Moim zdaniem naśladują z kilku powodów: pewnie z braku własnego "ja", z chęci stania się kimś lepszym, ukrycia swoich kompleksów, wad...
Ja osobiście nikogo nie udaję, jestem jaka jestem (a wiem, że nie idealna) i wcale mi to nie przeszkadza, i nie mam zamiaru zatracać siebie.
W dzieciństwie strasznie denerwowało mnie jak moja młodsza siostra zachowywała się tak jak ja, mówiła tym samym językiem, ubierała się w podobne ciuchy, słuchała tej samej muzyki, zaczynała się interesować tym co ja, no po prostu istna bliźniaczka, a ja zawsze chciałam być unikatowa :P :D
_________________ Piękno kobiety jest formą władzy!
Wg. mnie bardziej ludzie nieśmiali próbują naśladować np swojego kolegę z klasy, który jest lepszy i fajniejszy. Chcą jakoś oderwać się od tych wszystkich stereotypów i pokazać się z zupełnie innej strony. Chcą na chama stać się kimś innym i lepszym. Ale nie tylko ludzie nieśmiali tak robią. Zwykli ludzie też chcą stac sie kims lepszym naśladując lepszego od siebie. Tacy ludzie nie mają wyrobionej własnej marki i chcą ukryć swoje "niedoskonałości" w charakterze. Nie potrafią siebie zaakceptować.
_________________ W chwili, gdy poczujesz w sercu miłość i doświadczysz jej głębi, odkryjesz, że dla Ciebie świat już nie jest taki sam, jak był do tej pory
Naśladując innych stajesz się taki jak on, przynależysz do jakiejś "paczki", trzymasz się z nim, masz takie same poglądy, zachowujesz się jak oni, czyli praktycznie nie jesteś "inny", wielu ludzi nasladuje kogoś by po prostu nie stracić kontaktu z innymi...
_________________ Piękno kobiety jest formą władzy!
Z kim się przystajesz takim się stajesz. Czasami naśladujemy kogoś zupełnie nieświadomie. Ja staram się zwracać na to uwagę i nikogo nie naśladować.
Wiem jakie to jest denerwujące. Mało nie wychodze z siebie jak mnie ktoś naśladuje. Mam koleżankę, której wiele razy już mówiłam co o tym sądze, ale do niej to nie dociera. Gdy rozmawiamy ze znajomymi i ja zażartuje, to ona ten żart powtarza później przy każdej okazji. Ogólnie wszystko po mnie powtarza. Lubię rysować na końcu zeszytu i jak raz jej pożyczyłam zeszyt to sobie to przerysowała (wyszło jej o wiele brzydziej^^ :P ). Nawet stara się pisac podobnym pismem do mojego. I stara się ubierać podobnie do mnie. Na początku wydawała mi się nawet fajna, ale jak zauważyłam to wszystko to bardzo jej nie lubię. To co ja zrobie jednego dnia, to ona zrobi na drugi dzień. Mało ze skóry już nie wychodzę.
Shoux1910 napisał/a:
Jeśli ktoś by mnie naśladował to bym mu to wybił z głowy
Możesz podać sposób na wybicie komus z głowy tego złego nawyku?
Bo nie mają w sobie ani troche indywidualizmu, moim zdaniem bardzo ważnego.
Cytat:
Czy wkurza Cię to?
Jeśli na mnie to nie dotyczy, to jest mi to najzupełniej obojętne, jeśli to wpływa na mnie i otoczenie, to nie da się ukryć, że mnie wkurza
fortuna napisał/a:
Czy sam czasem naśladujesz kogoś?
Z definicji: "Naśladowanie - zdolność i gotowość do powtarzania czynności innych osób i kopiowania ich mimiki, gestów i głosu."
To zdecydowanie mi daleko do naśladowania kogokolwiek.
Cytat:
Czy naśladowanie jest czymś złym, brakiem własnego stylu?
Złym moim zdaniem nie, brakiem własnego stylu na pewno. To jest kwestia człowieka, czy jest wstanie, ponad jakąś tam grupe, wyrazić samego siebie i nie zmieniać się w szarą masę dla innych ludzi.
Diablica napisał/a:
wielu ludzi nasladuje kogoś by po prostu nie stracić kontaktu z innymi...
Dokładnie tak jest. Niektórzy ludzie potrzebują być w otoczeniu ludzi i dla nich łatwiej będzie siebie nawzajem naśladować w mniejszy lub większy sposób
reds napisał/a:
Wg. mnie bardziej ludzie nieśmiali próbują naśladować np swojego kolegę z klasy, który jest lepszy i fajniejszy. Chcą jakoś oderwać się od tych wszystkich stereotypów i pokazać się z zupełnie innej strony. Chcą na chama stać się kimś innym i lepszym. Ale nie tylko ludzie nieśmiali tak robią.
No ja bym nieśmiałych nie wyszczególniał, bo ja jestem niezbyt śmiały, ale jestem propagatorem indywidualizmu.
chcą upodobnic sie do innej osoby ,ktora np ma powodzenie , jest fajniejsza , bardziej ceniona przez towarzystwo , ja nie staram sie nikogo nasladowac , jestem sobą ijest mi z tym dobrze , nie krytykuje osob , ktore starają sie upodobnic do kogos .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.