Widziecie dziewczynę z chłopakiem namiętnie się całujących, mocno obciskujących się na przystanku wśród ludzi.
Czy wg ciebie takie zachowanie jest dla ciebie ok, nie razi cię?
A może patrzysz na takie okazywanie uczuć z wstrętem, z tęsknotą jeśli jesteśmy właśnie samotni?
Czy wg ciebie takie zachowanie jest dla ciebie ok, nie razi cię?
Nie. Jeśli się kochają to niech to robią, co w tym złego. Ale pare razy już słyszałem jak babcie na przystanku krytykują to.
Cytat:
A może patrzysz na takie okazywanie uczuć z wstrętem, z tęsknotą jeśli jesteśmy właśnie samotni?
Ze wstrętem nie, z tym ze jestem sam też nie. Z takim innym uczuciem ;)
_________________ W chwili, gdy poczujesz w sercu miłość i doświadczysz jej głębi, odkryjesz, że dla Ciebie świat już nie jest taki sam, jak był do tej pory
Nie przeszkadza mi takie zachowanie , widac , ze dwoje ludzi sie kocha , darzy uczuciem , ale rowniez spotkalam sie z opinią innym na taki tamet , dla ktorych widok takich osob byl czyms nie na miejscu .
Głębsze pieszczoty zwracają uwagę i mi np. za bardzo się to nie podoba. Sama tak się nie zachowuję i nie zawsze człowiek ma ochotę patrzeć na takie rzeczy. "to po co się patrzysz", tylko czasami nie da się puścić tego mimo oczu czy uszu. Akurat nie należę do osób, które publicznie okazują uczucia. Mnie by to krępowało. Aczkolwiek buzi i 'małe smyranie' to jeszcze nie jest szczyt niesmaku. :D
_________________ Legenda o smoku uczy, iż nie należy zaspokajać głodu byle baranem...
Ja nie widzę nic złego w okazywaniu uczuć publicznie, ale byłam świadkiem pewniej sytuacji w moje szkole gdzie nauczycielowi się to nie spodobało. Uczennica z moje klasy zaczęła się całować ze swoim chłopakiem, a on zauważył to trochę się zdenerwował i niezłe kazanie dostali od niego ;)
Ja równiez osobiście nic nie mam by komuś okazywac uczucia przy innych. Ale jak wiadomo wszystko z umiarem. Niekiedy może naprawdę to w innych wzbudzić odrazę, zawstydzenie, złość.
Pocałunki, miłe gesty, przytulanie, sama tak robię, ale coś więcej to raczej nie...
_________________ Piękno kobiety jest formą władzy!
Nie razi, ale pod warunkiem, że nie przesadzają. Jak mam słuchać jakichś 'kocham cię misiaczku mój najdroższy, serduszko, rybeczko, kotku'... to wolę przejść na inny przystanek.
_________________ [Sygnaturka dostępna od 25 postów]
No faktycznie, nawet mnie takie "epitety" denerwują. Ja przynajmniej tak nie mówię do chłopaka publicznie, i nawet bym nie próbowała, eh pośmiewisko można z siebie jedynie zrobić :D
_________________ Piękno kobiety jest formą władzy!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.