Forum ogólnotematyczne - Popiszmy.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 


Poprzedni temat «» Następny temat
List norweskiego polityka
Autor Wiadomość
Luka 

Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 729
Wysłany: 30 Wrzesień 2009, 01:14   List norweskiego polityka

List od norweskiego polityka

Jestem Norweskim politykiem. Chcialbym powiedziec ze trudne czasy czekaja nas od roku 2008 do roku 2012

Norweski rzad buduje coraz wiecej podziemnych baz i bunkrow. Kiedy zapytamy ich o te budowle odpowiadaja ze sluza do ochrony ludzi zyjacych w Norwegii. Kiedy zapytalem ich kiedy maja byc ukonczone, odpowiedzieli ze przed 2011.

Izrael i wiele innych panstw rowniez robi to samo.

Rzady panstw wiedza o tym lecz nie mowia o tym publicznie zeby nie wytworzyc masowej paniki.

Planeta X sie zbliza i Norwegia zaczela gromadzenie zywnosci i nasion w strefie Svalbard i na arktycznej polnocy z pomoca US i UE oraz w calej Norwegii. Plan ocalenia tyczy sie jedynie ludzi u szczytu wladzy oraz ludzi takich jak: doktorzy, naukowcy oraz podobni.

Osobiscie juz wiem gdzie wyrusze przed 2012, bedzie to strefa Mosjoen gdzie mamy gleboka podziemna wojskowa baze.
Ludzie ktorzy pozostana na powierzchni beda umierac i nie dostana zadnej pomoc. Plan jest taki ze 2 000 000 ludzi Norwegii bedzie bezpiecznych a reszta umrze, co oznacza ze 2 600 000 bedzie zostawionych w srodku nocy nie wiedzac co robic.

Wszystkie sektory i arki sa polaczone tunelami wyposazonymi w rodzaje podziemne pociagi ktore beda mogly przewozic ludzi z jednej arki do drugiej po to aby wszyscy ze soba mieli kontakt. Jedynie wielkie drzwi beda je separowac.

Jestem bardzo smutny. Czesto placze z innymi ktorzy wiedza ze ludzie dowiedza sie o tym za pozno i wszystko bedzie dla nich skonczone. Rzad oklamuje wszystkich od 1983 do dzisiaj. Wszyscy glowni politycy wiedza o tym w Norwegii lecz tylko kilku z nich mowi o tym ludziom i publice poniewaz boja sie ze i oni zostana pominieci do NOAH 12 pociagow ktore zawioza ich do ark gdzie beda bezpieczni. Jezeli powiedza o tym wszystkim to napewno zostana zabici lecz ja nie przejmuje sie wlasna osoba. Ludzkosc musi przetrwac i inne gatunki rowniez. Ludzie musza byc tego swiadomi.

Wszystkie rzady na swiecie wiedza o tym i wiedza co sie stanie. Do wszystkich ludzi ktorzy moga sie uratowac moge powiedziec tylko zeby szukali terenow wysoko polozonych i zeby szukali jaskin w tych wysoko polozonych miejscach gdzie moga skladowac zapuszkowane jedzenie i wode na najblizsze 5 lat. Pigulki radiacyjne i kombinezony rowniez beda przydatne jezeli wasz budzet na to pozwala.

Poraz ostatni powiedzialem niech Bog nam pomoze.... lecz Bog tego nie uczyni, wiem to. Jedynie kazdy z nas moze indywidualnie zmienic swoj los. Obudzcie sie prosze...!

Zapewniam was w 100% ze to sie stanie. Jest 4 lata na przygotowanie do dnia ostatecznego. Zdobadzcie bron, gromadzcie sie w grupy i znajdzcie miejsce gdzie mozecie byc bezpieczni z jedzeniem na jakis czas.

Pytajcie mnie o wszystko a odpowiem wam tyle ile wiem na temat powiazan Norwegii z tym wszystkim. Popatrzcie dookola: oni buduja podziemne bazy i bunkry wszedzie. Ludzie przejzyjcie na oczy. Pytajcie swoich rzadow co buduja i odpowiedza wam ze tylko miejsca na gromadzenie jedzenia i podobne. Oslepiaja was tymi klamstwami.

Slady istnienia obcych sa rowniez w naszym rzadzie i czesto widze Norweska elite politykow ktorzy nie sa tym czym mowia ze sa. To wyglada jak by byli kontrolowani w kazdej mysli. Jest jasnym dla mnie kim sa i kim nie sa. Mozna to zobaczyc w ich oczach i umyslach.

