba, która nie pali jestem zdecydowanie przeciwko paleniu w jakichkolwiek miejscach publicznych. Dym palącego się papierosa zawsze roznosi się w powietrzu i szkodzi zdrowiu pobliskich osób. Proponowałbym wprowadzenie specjalnych stref dla palaczy, gdzie mogliby dowolnie palić i cieszyć się swoim towarzystwem, pozwalając innym oddychać świeżym powietrzem.
Ja trochę popalam, ale nic bardziej mnie nie wkurza niż facet, który jeszcze na progu autobusu kończy palić swojego fajka, a później z tym całym smrodem wchodzi do środka.
Palenie w miejscach publicznych to mega słaba rzecz, bo nie do końca w sumie jest to nawet legalne to raz, a dwa, że po prostu ktoś może nie lubić dymu papierosowego i mu będzie to przeszkadzać, więc nie toleruję tego.
Wcześniej nie zwracałam uwagi na palenie w miejscach publicznych. W mojej rodzinie pali mama i już przywykliśmy do tego zapachu i obecności nikotyny w naszych życiach. Potem poznałam mojego mężczyznę i teraz wiem, że to może być uciążliwe. Radzio też palił długo, a teraz zdecydował się na rzucenie palenia. W kółko sobie powtarza, że nikotyna szkodzi, ale to za mało. I tak kusi go to palenie. Jak myślicie, czy środek taki jak Tabex może pomóc?
_________________ [Sygnaturka dostępna od 25 postów]
Miałem koleżankę na studiach, którą lubię cytować w takich momentach. "Kiedyś można było z ludźmi normalnie pogadać przy stole jak cywilizowany człowiek, a teraz wszyscy chodzą na fajkę i zostaje sama przy stoliku". Uważam że ma to swoją racje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.