Tak wg. Was. W jakim momencie człowiek przekracza granice moralności?
_________________ W chwili, gdy poczujesz w sercu miłość i doświadczysz jej głębi, odkryjesz, że dla Ciebie świat już nie jest taki sam, jak był do tej pory
Trudno powiedzieć kiedy przekracza się granicę bo każdy z nas ma inny wyznacznik. Moralność to jest coś , co my sami ludzie sobie ustaliliśmy aby żyło nam się lepiej. Jednak czy naprawdę tak jest? To już sprawa sumienia każdego.
_________________ Po każdym dniu trzeba postawić kropkę, odwrócić kartę i zaczynać na nowo.
Trudno powiedzieć kiedy przekracza się granicę bo każdy z nas ma inny wyznacznik. Moralność to jest coś , co my sami ludzie sobie ustaliliśmy aby żyło nam się lepiej. Jednak czy naprawdę tak jest? To już sprawa sumienia każdego.
Moralności uczymy sie już od małego, w domu, od rodziców. Już wtedy zaczynamy odróżniać dobro od zła. Moralność wynika też z Naszej wiary. Z niej "wynosimy" także pewne zasady, którymi kierujemy się później w zyciu, chociaż z tym to juz gorzej. Takim zbiorem moralności mogą być przykazania, no ale nie zawsze sie je przestrzega, coraz więcej osób te zasady łamie. Ale tak ogólnie to my sami powinniśmy sami zdecydować co dla Nas jest dobre, a co złe. My będziemy pozniej z tego rozliczani, a nie Ci co mówią nam, że tego robić nie mamy bo to jest be, a to rób bo jest dobre.
Dla mnie takim poważnym przekroczeniem granicy moralności jest zabójstwo.
_________________ W chwili, gdy poczujesz w sercu miłość i doświadczysz jej głębi, odkryjesz, że dla Ciebie świat już nie jest taki sam, jak był do tej pory
Takim zbiorem moralności mogą być przykazania, no ale nie zawsze sie je przestrzega,
Przykazania mówisz? Niby Bóg je stworzył, tak mnie uczono na religii, ja jednak twierdzę że stworzył je człowiek dla strachu przed grzechem. Nawet nie zauważam ludzi którzy by się do tego stosowali, no może jeśli chodzi o nie zabijaj. Jesteśmy stworzeni aby grzeszyć, bo dzięki temu uczymy się co dobre a co złe.
Cytat:
Dla mnie takim poważnym przekroczeniem granicy moralności jest zabójstwo.
Czy tylko? Co powiesz na maltretowanie, wykorzystywanie, molestowanie, znęcanie psychiczne? Czasem to gorsze od samego zabójstwa. Bo tu śmierć przychodzi szybciej a cała reszta trwa znacznie dłużej .
_________________ Po każdym dniu trzeba postawić kropkę, odwrócić kartę i zaczynać na nowo.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.