Pamietajscie ze ci ktorzy beda w miastach i ich poblizu w 2012 beda tymi ktorzy zostana uderzeni i zabici pierwszymi, pozniej armia zlikiwiduje reszte ocalalych ktorzy beda stawiac opor po to aby ich nie zabrac do obozow gdzie zostana ponumerowani i oznaczeni.

Zauwazylem rowniez ze Benazir Bhutto przemawial na waszej stronie. Jej smierc byla tragiczna. Jak widzicie znalem Benazir jak rowniez wielu politykow i swiatowych przywodcow.

Ludzie nie dowiedza sie co sie bedzie dzialo do samego konca poniewaz rzad nie chce tworzyc masowej paniki. Wszystko bedzie przebiegac bardzo cicho i rzady poprostu znikna.
Ale mowie wam to: nie idzcie po cichu w noc. Znajdzcie srodki zaradcze zeby byc bezpieczni razem ze swoimi rodzinami. Idzicie razem z innymi. Pracujcie razem i wspolnie szukajcie sposobow na rozwiazanie problemow ktorym bedziecie musieli stawic czola.

List drugi

„Projekt Camelot” od razu odpowiedział na list polityka, nie stroniąc od pytań, do których zadania zachęcał on w swym liście.

Byłem w kilku podziemnych bazach. Używaliśmy pojazdów szynowych do przemieszczania się. Pokazano je tylko kilku wybranym osobom. Wiedzą to wszyscy obracający się w kręgach elit.

Mam dowód na to, o czym mówię. Ufam moim informatorom na sto procent, ale boją się oni mówić cokolwiek. Ludzie obawiają się bowiem o swe życie. Chcę także, aby ludzie wiedzieli, że nadciąga prawdziwe piekło. Nie boję się już śmierci ani niczego innego.

Wie o tym cała norweska elita polityczna. Jej członkowie również zdają sobie sprawę z tego, że jeśli powiedzą cokolwiek, odsunie się ich od stanowisk i zabroni dostępu do podziemnych baz kiedy nadejdzie oczekiwany moment.

Pociągi NOAH 12 stanowią środek transportu między podziemnymi kompleksami. Używane są głównie przez wojsko i przez nie kontrolowane. W każdej bazie znajdują się pomarańczowe trójkątne symbole. Kontrola, przez którą przechodzi każdy, odbywa się na zasadzie pola energetycznego.

Siv Jensen Myślę tylko o przyszłości moich dzieci a także innych, którym przyjdzie dorastać w nowym świecie. Musimy spowodować, aby zapamiętały to, co zrobili dla nich rodzice, przekazując np. informacje o tym co nieuniknione wszystkim znajomym.

W 2009 roku powstanie rząd Partii Postępu (FrP) a premierem zostanie Siv Jensen. To już wiadomo. Ważne jest, aby to zrozumieć. Wybory są fałszowane, aby za każdym razem w elicie władzy znajdowały się te same osoby. Wystarczy spojrzeć na polityczną historię kraju i przyjrzeć się osobom, które rządzą nim teraz.

Proszę, podzielcie się tą informacją z wszystkimi. Kiedy nadejdzie czas, ludzie będą mogli przeżyć, gdyż wcześniej dowiedzieli się o tym.

Nie będę miał z tego nic, poza problemami. Ale podkreślam – nie mam na celu oszukiwania kogokolwiek. Robię to tylko po to, aby ukazać, co ma stać się w moim kraju i aby niektórzy mogli to przeżyć.

List trzeci

Po otrzymaniu odpowiedzi, kierujący „Projektem Camelot” zadali kilka następnych pytań, które przyniosły nie mniej niż poprzednio intrygujące odpowiedzi. Oznaczone symbolem „*” paragrafy składają się z informacji uzyskiwanych w dalszym toku korespondencji.

Kiedy byłem w wojsku, służyłem w (nazwa jednostki). W pewnym momencie otrzymałem zadanie przetransportowania czegoś z jednej bazy do drugiej.

Powiedziano nam: „Nie zadawajcie pytań. Róbcie swoje”. Kiedy znaleźliśmy się poza granicami bazy, ciężarówki zabrały nas do miejsca, gdzie znajdowały się wielkie wrota silnie strzeżone przez żołnierzy. Tak przynajmniej się zdawało, choć mieli oni na sobie inne mundury – pomarańczowe i czarne z widocznymi znakami. Ci w pomarańczowych ubraniach mieli złoty a osoby w czarnych zielony trójkąt.

* Jeśli dobrze pamiętam, to trójkąt ten był odwrócony – jak odwrócona do góry nogami piramida. W jego środku znajdował się jakiś dziwny znak. Przypominał mi literę „E”, jednak tworzące ją kreski nie były połączone, jak w literze. Nie przypominało to litery występującej w znanym mi języku, albo której znaczenie mógłbym odczytać.

