ja mam przyjaciela z którym nic mnie nie powiąże więcej i z tym mi świetnie. Niedawno miałam przayciela z którym później byłam, nie wyszło i teraz po tym nic nie zostało ani przyjaźń ani nic jest mi obojętny. A to czy się przerodzi to jest bardzo prawdopodobne ale też nie konieczne zależy od osób i w ogóle
choć mam przyjaciółke któjej wszystko mówie uważam że przyjażń damsko-męska istnieje
nie ważne czy to kobieta czy mężczyzna ważne żeby Cię wysłuchał pomógł w problemach ...
Słuchaj Diablica , to nie żaden to ni nic , tylko piszę że jeżeli ma pisac post że mi nie wierzy.To że mnie to nie obchodzi...Jeżeli zrozumiałaś to jak tako , nie wkurzaj się....Poza tym żadnym tonem tego nie powiedziałem , jak coś jeżeli cię obraziłem Klaudia to przepraszam ;).
_________________
"Nic się nie spełni, jeśli nie jest wpierw marzeniem."
Możliwe to jest jeśli zachowa się odpowiedni dystans. Mnie się kiedyś nie udało, a szkoda, bo naprawdę on mnie rozumiał, wszystko wydawało się takie proste.
To całkowicie inna forma przjaźni, moim zdaniem lepsza. Między kobietami mnóstwo zawiści, zazdrości itd.
_________________ Legenda o smoku uczy, iż nie należy zaspokajać głodu byle baranem...
w sumie mam przyjaciółki i kobiety, którym moge powiedziec o wszystkim, ale osobiście wole przyjaciela, bo hmm. sama nie wiem, z facetami mi sie lepiej gada po prostu.
wiem, że moge mu zaufac. ale wiem też, że jest to cięższe, bo kiedys któraś ze stron może chciec czegoś więcej...
Ja ostatnio się troszkę zawiodłam pod tym względem. Poznałam sympatycznego mężczyznę. Wiedział, że jestem zajęta, wiedział, że możliwa jest tylko przyjaźń. Wiele rozmawialiśmy przez gg. Ale jednak przekroczyliśmy granicę, której staram się unikać (nic strasznego), zaczęły się miłe słowa, i choć próbowałam to przystopować nie udało się, facet się "zakochał". Jego to boli, mnie również, bo nie lubię jak ktoś przeze mnie cierpi. Zawsze twierdziłam, że można się przyjaźnić z płcią przeciwną, teraz już patrzę na to inaczej, jestem "ostrożniejsza"...
_________________ Piękno kobiety jest formą władzy!
Zażyła przyjaźń damsko-męska?
Bez jakiegokolwiek czynnika odpychającego nas od tego przyjaciela-chyba niemożliwe ;) Coś nas wtedy musi dosyć wyraźnie razić w tej płci przeciwnej. Wygląd, któraś z cech, nawyki, cokolwiek. W innym przypadku prędzej czy później wkrada się w tą całą przyjaźń małymi lub więszymi kroczkami pożądanie.
Przyjaciółka - osoba przeciwnej płci, która ma "to coś" co powoduje, że absolutnie nie masz ochoty się z nią przespać.
A tak powaznie to wszystkie moje przyjaźnie z dziewczynamia skończyły sie czyms wiecej ;) no chyba że rozmawiam znią tylko na gg i mieszka na drugim końcu Polski :mrgreen:
_________________ Najlepszym dowodem na istnienie w kosmosie istot rozumnych jest to, że żadna z nich nie nawiązała z nami kontaktu (A. Einstein)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.