Nie raz słyszy sie w wiadomościach o kobietach pobitych przez swoich męzów, narzeczonych... Dlaczego do tego dochodzi? Jakbyś się zachowała w takiej sytuacji? Czy zerwałabyś związek? Czy byłabyś w stanie wybaczyć?
I pytanie dla mężczyzn: czy byłbyś w stanie uderzyć kobietę pod wpływem emocji, podczas kłótni?
_________________ Piękno kobiety jest formą władzy!
I pytanie dla mężczyzn: czy byłbyś w stanie uderzyć kobietę pod wpływem emocji, podczas kłótni?
Nie.... jestem nerwowy, ale myśle ze nie niebyłbym w stanie nawet kobiecie oddac jakby uderzyła pierwsza... sa jakies granice i jakies drobne zasady...
a tak bardziej ot: Co w druga strone ? Coraz wiecej słyszy sie ze faceta kobita w domu bije :mrgreen: Co na to powiecie ??
Wybaczyć? Co tu można wybaczyć. Kiedyś się dziwiłam dlaczego kobiety to znoszą. Był czas że chodziłam na czaty. Tam rozmawiałam z kobietą po takich przejściach. Była zastraszona. Rodzina nie chciała jej wierzyć, bo mąż nigdy nie bił tak, aby były ślady. Do czasu. W końcu złamał jej nos raz i drugi itp. Jest po rozwodzie, ale dalej dzieli z nim mieszkanie. On ma pokój i ona. I co z tego że nie są małżeństwem. Pisała że dalej dręczy ja psychicznie, że nie ma dokąd pójść. Ile jest takich przypadków? Cała masa.
_________________ Po każdym dniu trzeba postawić kropkę, odwrócić kartę i zaczynać na nowo.
Co do wypowiedzi MrUw'y moim zdaniem facet, który daje sie bic to nie facet, w koncu jest on postrzegany jako silna płeć, więc dlaczego sie daje? Co innego jesli chodzi o kobietę, ona nie ma takiej siły by postawic sie facetowi, gdy ją uderzy, choc...
Mnie facet uderzyła raz, jak to mówią "z liścia". Oddałam mu podwójnie, wywaliłam za drzwi i był koniec związku.
Nie rozumiem wogóle jak kobieta może żyć z takim kimś? Jest zastraszana, bita, może gwałcona...i chce to znosić do końca życia? Ja bym na to nie pozwoliła, chocbym miała znaleść sie na progu z walizką, bez mieszkania, pracy, perspektyw, wytykana palcami!!!
_________________ Piękno kobiety jest formą władzy!
Oddałabym i zakończyła związek - to na pewno. I zastanawiałabym się jeszcze nad tym, czy nie powiedzieć koledze, który by na pewno stanął w mojej obronie i się do niego przeszedł ze swoimi znajomymi.
Diablica napisał/a:
Czy byłabyś w stanie wybaczyć?
Nie. Skoro ja jestem nerwowa i jak się wkurze to mam chęć go uderzyć, ale się hamuje, to chyba on też może.
MrUw@ napisał/a:
Coraz wiecej słyszy sie ze faceta kobita w domu bije Co na to powiecie ??
Mężczyźni sa uważani za silniejszych - nie powinni się dawać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.