no chyba że rozmawiam znią tylko na gg i mieszka na drugim końcu Polski
moim zdaniem wtedy nie jest to prawdziwa przyjaźń, aczkolwiek to jest subiektywne odczucie.
Diablica napisał/a:
Przyjaźnie się zdarzają, ale naprawdę trzeba uważać, od razu zaznaczyć gdzie kończą się granice...
szczerze powiedziawszy nawet po zaznaczeniu granic wkradają się jakieś rozmowy niby to w żartach dotykajace tematów, ktore nie powinny i takie typowe gdybanie... a co by było, gdyby ?
szczerze powiedziawszy nawet po zaznaczeniu granic wkradają się jakieś rozmowy niby to w żartach
No to już problem tego, który nawet w żartach przekracza te granice. Nie jesteśmy odpowiedzialni za innych, nie decydujemy za nich, ani nie możemy ich do niczego zmuszać. Ostrzegamy, a czy oni będą tego "przestrzegać" to już ich sprawa...
_________________ Piękno kobiety jest formą władzy!
Być może rzadko zdarza się prawdziwa przyjaźń damsko- męska, jednak się trafia :)
Ja znam mojego przyjaciela już od 15 lat i nawet wynajmujemy razem mieszkanie i jeszcze nie zdarzyło nam się przekroczyć granic przyjaźni :) ja nawet bym nie chciała czegoś więcej, bo przyjaźń jest dla mnie ważniejsza, a wiadomo, ze później to już nie byłoby to samo
Przyjaźń damsko-męska? Oczywiście może istnieć takie zjawisko w przyrodzie, ale prędzej czy później może zdarzyć sie tak, że któras ze stron się bardziej zaangażuje emocjonalnie. Nie musi sie to skończyć związkiem, ale może, może to również przekreślić dalszą przyjaźń. Trzeba być ostrożnym, bo niezbadane są emocje ludzkie :)
Zalezy od punktu widzenia. Oczywistym jest, że zawsze każda z zaprzyjaźnionych stron w końcu poczuje coś więcej, tego się nie uniknie. W tym względzie przyjaźń damsko-męsko nie istnieje. Ale to, że "zaprzyjaźnione" strony, pójdą ze soba do łóżka, z drugiej strony nie musi oznaczac miłości. Zostańmy przyjaciółmi, ile razy ludzie mówią to sobie leżac obok siebie w łózku. Po fakcie przyjaźń, może pozostac. Ale przed, jak juz mówiłem, zawsze ktoś się trochę za bardzo zaangażuje.
Przeczytałem no cóż, w moim przypadku ja się zaangażowałem za bardzo ale z jej winy. Nie wiedziałem ,że ma chłopaka dopóki on nie napisał do mnie... No cóż chciałem go zabić na początku, trochę bardzo wkurzony chodziłem, do niej miałem niesamowite pretensje. Chciałem zerwać kontakt kilkakrotnie ale jakoś nie dało się i tak popisać musieliśmy. To było kilka miesięcy temu, nadal moją psiapsiółą jest ale problem nie zniknął :P Nic oprócz tego ,że chłopaka ma nie zniechęca mnie do tego ,żeby z nią do łóżka pójść. No i ona stara się dystansować mnie czasami :P Ale jest dobrze, poznawanie nowych ludzi wkrótce będzie moim hobby i w końcu idealną znajdę :P
Pozdroffka dla wszystkich:)
_________________ "Naucz się wygrywać przegraną kartą..."/Popek
opinii jest tyle ilu ludzi. 25% z 50% ludzkosci uwaza, ze to mozliwe, a kolejne 25% z 50% uwaza, ze nie. i nie dogadasz się.
doswiadczenia jednych moga sie nie pokrywac z doswiadczeniami drugich. bo to tak naprawde temat rzeka. jedni są w stanie sie zakochac w kazdej, drudzy beda potrafili sie oprzec urokom najpiekniejszej niewiasty.
wiec wszystko rozbija się o osobowosc i tzw temperament.
i to takze odnosi się do okresu abstynencji, ktory powoduje, ze jedni wariuja i MUSZA miec kogos, a drugim to wisi i powiewa.
Wg mnie istnieje taka przyjaźń i nie musi ona oznaczać od razu zmiany w związek. Sama mam takiego przyjaciela juz ładnych parę lat i nigdy między nami nie było sytuacji innych niż przyjaźń. Trzeba po prostu wiedzieć co jest a co być nie może. Czasami ważniejsze jest by pozostać w przyjaźni z kimś niż pakować się w związek, bo po co tracić przyjaciela jeśli nie ułoży się w związku? Wtedy ciężko o przyjaźń wg mnie.
A moim zdanie taka przyjaźń nie istnieje.. stosunkowo niedawno byłam innego zdania, dopóki sama się nie przekonałam o tym, że jeśli chłopak przyjaźni się z dziewczyną to prędzej, czy później, któreś poczuje coś więcej. Tak już jest.. to przykre, bo osobiście mam wielu kolegów, przyjaciół (chłopaków) miałam dwóch, jeden zakochał się we mnie- i się popsuło, w drugim zakochałam się ja- i się popsuło, ale mam nadzieję, że się poprawi...
_________________ Głupota nie zawsze czyni złym, złość zawsze czyni głupim.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.