Stephen Edwin King (ur. 21 września 1947 w Portland) – amerykański pisarz, autor głównie literatury grozy. W przeszłości wydawał książki pod pseudonimem Richard Bachman, raz jako John Swithen. Jego książki rozeszły się w nakładzie przekraczającym 350 milionów egzemplarzy, co czyni go jednym z najbardziej poczytnych pisarzy na świecie.[1]
Jest autorem horrorów, które przeszły do klasyki gatunku, jak np. Lśnienie, Miasteczko Salem, Podpalaczka. Nie ogranicza się jednak do jednego gatunku, czego przykładem są: Cztery pory roku, Zielona mila, Oczy Smoka, Bastion oraz 7-tomowy cykl powieści fantasy Mroczna Wieża.
Czytaliście jego książki?
Uważacie go za dobrego pisarza?
Która książka podobała wam się najbardziej?
_________________
Das Schönste, was wir erleben können, ist das Geheimnisvolle.
Pamiętajcie:
1.Admin,Moderator ma zawsze rację.
2.Jeśli się nie zgadzasz patrz punkt 1.
Przeczytałam kilka jego książek, ale aktualnie poluję na więcej. Podoba mi się styl pisania Kinga. Jego książki są bardzo wciągające i czyta się je jednym tchem, a przynajmniej ja tak mam.
Jak dotąd najbardziej podobała mi się chyba jednak `Zielona Mila`. Mam do niej jakiś sentyment, za każdym razem wspaniale mi się ją czyta (;
Aktualnie dopiero zaczynam przygode z Kingiem . Czytam "Sklepik z marzeniami" .Książka bardzo tajemnicza, ma swój specyficzny klimat, musze przyznac że podoba mi sie . Postaram sie czytać inne jego książki.
King to taki sam bajkopisarz jak Coehlo. Mają lekkie pióro, potrafią przekazywać historię w łatwy do przyswojenia sposób, ale czy od razu świadczy o tym, że to dobre ksiazki.
Jak bylam leszczem to czytałam i "Lśnienie" i "Christine" i inne jego powieści. Byłam zachwycona tym, jak King potrafił wciągnąć czytelnika w te wszystkie historie. Teraz uważam, że to były młodzieńcze, naiwne fascynacje ;)
Jeden z najpowazniejszych cytatów Kinga towarzyszy mi właściwie od lat młodości: "The unanswered mystery is what stays with us the longest". On tym zdaniem właściwie uwiecznił całą swoją twórczość i całą potęgę horrorów. Uwielbiam tego pisarza, z wielu względów.
Szczególne słowa uznania za ogół twórczości. On nie tylko pisze wybitne dzieła, które starszą, ale również takie, które potrafią być inspiracją, Stand by me to przecież prawdziwy klasyk, arcydzieło.
I na koniec "Jericho", gra na XBOX'a. Pierwsza jaką sobie kupiłem i nadal jedna z tych, które wywarła na mnie piorunujące wrażenie, mimo iż nie poświęcam grom zbyt wiele czasu...
_________________ [Sygnaturka dostępna od 25 postów]
uwielbiam Kinga i wciąż z przyjemnością do niego wracam. Przeczytałam już wszystko (lub prawie wszystko) i jak dotąd jedynie jedna czy dwie powieści trochę mnie znudziły a może inaczej: wydały mi się lekko przekombinowane i jakby pisane na siłę. U Kinga podoba mi się jego poetyckość, obrazowość i świetny styl
_________________ [Sygnaturka dostępna od 25 postów]
Bardzo podobały mi się wszystkie książki Kinga, które czytałam. Wygrywa chyba jak na razie "Zielona mila", ale "Lśnienie" czy "Misery" też zrobiły na mnie spore wrażenie. Ciekawa jestem również innych powieści autora i pewnie w końcu sięgnę po kolejne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.