[Kajak]

Witam. Chciałem zapytać co dzieje się po zapaleniu marihuany?

[dipens]

Podobno śmiejesz się bez powodu. Ogólnie nie przekonuje mnie to, nigdy tego nie spróbuję i Tobie też nie polecam.

[Tadeusz85]

Moja koleżanka wylądowała w monarze, podawała marihuanę dożylnie a zaczęło się od wciągania nosem... Zrujnowała sobie życie, jest wrakiem człowieka tak więc wnioski wyciągnij sam!!!!

[brystoleczek]

Cały czas się śmiejesz i nie możesz przestać. Śmiejesz się z byle powodu. Ja nigdy tego nie spróbowałem i nie spróbuje, ponieważ uważam, że jest mi to nie potrzebne do szczęścia.

[pisownica]

niestey nie wiem bo nie paliłam:)

[xplusikx]

Na każdego działa inaczej. Jedni będą się śmiać i nie będą mogli przestać, a innych zmuli tak,że od razu zasną.

[sheldon20]

Ja ostatnio spaliłem sobie ziółko,miałem taką bombę że na nogi nie mogłem .

[bumpster]

[sheldon20]

Ja mam się czym chwalić ? hehe ciekawe czym :)

[Milka]

Nie palę wcale :) Nie kręci mnie to,

[figuroa]

Ja kiedyś sobie zapaliłem, ale jakoś mi się nie spodobał stan, w którym się znalazłem więc więcej już tego nie wziąłem.

[Torthin]

Nigdy nie palifem i nie będę palił, niby mniej szkodliwe niż alkhol, ale ponoć mniej się pamięta.

[Olemen89]

Również nie będę palił marichuany, nie ciągnie mnie w ogóle do tego.

[oberżyna]

Miałam okazję palić, ale mnie nie wciągała. Wolę napić się piwka!

[lady_di]

hehe ja miałam podobnie, próbowałam, ale jednak narkotyki przegrały u mnie z alkoholem :D