Hm tak, uderzyłam faceta, po tym jak on mnie uderzył, tylko, że on raz a ja go w obydwa policzki raz za razem. Wiem, że się kłóciliśmy, co u nas było na porządku dziennym, ale nigdy nie dochodziło do takiego czegoś. Uderzyłam go chyba z szoku i ze złości, że do tego był zdolny, zaraz usłyszał za sobą trzaśnięcie drzwiami. Nie pozwalam sobie by facet mnie tak traktował, czasami zachowują się po prostu jak chamy....
_________________ Piękno kobiety jest formą władzy!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.