Forum ogólnotematyczne - Popiszmy.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 


Poprzedni temat «» Następny temat
Zakup wspólnego mieszkania małżonków a majątek osobisty.
Autor Wiadomość
vinda 

Dołączył: 14 Lis 2012
Posty: 1
Wysłany: 14 Listopad 2012, 08:16   Zakup wspólnego mieszkania małżonków a majątek osobisty.

Niedawno wyszłam za mąż. Wraz z małżonkiem planujemy kupić mieszkanie – częściowo za kredyt, a częściowo za pieniądze, które uzyskałam ze sprzedaży mieszkania odziedziczonego po dziadku. Spadek otrzymałam rok przed ślubem. Czy mogę w akcie notarialnym zamieścić informację, że wspomniane pieniądze pochodzą z moich osobistych środków, są tylko i wyłącznie moje, a nie nasze wspólne jako małżonków? Jesteśmy już po przedwstępnej umowie zakupu mieszkania - czy nie jest za późno?
_________________
[Sygnaturka dostępna od 25 postów]
 
 
iipost 

Dołączył: 14 Lis 2012
Posty: 1
Wysłany: 15 Listopad 2012, 07:46   

Wiesz, nie chce cie oszukiwać, nie znam się na tym ale kilka lat temu miałem koleżankę , która miała podobny problem, pomógł jej radca Wójcik, możesz z nim się skontaktować tel: 518...519..512
_________________
[Sygnaturka dostępna od 25 postów]
 
 
fluksar 

Dołączył: 15 Lis 2012
Posty: 5
Wysłany: 15 Listopad 2012, 08:33   

Vida skontaktuj się z jakimś radcą prawnym, ponieważ to jest bardzo skomplikowana sytuacja.
_________________
[Sygnaturka dostępna od 25 postów]
 
 
london 

Dołączył: 22 Sty 2013
Posty: 56
Wysłany: 19 Luty 2013, 14:01   

To tak nei jest i tak mieszkanie bedzie wasze współne
 
 
ngapet 

Dołączył: 20 Lut 2013
Posty: 2
Wysłany: 20 Luty 2013, 10:09   

london napisał/a:
To tak nei jest i tak mieszkanie bedzie wasze współne


Ale to nie ma nic do rzeczy. Tu chodzi o inny problem. Przeczytaj jeszcze raz dokładnie temat.
_________________
[Sygnaturka dostępna od 25 postów]
 
 
chmura gradowa 

Dołączyła: 19 Gru 2012
Posty: 497
Wysłany: 28 Luty 2013, 10:11   

Zakładasz rozwód, że martwisz się taką kwestią? Bo to będzie istotne chyba tylko w przypadku rozpadu małżeństwa?
 
 
darog 

Dołączyła: 22 Sty 2013
Posty: 18
Wysłany: 7 Marzec 2013, 07:51   

Bardzo dobrze dziewczyna myśli kto wie co będzie za 5 lat. Moim zdaniem wszystko to można ująć w akcie notarialnym. Tylko nie powiem jak to ująć bo nie mam pojęcia.
_________________
[Sygnaturka dostępna od 25 postów]
 
 
chmura gradowa 

Dołączyła: 19 Gru 2012
Posty: 497
Wysłany: 8 Marzec 2013, 16:00   

Wiesz co, jak ludzie mają takie podejście, jak Ty, to ja się nie dziwię, że w dzisiejszych czasach jest tak wiele rozwodów, po sieci krąży ten obrazek ze starszą parą, którą ktoś pyta, jak to możliwe, że spędzili razem tyle lat, i oni odpowiadają, że za ich czasów jak coś się zepsuło to się to naprawiało, a nie wyrzucało. Będąc jeszcze przed ślubem i zakładając, że i tak to małżeństwo kiedyś się rozleci daje się dowód na to, że związek nie dojrzał do zawarcia związku małżeńskiego.
 
 
dante 

Dołączył: 16 Paź 2012
Posty: 29
Wysłany: 14 Marzec 2013, 09:37   

Nie chodzi o to że nikt nie dorósł do związku, chodzi bardziej o wydojenie jednej ze stron z kasy, ile mamy takich ślubów ?? sam znam kolesia, który była zakochany w jednej lasce, po czym wzięli ślub, byli jakiś czas razem i ona odeszła... oczywiście podział majątku. Koleś w ten sposób stracił pół mieszkania odziedziczonego po kimś tam.
 
 
nursul 

Dołączył: 14 Mar 2013
Posty: 2
Wysłany: 14 Marzec 2013, 10:57   

dante napisał/a:
Nie chodzi o to że nikt nie dorósł do związku, chodzi bardziej o wydojenie jednej ze stron z kasy, ile mamy takich ślubów ?? sam znam kolesia, który była zakochany w jednej lasce, po czym wzięli ślub, byli jakiś czas razem i ona odeszła... oczywiście podział majątku. Koleś w ten sposób stracił pół mieszkania odziedziczonego po kimś tam.


Sam jest sobie winien, że do czegoś takiego dopuścił. Ja czegoś takiego nigdy nie zrobię. To co jest moje to jest moje, a to co będzie żony to będzie żony.
_________________
[Sygnaturka dostępna od 25 postów]
 
 
london 

Dołączył: 22 Sty 2013
Posty: 56
Wysłany: 19 Marzec 2013, 12:14   

Dla mnie to żalosna tragedia jakieś wyżygiwanie już przed ślubem mężusiowi że ona zapłaciła za połwe mieszkania sama! Jak bym wiedział, że moja przyszła żona chce już na początku zaznaczyć fakt że połowa mieszkania jest kupiona za jej kase to bym spojrzal na nią inaczej. Nie wiem ile zarabiacie i kto pracuje ale uwazaj bo może zdarzyć sie tak, że mężus bedzie Cie utrzymywał ze swojej pensji i ciekawe czy wtedy też będziesz patrzeć,że to jego kasa
 
 
mariita 

Dołączyła: 22 Sty 2013
Posty: 21
Wysłany: 30 Kwiecień 2013, 07:56   

London ma po części rację. Ale teraz małżeństwa nie są długie jak coś nie pasuję ludzie się rozchodzą i nie chcą zostać z niczym. Ale wychodzić za mąż przypuszczając że może nie przetrwać to chyba nie ma sensu.
_________________
[Sygnaturka dostępna od 25 postów]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by PhpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xand created by spleen modified v0.4 by warna


Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.

Zapoznaj się również z nasza Polityka Prywatnosci

  
ROZUMIEM
Reklama
Baza przepisów kulinarnych Reklama


Chmura tagów

wieczór kawalerski kancelaria niemcy auto usg ślub szkolenie góry wieczór kawalerski warszawa szkolenie torby zdrowie spa słodycze restauracje kobieta biura wypoczynek wypożyczalnia remont wakacje koszulki basen koszulki internet sopot bilety słodycze hotele busy do holandii nocleg zdrowie rozwód samoloty zieleń LOT mieszkanie imprezy prawo bluzy rozrywka konferencje kobieta domy kursy przewozy reklama agd kursy