* Znaki, jeśli dobrze pamiętam, nie znajdowały się na ramionach, ponieważ widziałem je dokładnie. Były po lewej stronie czarnych mundurów, tuż nad piersiami. Nie były to aż tak duże znaki. Miały wielkość zwykłych naszywek, nie mniej jednak było je widać wyraźnie.

Przeszliśmy przez wielkie drzwi. Nie wiedziałem wówczas, co to i trochę się bałem. Było to coś rodem z filmów science-fiction. Tak zaczęła się moja pierwsza wizyta w tego typu bazie.

Kiedy pokonaliśmy długi na 500 m. tunel, czekali na nas uzbrojeni żołnierze, którzy mieli nas transportować. Podzielono nas na grupy. Jedna poszła w swoją stronę, zaś mnie poproszono, aby udać się razem z żołnierzami w czarnych mundurach, którzy mieli nas gdzieś zaprowadzić. Kiedy dotarliśmy do miejsca powiedziano nam, aby „dla własnego bezpieczeństwa” założyć maski.

Zastanawiałem się nad tym, czy będąc w środku podziemnego kompleksu nie jesteśmy dostatecznie chronieni?

Poproszono nas potem, abyśmy weszli do wagonu. Wiem o nich, że napędzane są specjalnym rodzajem energii pochodzącej z kryształu, a przynajmniej tak się wydawało. Kiedy siedzieliśmy w wagonach zapytałem jednego ze strażników:

- Co to jest?

- Nie musi pan wiedzieć, co to – odparł.

* Z przodu, gdzie znajdował się operator był boks z oknem. Przed ruszeniem widać było wielkie fioletowo-niebieskie kryształy emitujące światło w tym samym kolorze. Nie było ono zbyt jaskrawe, ale miło się je obserwowało. Nie widziałem nigdy podobnego światła ani kryształów. Uznałem to wówczas za źródło energii.

* Następnie w bazie ujrzałem ludzi pracujących z tymi kryształami. Były większe niż te w pojazdach szynowych. Miały ok. Metra długości i były ze sobą połączone. Były one niebiesko-purpurowe, w czasie gdy światło, które emitowały było w rzeczywistości bardziej niebieskie i miało mocniejszy kolor. Ludzie pracujący z nimi mieli na sobie białe maski i gogle. Kiedy pojawiało się w nich światło, odsuwali się. Znaleźliśmy się w odległości ok. 20 m. od nich, ale na słowa „ruszać się”, oddaliliśmy się szybko.

* Uważam, że owa energetyczna kontrola przy wejściu do baz również oparta jest na kryształach, ponieważ widać tam ten sam rodzaj światła – tak przynajmniej mi się wydaje. Jeśli przypomnę sobie więcej, powiem wam o tym.

Widziałem system przypominający metro. Inne pojazdy poruszały się tak szybko, że ledwie można było je dostrzec. Myślę, że to system próżniowy, gdzie nie potrzeba ciągników.

* Główny wagon, albo część transportowa mierzyła ok. 12 m. długości, była zaostrzona z przodu i z tyłu i miała miejsca siedzące dla 10 pasażerów i „maszynisty”. Można było nią jeździć w obie strony i nie trzeba było obracać pojazdu. Prędkość, z którą pojazd się poruszał była ogromna. Miałem mdłości po podróży nim.

* Była taka przestrzeń na bagaż, choć niewielka. Wokoło znajdowało się wiele tego typu pojazdów i jak się zdawało poruszały się one niczym błysk światła. W czasie jazdy lepiej było się koncentrować na swoim układzie pokarmowym.

Potem, kiedy dostałem się do polityki dowiedziałem się, co znajduje się w dalszej części tej bazy i jakie jest jej zadanie, o czym już wam powiedziałem. Wiem dobrze, że nie widziałem nigdy czegoś podobnego do owych pojazdów. Kiedy dotarliśmy na końcową stację było mi niedobrze. Jak pamiętam, inne osoby reagowały podobnie. Jeden ze strażników oświadczył, że wszyscy przechodzimy przez to po raz pierwszy.

Gdy wysiedliśmy rozdano nam okulary i poproszono o poddanie się kontroli. Wydawało się to dziwne.

Wszędzie znajdowali się żołnierze i widać było broń. Pomyślałem sobie wtedy, że nie znalazłem się w niewłaściwym miejscu. Bałem się.

Prześlijmy potem przez to energetyczne pole i znaleźli się w kolejnym pomieszczeniu. Na bocznej ścianie znajdował się ekran, z którego dobiegł głos: „człowiek – nie człowiek, czysty – nie czysty”.

