Wysłany: 30 Listopad 2008, 20:21 Czy szkoła jest bezpieczna?
Moim zdaniem takie hasła przeszły już do lamusa. Dziś najczęściej w szkole można zaobserwować ukryty terror. Nie bardzo o tym chcą rozmawiać nauczyciele a i sami uczniowie. Jakie macie zdanie na ten temat?
--------------------
Urażony ośmiolatek ze szkoły podstawowej w Zwickau (we wschodnich Niemczech) rozbił samochód swojej nauczycielki - podała w piątek niemiecka policja.
- Młodzieniec przejechał jakieś 25 metrów, zanim uderzył w Volvo zaparkowane na tym samym parkingu - powiedział policyjny rzecznik.
Szkody wyceniono na 8 tysięcy euro.
Wcześniej nauczycielka kazała chłopcu opuścić klasę, gdyż przeszkadzał jej w prowadzeniu lekcji. Uczeń skorzystał więc z chwili jej nieuwagi, zabrał kluczyki od auta, odpalił silnik i ruszył.
Ośmiolatek tłumaczył, że chciał pojechać do domu, by się poskarżyć się matce. /źródło- interia/
---------------
_________________ Po każdym dniu trzeba postawić kropkę, odwrócić kartę i zaczynać na nowo.
Szkoła jest dziś jednym z niebezpieczniejszych miejsc dla młodzieży i dzieci. One nie zważają już na nic, na żadne uwagi, nagany, złe sprawowanie czy "zawiasy". Nauczyciele są bardziej bezbronni niż kiedyś. Ile się słyszy o tym, że kogoś pobito, straszono, zabierano mu pieniądze... To się zdarza coraz częściej. Dzieciaki są bezstresowo wychowywane, uważają, że wszystko im wolno, a tak nie powinno byc
_________________ Piękno kobiety jest formą władzy!
To zalezy od punktu siedzenia. Dla mnie szkoła jets bezpieczna a dla innych nie. To chyba zalezy od towarzystwa, nikt odemnie nigdy nie wymuszał kasy, co najwyzej ja od kogos bralem kase.
_________________ Życie to jedno wielkie bagno, w którym topimy się co dnia
Nie do mnie należy ocena twojego postępowania. Od tego masz rodziców, wychowawców, a ja znam Ciebie tylko krótką chwile z netu i z tego co piszesz. Przyznam że z każdym postem szokujesz mnie więcej i więcej i więcej. Zastanawiam się czy masz jakąś wizję swojej dorosłości, przyszłego życia. Na siłę chcesz być dorosły, ale zachowanie na to nie wskazuje. Powiem tak - do dorosłości Ci daleko ale blisko do łobuzerstwa. Bardzo bym chciała abyś spojrzał na siebie w lustro, a nie w krzywe zwierciadło.
Zastanawiam się jeszcze czy twoje zachowanie to nie wołanie do rodzica- zobacz jestem, kochaj mnie.
Cytat:
Szkoła jest dziś jednym z niebezpieczniejszych miejsc dla młodzieży i dzieci.
Zgadzam się. To chyba nawet jedno z najniebezpieczniejszych miejsc, bo o ile inne można unikać, tam jest przymus chodzenia. Dużą wina za taki stan jest wychowanie w rodzinie. Zwalanie wychowania na szkołę i nie interesowanie się co dzieciak robi. Początki zawsze tkwią w najmłodszym wieku. Dalej to już tylko skutek.
_________________ Po każdym dniu trzeba postawić kropkę, odwrócić kartę i zaczynać na nowo.
Dużą wina za taki stan jest wychowanie w rodzinie. Zwalanie wychowania na szkołę i nie interesowanie się co dzieciak robi
Tu się z Tobą w 100% zgodzę. Ale też dużo zależy od samych nauczycieli na ile sobie pozwolą (przypominacie sobie nauczyciela z koszem na głowie?) Poza tym przepisy też dużo nie dają. Kiedyś było inaczej, ktoś dostał linijką po dłoni i był spokój, a teraz? Nauczyciel uderzyć nie może (z jednej strony dobrze), ale jak uwagę wystawi to też może się spotkać przypadkiem z rozłoszczoną mamusią takiego "ucznia", że niby za co?! Nie raz zdarza się przecież tak, że belfry są gnębione, przerażone młodzieżą niż sami równieśnicy sobą. Ale co zrobić? Tak już bywa w dzisiejszych czasach...
