Wysłany: 12 Grudzień 2008, 18:05 Miły gest od nieznajomego
Czy kiedykolwiek zdarzyło Wam się, ze jakaś nieznajoma osoba wykonała w stosunki do was jakis miły gest? A może Wy wykonaliscie jakiś?
_________________ W chwili, gdy poczujesz w sercu miłość i doświadczysz jej głębi, odkryjesz, że dla Ciebie świat już nie jest taki sam, jak był do tej pory
Oczywiście i wspominam to zawsze z uśmiechem na twarzy. Dostałam czekoladę od nieznajomego na ulicy a innym razem komplement że mam mądre oczy i dobrzy z nich mi patrzy :mrgreen:
_________________ Po każdym dniu trzeba postawić kropkę, odwrócić kartę i zaczynać na nowo.
Wiesz, jak nieznajomy daje ci cukierka czy czekoladę, radze nie brac, nawet jak walnie ci jakiś komplement.
Ja raz jak wracałem z treningu, szła obok dziewczyna, wyglądała na jakieś 17/18/19 lat, nie jestem pewny.No i mówi:"Jaki słodziutki", ja się na nią patrze uśmiechnięty, a ona wypina dupe i puszcza mi oczko ^^.
Byłem w totalnym szoku, myślałem o tym całą noc :P .
_________________
"Nic się nie spełni, jeśli nie jest wpierw marzeniem."
Szłam ulicą na mieście, przede mną szedł smutny facet, spojrzał na mnie gdy ja spojrzałam na niego, zatrzymał sie powiedział: "Proszę" i wręczył mi bukiet róż. Spuścił, nadal smutny, głowe i poszedł dalej. Tak mnie to zaskoczyło, że nie potrafiłam się odezwać, nawet nie podziękowałam...
_________________ Piękno kobiety jest formą władzy!
Nie dostałam jeszcze żadnej rzeczy od osoby nieznajomej na ulicy, aczkolwiek pamiętam jak stałam na zbiórce żywności w sklepie jeden pan przyszedł powiedziała coś miłego i po prostu mnie do siebie przytulił. Miło mi się na sercu zrobiło :)
Wiele razy miałam taką sytuację. Np. kiedyś jadąc z chłopakiem do Barcelony przypadkiem wsiedliśmy sobie do złego pociągu (tak to jest kupować bilety na pociąg na 2 minuty przed jego odjazdem...) i po krótkiej chwilii, gdy mijaliśmy północną część Girony zorientowałam się, że coś jest nie tak. No i wtedy właśnie pomogła nam zupełnie obca kobieta, powiedziała gdzie wysiąść (bo nie przez każde miasto jeżdżą wszystkie pociągi), kiedy mamy następny pociąg, w końcu nawet podarowała nam rozkład jazdy pociągów. I dzieki niej wiedzieliśmy później kiedy mamy wracać. Gdyby nie ona to nie wiem co by z nami było.
Dziś ubierałam choinkę w sklepie,wchodzi kilient (młody facet ,gdzieś po 20stce) ,ja stałam na stołku,żeby gwiazdę na czubek zaczepić i ten facet mówi : 'o jaka piękna choinka,tak piękna jak pani' i się uśmiechnął :) miło mi się zrobiło i też się uśmiechnęłam.
Jakiś czas temu,przyszedł facet,robi zakupy ,na samym końcu poprosił o największą czekoladę jaka jest w sklepie.Potem spytał jak mam na imię i mi się przedstawił i wręczył tą czekoladę (nie spodziewałam się,że kupił ją właśnie dla mnie) .Powiedziałam mu,że nie trzeba i że dziękuję,a on na to,że jak jej nie przyjmę to będzie tak długo stało aż ją wreszcie wezmę i że mogę nawet policję wzywać :mrgreen: no to przyjęłam w końcu tą czekoladę i podziękowałam.Jak jestem w pracy dość często słyszę komplementy,nie którzy tak się na mnie gapią,że nie wiem co mam ze sobą zrobić :-o
_________________
Das Schönste, was wir erleben können, ist das Geheimnisvolle.
Pamiętajcie:
1.Admin,Moderator ma zawsze rację.
2.Jeśli się nie zgadzasz patrz punkt 1.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.