Leczyłam nadżerkę metodą chemiczną u Moniki Knapik w Krakowie, specjalnie nawet dojeżdżałam, bo mieszkam niedaleko Krakowa. Spoko babka, można się uspokoić na wizycie i po, jak się wychodzi z gotowymi rozwiązaniami. Nie ma strachu, bo nawet raka szyjki macicy da się ogarnąć. Oczywiście trzeba regularnie dbać, ale są metody.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.