Forum ogólnotematyczne - Popiszmy.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 


Poprzedni temat «» Następny temat
Zajęty/a? no i co z tego?
Autor Wiadomość
MakeMeSmile 


Wiek: 35
Dołączyła: 20 Sty 2009
Posty: 546
Wysłany: 28 Kwiecień 2009, 11:04   Zajęty/a? no i co z tego?

Mam takie pytanie startowaliście kiedyś do osoby, która była zajęta? Jeśli nie, to co byście zrobili, gdyby to Was spotkało? Próbowalibyście sie zbliżyć do tego chłopaka/tej dziewczyny?
_________________
Legenda o smoku uczy, iż nie należy zaspokajać głodu byle baranem...
 
 
 
apokalipsa 


Zaproszone osoby: 2
Pomogła: 1 raz
Wiek: 34
Dołączyła: 20 Paź 2008
Posty: 1186
Wysłany: 28 Kwiecień 2009, 12:52   

Ja utrzymywałam kontakt telefoniczny przez 2 lata,mimo że ten chłopak był zajęty.Jego zachowanie było dość dziwne,bo momentami dawał mi do zrozumienia że znaczę dla niego coś więcej,mimo że on cały czas był w związku.Kiedyś mi nawet powiedział ,że się we mnie zakochał,ale to było tylko chwilowe zauroczenie.Sypał komplementami,czasami był przemiły ,gdy w naszej znajomości się zaczęło psuć chodziłam ubeczana,bo on mi robił nadzieje a potem wszystko szlak trafił :-> Teraz czasem z nim popisze,ale teraz to już tylko koleżeństwo.
_________________
Das Schönste, was wir erleben können, ist das Geheimnisvolle.



Pamiętajcie:
1.Admin,Moderator ma zawsze rację.
2.Jeśli się nie zgadzasz patrz punkt 1.
 
 
 
A*n*i*a 


Dołączyła: 05 Gru 2008
Posty: 996
Wysłany: 28 Kwiecień 2009, 13:19   

Hmm startowałam, ale z góry wiedziałam że nic z tego nie wyjdzie. To był bardziej niewinny flirt niż prawdziwe zarywanie.
_________________
Zapraszam www.linkarnia.pl
 
 
MakeMeSmile 


Wiek: 35
Dołączyła: 20 Sty 2009
Posty: 546
Wysłany: 28 Kwiecień 2009, 14:12   

a czy nie uważacie, że to jest wp** się z butami w czyjś związek, mimo tego, że np. chłopak was lubi? Bo lubi nie lubi, ale wy wiecie, że ktoś jest.
_________________
Legenda o smoku uczy, iż nie należy zaspokajać głodu byle baranem...
 
 
 
Kala 


Wiek: 34
Dołączyła: 21 Paź 2008
Posty: 964
Wysłany: 28 Kwiecień 2009, 17:04   

hmmmm jezeli chlopak ma dziewczyne to ja automatycznie sie wycofuje jesli wiem , ze np osoba mi sie podobala,nie zarywam bo po co , kontakt jaki taki moze byc , chociaz z reguły wiem, ze duzo sie zmieni .
_________________
"Ohne Liebe hat keine Leben"
 
 
 
pesca 


Dołączyła: 15 Maj 2009
Posty: 23
Wysłany: 16 Maj 2009, 11:29   

Tak, kiedyś, choć dla mnie to było po przyjacielsku raczej, on wziął to na serio, zerwał nawet ze swoją dziewczyną.
Innym razem, ostatnio, również wiedziałam od początku, że ma dziewczyne, ale to on zaczął ze mną flirtować pierwszy. Utrzymywaliśmy kontakt, czasem rozmowy schodziły na nie ten tor co powinny. Niedługo potem zerwał ze swoją dziewczyną, ale tym razem już cyba nie przeze mnie :P Cociaż potem flirtowaliśmy jeszcze więcej, dla mnie to tylko flirt i zabawa, bo nie wiem, czy chłopak, który ma dziewczynę, a mimo to uderza do innej, jest wart zaufania.
_________________
[Sygnaturka dostępna od 25 postów]
 
 
szczesliw@ 


Zaproszone osoby: 1
Wiek: 32
Dołączyła: 15 Mar 2009
Posty: 146
Wysłany: 19 Maj 2009, 07:49   

Nigdy nie startowałam do zajętej osoby.. Nie chciałabym rozbijać kogoś związku.
_________________
www.nasze-marzenia.eu zapraszam na forum
 
 
 
Diablica 


Wiek: 37
Dołączyła: 17 Paź 2008
Posty: 1427
Wysłany: 19 Maj 2009, 19:11   

Powiedzmy, że miałam taki przypadek, on żonaty, ja wolna, zaszło to troszkę za daleko, skończyło się po dłuższej, szczerej rozmowie, nie miałam zamiaru niszczyć czyjegoś małżeństwa. Czasem go spotkam, porozmawiamy i tyle...
Otwarłam się troszkę, nie oceniajcie mnie źle...
_________________
Piękno kobiety jest formą władzy!
 
 
 
Kala 


Wiek: 34
Dołączyła: 21 Paź 2008
Posty: 964
Wysłany: 22 Maj 2009, 20:57   

Bardzo dobrze zrobilas , rozmawiajac szczerze z nim , nie mysle o Tobie żle,kazdy czlowiek popełnia błędy , dobrze ,ze w pore zapobiegłas mu bo faktycznie moglas zniszczyc komus małżenstwo a to nie jest przyjemne
_________________
"Ohne Liebe hat keine Leben"
 
 
 
Diablica 


Wiek: 37
Dołączyła: 17 Paź 2008
Posty: 1427
Wysłany: 23 Maj 2009, 05:27   

Wiesz, moja w tym wina by nie była największa, tylko jego! Bo to on by zdradził żonę a nie ja, więc wolałam go w tym "uświadomić" nim będzie za późno. Zresztą po co by mi to było? Dla zabawy? Chwili igraszek? Nigdy, zostaliśmy znajomymi i tak jest dobrze...
_________________
Piękno kobiety jest formą władzy!
 
 
 
MakeMeSmile 


Wiek: 35
Dołączyła: 20 Sty 2009
Posty: 546
Wysłany: 23 Maj 2009, 19:41   

szczesliw@ napisał/a:
Nie chciałabym rozbijać kogoś związku.


Tylko czasami bywa tak, że osoba wolna nic nie robi, a to ta zajęta prowokuje i co wtedy. Ktoś się nakręci (singiel) i to już silniejsze od niego. :/ co by się nie działa to zawsze 'winna' będzie ta wolna. To niesprawiedliwe. A dodatkowo, czasami poznając kogoś uświadamiamy sobie, że nasz związek to jednak nie 'TO', Czyż nie?
_________________
Legenda o smoku uczy, iż nie należy zaspokajać głodu byle baranem...
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by PhpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xand created by spleen modified v0.4 by warna


Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.

Zapoznaj się również z nasza Polityka Prywatnosci

  
ROZUMIEM
Reklama
Baza przepisów kulinarnych Reklama


Chmura tagów

depilacja biuro ślub buty hotel fakty koszulki zdrowie ogród kurs płytki fakty kosmetyki kredyty mieszkania kosmetyki auto kurs zdrowie koszule wycieczki moda niemcy szkolenie podróże poznań busy fakty rozwody wycieczki meble słodycze ślub torba samochód klub wyjazdy firmy hurtownia bydgoszcz hobby gospodarka obuwie przeprowadzka kobieta dotacje niemcy kantor koszule bluzy