Ja jestem Katolikiem bo od małego tak zostałem wychowany i nie mam zamiaru tego zmieniać.
_________________ W chwili, gdy poczujesz w sercu miłość i doświadczysz jej głębi, odkryjesz, że dla Ciebie świat już nie jest taki sam, jak był do tej pory
Ciężko tu zaznaczyć dla mnie odpowiedź, bo choć jestem obecnie niewierząca to wychowana zostałam po chrześcijańsku
Mi też było ciężko zaznaczyć. Dlaczego? Jestem katoliczką sporadycznie praktykującą, a kościół takich nie uznaje. Najważniejsze jednak że ja się uznaje i dobrze z tym czuję. Boga mogę wielbić w każdym miejscu, nie tylko w kościele. Wiem też że Bóg nie odrzuca, robią to ludzie :P
_________________ Po każdym dniu trzeba postawić kropkę, odwrócić kartę i zaczynać na nowo.
Ja zaznaczyłem okultyzm. W sumie możnaby powiedzieć, że kiedyś byłem katolikiem, ale ja tego nie uznaje, bo raczej byłem nim z przymusu, dopiero pare lat temu świadomie wybrałem swoją dalszą ścieżkę w kierunku duchowości
sama nie wiem. wychowywano mnie w rodzinie katolickiej, ale po prostu jakieś 1,5 roku temu zaczełam bardziej interesowac się całą historią chrześcijaństwa jak i Kościoła, p otych wszystkich księżowskich przekrętach, mających obecnie miejsce, po prostu przestałam uznawać tę instytucję, bo to po prostu jest ZUS dla wierzących i tyle. nie wiem sama czy wierzę? raczej jestem ateistką agnostyczną żyjąca wśród katolików. na szczeście moi rodzice nie maja nic pzreciwko temu. podjęłam tę decyzje samodzielnie i nie mam z tym zadnych problemów.
_________________
nesca [Usunięty]
Wysłany: 10 Styczeń 2009, 17:00
Jestem katoliczką, a wiary nie zmienię :)
_________________ [Sygnaturka dostępna od 25 postów]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.