- Czy są tu owi „nie-ludzie”? – pomyślałem wtedy.

* Po kontroli ukazał się ten ekran, o którym wspominałem. Były na nim dziwne symbole. Nigdy podobnych nie spotkałem. Pod nim znajdował się inny symbol przypominający „E”. Mówiłem już o tym. Jedyną rzeczą, którą mogłem przeczytać było właśnie „człowiek – nieczłowiek” itp.

Strażnik zatrzymał się i polecił zmienić ubrania. Potem poszliśmy dalej. Myślałem, że miejsce to musi być ogromne. Przemierzyliśmy dziesiątki kilometrów kolejką a to nadal nie ma końca.

Zabrano nas do windy, którą zjechaliśmy w dół. Tak mi się wówczas zdawało. Winda poruszała się na boki przez ok. trzy minuty. Nie wiedziałem wówczas, która godzina i nie sposób było się tego dowiedzieć. W czasie kontroli zabrano nam wszystko.

* Po podróży windą ujrzałem symbol, który przypominał słuchawki (lub omega). Był odwrócony.

Po wykonanym zadaniu uważałem, że świat dla mnie nie jest już taki sam. Upewniłem się także, że ukrywa się wiele faktów. Zasmuciło mnie to, a jednocześnie przeraziło.

Po tym, jak zostałem politykiem, zacząłem poszukiwać więcej odpowiedzi. Dowiedziałem się wówczas, iż bazy stanowią swego rodzaju Arki dla rządu, niektórych obywateli i wojskowych. Zbliża się zewnętrzne niebezpieczeństwo, które czeka nas w 2012 a rodzaj ludzki musi przetrwać.

Rząd wie dokładnie o Planecie X i ukrywa te informacje. Obiekt ten śledzony jest od dawna. Teraz otrzymujemy od USA pierwsze ostrzeżenia.

Wiem o istnieniu 18 baz na terenie Norwegii. Nie wiem wiele o naturze zagrożeń, ponieważ nie jestem naukowcem. Wiem jednak, iż przed 2012 rządy państw skryją się w budowanych od kilku dziesięcioleci bunkrach.

Jeśli tak się dzieje, na powierzchni Ziemi dojdzie do wielu problemów. Tyle wiem. To dlatego schodzą pod ziemię.

Jeśli dojdzie do zapowiadanych wydarzeń, co najmniej pięć lat wystarczy, aby wyjść z nich cało. Kiedy uzna się, że sytuacja jest na tyle bezpieczna, nastąpi powrót na powierzchnie i odbudowa. Powiedziano nam tylko, że mamy zniknąć przed 2012 i że w kosmosie pojawia się coś, co spowoduje wielkie zniszczenia.

* Nie wiem, czy chodzi o zagrożenie związane ze Słońcem. Nie znam się zbyt dobrze na tego typu rzeczach. Przekazuję tylko to, co zostało mi powiedziane. Nic dodać, nic ująć.

Nie mam powodów, aby zmyślać lub siać panikę. Chcę jedynie powiedzieć ludziom, co nadchodzi i zrobić co tylko mogę z mojej strony.

Na tym świecie istnieją rzeczy i zjawiska, o których nie mówi się obywatelom. Wszystko to mogę podsumować w tych słowach: bądźcie gotowi i miejcie wiarę w siebie. Ze strony rządu nie będzie pomocy. Ufajcie tylko sobie.

Źródło: Infra

Schron w Norwegii

Co sądzicie o tym całym liście?
 
 
MrUw@ 


Wiek: 35
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 147
Wysłany: 30 Wrzesień 2009, 14:46   

Cytat:
Co sądzicie o tym całym liście?



Powiem bardzo skrótowo... żenujące bajki ktoś sobie wypisuje i ma bujną wyobraźnie :eeee nie:
_________________
is back... ;p
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by PhpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xand created by spleen modified v0.4 by warna


Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.

Zapoznaj się również z nasza Polityka Prywatnosci

  
ROZUMIEM
Reklama
Baza przepisów kulinarnych Reklama


Chmura tagów

agd wycieczki szkoła językowa dotacje firma niemcy restauracje powiększanie piersi praca samoloty internet dotacje samochód hotele noclegi Kraków suplementy firmy architekt wesela przeprowadzki pomoc drogowa fitness Włochy imprezy loty samochody szalik Kraków auta nieruchomości medycyna estetyczna kobieta pomoc drogowa domki biznes biznes dentysta kurs zdrowie loty szkolenie hobby katowice agencja Psycholog wycieczki góry hotel reklama