Co nosicie zimą?
Płaszcze? Kurtki?
Jakiej długości?
A może też czapka, szalik i rękawiczki?
Ja zawsze kupuje kurtki (jestem straszny zmarzluch), ale głównie takie za pępek :P, ale też nie długie do kolan. Oczywiście musi być szalik i rękawiczki, czapki nigdy nie zakładam, ze względu na fryz :D :P nawet w dzieciństwie się strasznie upierałam jak mama mnie namawiała :-)
_________________ Piękno kobiety jest formą władzy!
jeszcze pare lat temu nic bym z tych rzeczy nie ubrała,ręce mi odmarzały ale nie znosiłam rękawiczek,teraz zaczęłam je nosić :P
czapek i szalików w życiu,pamietam jak mama zawsze kazała mi nosić czapkę i tak nigdy nie ubierałam,bo potem miałam rozburzone włosy,a tego nie znosiłam :->
_________________
Das Schönste, was wir erleben können, ist das Geheimnisvolle.
Pamiętajcie:
1.Admin,Moderator ma zawsze rację.
2.Jeśli się nie zgadzasz patrz punkt 1.
Heh, miałam apokalipsa tak samo, dopóki nie zaczęłam chorować na nerki. Uwielbiam teraz nosić szale, mogę mieć nawet cienką kurtkę ale szyja musi być kilka razy owinięta :D więc długaśne szale to w szafie zajmują u mnie dużo miejsca :P
_________________ Piękno kobiety jest formą władzy!
Co na zimę?
Więc....Skórzana kurtka , jeansy(czarne) , czapka w szaro - czarne paski i czarne rękawiczki.Zazwyczaj tak sie ubieram.Szalików nie na widzę.Kiedyś gdy byłem mały , miałem szalik który zawsze mnie szczypał , i od tego czasu nie cierpię szalików.Rękawiczki skórzane oczywiście , ponieważ rękawiczki bawełniane....Mają taką samą historie co szalik....Długośc jest do pasa , żeby było widac pasek :P , oczywiście mówię tutaj o kurtce :)
_________________
"Nic się nie spełni, jeśli nie jest wpierw marzeniem."
Szalik tak :D Uwielbiał dłuuuugie szaliki :D
Czapki nigdy nie lubiałam i nie noszę. Rękawiczek tez nie noszę - w końcu w kurtce kieszenie robią to samo co rękawiczki :P
Płaszcze? Kurtki? mam i kurtke i płaszcz
Jakiej długości? no kurtka tak no normlna płaszcz dłuższy
A może też czapka, szalik i rękawiczki? no ja mam wsyztsko ale noszę tylko szlik
nie lubie zimy ale nosze wszystko oprócz czapki jakos nie!!!!! lubie szaliki a :P rękawiczki moga być najlepiej ciepłe bo mi często odmarzaja ręce... a na głowie zamiast czapki nosze kaptur :P
Identycznie jak ja :D Nie lubię czapek, jak byłam mała zawsze je nosiłam. Teraz to nie pamietam kiedy ostatni raz miałam ją na głowie.
Zimą noszę kurtkę jak i płaszcz. Kurtke mam koloru jasnego, długość jest wystarczająca by mnie ogrzała. Zauważyłam, że dużo dziewcząt nosi teraz porażająco krótkie kurtki. Moda modą, ale takie kończące się tuż nad biodrem nie są moim zdaniem idealne na zimie( biedne nie ogrzane nerki ) :) . Mam jeszcze płaszczyk, ciemno zielony.
Kurteczki do pasa, albo troszkę dłuższe jak jest bardzo zimno, koniecznie z kapturem ^^
Z tych dodatków, to przede wszystkim rękawiczki - ja mam zawsze zimne dłonie ;P Czasem szalik, ale taki długaśny. Czapek nie zakładam nigdy, nie lubię ;P
Kurtkę taką trochę za plecy sięgającą. Kiedyś miałam cudny płaszcz ale sie zepsół.
Rękawiczki mam zawsze, ręce mi zamarzają czasem nawet jak w reszte ciała mi jest gorąco. Czapkę też w zimię noszę, zawsze nosiłam i się przyzwyczaiłam. Nie lubię mieć śniegu na głowie, a kaptur wolę mieć na plecach. Poza tym włosy mi się same układają tak jak powinny więc nie mam problemu po ściagnięciu czapki. Szalik tylko czasami, taki szeroki;-)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.