Wysłany: 14 Marzec 2009, 16:42 Masakra w niemieckiej szkole
Tragedia w Niemczech. Ubrany w czarny bojowy uniform szaleniec wtargnął do szkoły w Winnenden koło Stuttgartu. Otworzył na oślep ogień. Zabił piętnaście osób i zbiegł z miejsca zbrodni. Niedługo później zginął w strzelaninie z policją.
Kiedy światowe media przekazywały informację o tragicznej strzelaninie w amerykańskim stanie Alabama, gdzie szaleniec zamordował 11 osób, zanim sam zginął podczas strzelaniny z policją, do szkoły w miasteczku Winnenden w Badenii-Wirtembergii wszedł ubrany w czarny bojowy uniform były uczeń, 17-letni Tim K. Po chwili chłopak wyciągnął pistolet marki Beretta, pochodzący z kolekcji broni jego ojca.
Sekundę później w szkole rozpętało się piekło. Szaleniec zaczął strzelać na oślep. Wewnątrz budynku i na dziedzińcu padli zabici i ranni. Nauczycielka Sabine kazała dzieciom natychmiast wybiec z klasy. Dzieci biegiem ruszyły do wyjścia. Z innych klas wysypywali się przerażeni uczniowie. Dzieci krzyczały i płakały.
Kiedy klasa znalazła się na zewnątrz szkoły, nauczycielka policzyła dzieci. W tym czasie senne miasteczko zamieniło się w już w policyjną twierdzę. Policjanci kazali dzieciom ukryć się w hali położonego niedaleko basenu. Tam Sabine dowiedziała się od jednego z nauczycieli, co się stało. "Miał całe ręce we krwi. Powiedział, że były uczeń zaczął strzelać w szkole i go trafił. Cała się trzęsłam ze strachu” - relacjonuje dziewczynka, której udało się dodzwonić do mamy.
Zabójca-szaleniec po kilku minutach rzezi uciekł z miejsca zbrodni. Tymczasem w zaatakowanej szkole zapanował chaos. "To okropne. Rodzice i dzieci płaczą. Jest pełno policji i nikt do końca nie wie, co tak naprawdę się stało" - relacjonował reporter Stuttgart Journal, Kevin Latzel. "Wszyscy się boją. Uczniowie dzwonią do rodziców, żeby zabrali ich do domu" - dodał. Zaraz po tragedii szkoła, do której chodzi ponad 500 uczniów, została ewakuowana. Uczniowie i nauczyciele zostali otoczeni opieką lekarzy i psychologów.
W pościg za szaleńcem ruszyło ponad 1000 policjantów z psami. Z Niemiec zaczęły dochodzić sprzeczne informacje. Najpierw media podały, że po krótkim pościgu policjanci schwytali mordercę. Potem - że 17-latek popełnił samobójstwo. Ostatecznie okazało się, że po dokonaniu rzezi w szkole młodociany bandyta uprowadził samochód osobowy z kierowcą i zaczął uciekać.
Uciekając przed policyjną obławą zamachowiec przejechał do miasteczka Wendlingen. Po drodze wyrzucił z samochodu zakładnika. W Wendlingen policja osaczyła bandytę, który zabarykadował się w supermarkecie. Według władz Badenii-Wirtembergii po strzelaninie z policją zamachowiec zginął. W wymianie ognia zabitych zostało dwóch przechodniów. Dwójka policjantów odniosła rany. Łącznie od kul mordercy zginęło co najmniej 15 osób, w tym on sam. Liczba ofiar może się jeszcze zwiększyć, wiele osób jest rannych.
"Nigdy nie widziałem nic podobnego" - stwierdził szef lokalnej policji Erwin Hetger. Policjant opisał scenę zbrodni. Według jego słów szaleniec "urządził w szkole rzeźnię". Świadkowie widzieli ludzi, którzy wyskakiwali przez okna, gdy rozległy się strzały.
17-latek w przed dzień ataku, miał ogłosić go w Internecie słowami: "Wszyscy się ze mnie śmieją. Nikt nie widzi mojego potencjału" - napisał przyszły zabójca. "Mówię poważnie. Mam tu broń. Pójdę jutro do mojej szkoły i o mnie usłyszycie. Zapamiętajcie sobie nazwę <Winnenden>" - dodał Tim.
Rzeczywiście, wszyscy się śmiali. "LOL" - odpowiedział przyszłemu mordercy jego rozmówca. LOL to popularny skrót używany na internetowych forach, który oznacza głośny śmiech. Następnego dnia, kiedy w szkole w Winnenden padły pierwsze strzały, nie śmiał się już nikt.
Jednak teraz policja twierdzi, że 17-letni Tim K. nie umieścił zapowiedzi swego czynu w internecie. Według rzecznika policji, na razie brak jakichkolwiek wskazań, że sprawca wpisał w komputerze tego rodzaju tekst. Nie jest jasne, jak pojawiła się wiadomość o takiej zapowiedzi - zaznaczył rzecznik.
Dziennik
Co sądzicie o tej sytuacji?
Co może być przyczyną tak szaleńczego ruchu nastolatka?
1000 policjantów go ścigało...BRAWO!
Co jakiś czas słyszy sie podobne wiadomości. Niedługo się ludzie powoli zaczną przyzwyczajać do nich.
Sama nie wiem co może takiego nastolatka doprowadzic do takich czynów-problemy? a może miał jakieś zaburzenia psychiczne?
_________________ Piękno kobiety jest formą władzy!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.