_________________ Piękno kobiety jest formą władzy!
Muszę się zgodzić, może sam na sobie nie doświadczyłem jakiś bójek, wymuszania pieniędzy czy czegoś w tym stylu, sam też nic nikomu nie robiłem bo to nie ma sensu, ale znęcanie psychiczne jest na początku dziennym, pamiętam że w podstawówce atmosfera w szkole była naprawdę paskudna, a takie samo znęcanie psychiczne na niektórych wpływa dość znacznie i z tego mogą zrobić się problemy.
Taka szkoła to jest olbrzymii problem, bo zamiast wprowadzić osobę w miarę normalnie w dorosłe życie, to często nie dość że jest to męka związana z nauką to jeszcze z otoczeniem i nie rzadziej samymi nauczycielami. Pamiętam że czytałem kiedyś taki artykuł o sytuacji w szkołach japońskich i współczynnik samobójstw u dzieci jest duży, a znęcanie psychiczne prowadzą nawet nauczyciele kiedy ktoś jest inny, albo próbuje izolować się od jednolitej grupy. No ale te pojedyncze sytuacje jak np. zgwałcona 12-latka w Słowenii czy przypadek z naszych polskich szkół. Cóż rzadko kiedy zdarza się nauczyciele, którzy starają się wnikać w takie problemy, rzadko też oświata stara się zwiększać bezpieczeństwo i stąd taka patologia w tych instytucjach
Cóż rzadko kiedy zdarza się nauczyciele, którzy starają się wnikać w takie problemy, rzadko też oświata stara się zwiększać bezpieczeństwo i stąd taka patologia w tych instytucjach
Nauczyciele też nie wiele moga, kiedyś trzasło się linijką i był spokój. Uczniowie mieli większy respekt wobec profesorów. Dzis jest całkiem inaczej-to niekiedy oni sami są zastraszani. I tu chyba głównie spada na rodziców i ich bezstresowe wychowanie, brak czasu dla dzieci, a także brak miłości-to wszystko wpływa na funkcjonowanie młodych ludzi, a oni to przenoszą z kolei na słabszych od siebie...
_________________ Piękno kobiety jest formą władzy!
Jak ja byłam w podstawówce,potem w gimnazjum,młodzież jeszcze umiała się zachować,nie było rozrób w szkole,dziewczyny nie ubierały się jak dziwki i nie paradowały tak po szkole,chłopacy byli tolerancyjni i spokojni.Nie było fajek i innych głupstw.Ostatnio jak usłyszałam co to się dzieje w szkołach,to aż głowa boli,w moim byłym gimnazjum jest teraz taka młodzież,że nie dziwie się ze wprowadzili mundurki i zmiescili kamery w szkole i na zewnątrz.Kiedyś takiego czegoś nie było,z roku na rok jest coraz gorzej szczególnie w gimnazjach,uczniowie sobie myslą że są juz jak dorośli że mogą wszystko.Świat się zmienia,ludzie,są wprowadzane nowe mody i gadżety,coraz szczesciej 16-latki którzy nie wyszli jeszcze z gim sięgają po alkohol i narkotyki.
_________________
Das Schönste, was wir erleben können, ist das Geheimnisvolle.
Pamiętajcie:
1.Admin,Moderator ma zawsze rację.
2.Jeśli się nie zgadzasz patrz punkt 1.
szkola nie jest bezpiecznym miejscem , uczniowie za duzo sobie pozwalają , nie zważają na nic , nie maja szacunku do nauczycieli i innych uczniow ( znam takiego chlopaka ktory pyskuje jak nie wiem co ,od razu do bicia , nauczyciele nie mogą normalnie lekcjii prowadzic), wlasnie najgorzej jest w gimnazjach , ale juz nawet slyszy sie ,że w podstawowkach dzieci sięgają po papierosy , zdarza sie ze ingeruje policja ,dziewczyny chodzą ubrane jak szmaty za przeproszeniem .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.