Forum ogólnotematyczne - Popiszmy.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 


Poprzedni temat «» Następny temat
czy można wygrać w takiej beznadziejnej sytuacji?
Autor Wiadomość
sector 

Dołączył: 11 Gru 2012
Posty: 2
Wysłany: 11 Grudzień 2012, 08:52   czy można wygrać w takiej beznadziejnej sytuacji?

potrzebuje Waszej pomocy, nie wiem co robić. Dostałam pozew do zapłaty na 25 tys. zl dla PKO w GDYNI, za tydzień mam rozprawe, prosze pomozcie! Przedstawie krotko moja sytuacje: bylam z narzeczonym 3 lata, wszystko bylo fajnie, dobrze nam sie ukladalo, mielismy razem zamieszkać. Kupic mieszkanie, potemwziac slub... jakis rok temu wzielismy kredyt na 20 tys zebykupic auto, ja wzielam ten kredyt na siebie, bo narzeczony mowil ze bedzie splacal i fakt na poczatek splacal, tylko ze kiedy sie rozstalismy to przestal a ja nie mam pracy i wtedy jak bralam ten kredyt to tez nie mialam ale narzeczony przelewal pieniadze na moje konto wiec myslalam ze wszystko bedzie w porzadku... prosze was, ma ktos jakis pomysl jak wyjsc z tego bagna?
_________________
[Sygnaturka dostępna od 25 postów]
 
 
gruzekk 

Dołączył: 12 Gru 2012
Posty: 3
Wysłany: 12 Grudzień 2012, 13:31   

Chyba nie masz wyjścia i musisz spłacać ten kredyt, ponieważ wszystko jest zgodnie z umową robione. Nie jestem prawnikiem, ale takie jest moje zdanie. Jedyne co możesz zrobić to udaj się do jakiegoś prawnika i niech on Ci powie czy jest jakieś wyjście z tej trudnej sytuacji. Takie porady prawne są teraz bezpłatne więc nic nie tracisz, a możesz tylko zyskać.
_________________
[Sygnaturka dostępna od 25 postów]
 
 
klasterup 

Dołączył: 11 Gru 2012
Posty: 1
Wysłany: 17 Grudzień 2012, 08:36   

no sytuacja faktycznie beznadziejna, ale ze w ogole dali ci ten kredyt skoro bylas bezrobotna i z reszta naiwna bo teraz ani nie masz pieniedzy a i musisz splacac to co ten cwaniak zabral, ja to bym takiego za **** powiesila, idz do jakiegos prawnika moze cos doradzi, bo sama na pewno z monopolista nie wygrasz, masz jakies dowody na to ze tak naprawde to on z tych pieniedzy z kredytu korzystal?
_________________
[Sygnaturka dostępna od 25 postów]
 
 
sector 

Dołączył: 11 Gru 2012
Posty: 2
Wysłany: 18 Grudzień 2012, 07:48   

no on przelewal na moje konto pieniadze ze swojego wynagrodzenia i w ten sposob splacal raty kredytu, ale kiedy sie rozstalismy to przestal, zabral wszystko, a ja zostalam doslownie z niczym i jeszcze splacac musze, boze jak moglam byc taka glupia
_________________
[Sygnaturka dostępna od 25 postów]
 
 
Kobosko 


Dołączyła: 16 Sty 2013
Posty: 7
Wysłany: 16 Styczeń 2013, 14:59   

ja bym poradzila się prawnika, który specjalizuje się w takich sprawach

[ Dodano: 16 Styczeń 2013, 15:01 ]
dobrze być też w kontakcie z bankiem, może zaproponują jakieś rozwiązanie
_________________
[Sygnaturka dostępna od 25 postów]
 
 
anuszeczka 

Dołączyła: 22 Sty 2013
Posty: 19
Wysłany: 28 Styczeń 2013, 08:06   

RACZEJ NIC Z TYM NIE ZROBISZ MUSISZ TO SPŁACIĆ.
_________________
[Sygnaturka dostępna od 25 postów]
 
 
Przemek99 

Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 15
Wysłany: 30 Styczeń 2013, 21:51   

jeżeli nie masz na to żadnego papierka, to niestety musisz go spłacić, nie masz wyjścia :/ głupia sytuacja i troche nie fair ze strony Twojego faceta.
_________________
[Sygnaturka dostępna od 25 postów]
 
 
lady_di 

Dołączyła: 22 Sty 2013
Posty: 132
Wysłany: 6 Luty 2013, 08:40   

faktycznie niestety bank czy sąd nie weźmie pod uwagę sytuacji prywatnej tylko fakt zaciągnięcia kredytu, który trzeba zwrócić :/
 
 
darog 

Dołączyła: 22 Sty 2013
Posty: 18
Wysłany: 1 Marzec 2013, 11:49   

Umowa jest na ciebie i musisz to spłacić.
_________________
[Sygnaturka dostępna od 25 postów]
 
 
paulina27-1984 

Dołączyła: 14 Mar 2013
Posty: 5
Wysłany: 14 Marzec 2013, 20:25   

Ty podpisałaś zobowiązanie w Banku,więc musisz to spłacić. Pamiętaj jednak,że umowa ustna jest tak samo ważna jak pisana. Najpierw musisz spłacić kredyt....po spłacie możesz założyć narzeczonemu sprawę z powództwa cywilnego. W prawdzie nie masz z nim umowy...ale z jakiegoś powodu przez jakiś czas przelewał Ci pieniążki na konto...i w tym też okresie raty były spłacane. A swoja drogą to prościej by było mu strzelić w głowę.......
_________________
[Sygnaturka dostępna od 25 postów]
  
 
 
london 

Dołączył: 22 Sty 2013
Posty: 56
Wysłany: 2 Kwiecień 2013, 11:11   

Niestety nie pozostaje Ci nic innego jak spłacic ten kredyt, banku to nie obchodzi że jestes naiwna, Swoją droga skoro twój narzeczony zarabial to czemu nei wziął kredytu na siebie? może miela to od początku zaplanowane? Pamietaj że nie ufa sie nikomu nawet rodzienie a co dopiero facetowi nie będąc w sformalizowanym związku. Możesz jedynie poprosić bank o jakieś niższe raty? a czy kredyt był ubezpieczony? Swoją drga to i tak jesteś na przegranej pozycji bo jak powiesz, że peiniądze przelewał Ci narzeczony a Ty nie miałaś żadnego źródła dochodu to możesz zostac oskarżona o wyludzenie kredytu, wiec lepiej go spłacać
 
 
Monia 

Dołączyła: 18 Maj 2013
Posty: 6
Wysłany: 18 Maj 2013, 22:38   

paulina27-1984 napisał/a:
Ty podpisałaś zobowiązanie w Banku,więc musisz to spłacić. Pamiętaj jednak,że umowa ustna jest tak samo ważna jak pisana. Najpierw musisz spłacić kredyt....po spłacie możesz założyć narzeczonemu sprawę z powództwa cywilnego. W prawdzie nie masz z nim umowy...ale z jakiegoś powodu przez jakiś czas przelewał Ci pieniążki na konto...i w tym też okresie raty były spłacane. A swoja drogą to prościej by było mu strzelić w głowę.......


ale jak mu strzeli to pieniędzy nigdy nie odzyska ....
_________________
[Sygnaturka dostępna od 25 postów]
 
 
kamelia 


Dołączyła: 10 Gru 2012
Posty: 448
Wysłany: 18 Czerwiec 2013, 14:13   

To nie jest kwestia, z którą radziłabym się na forach. Lepiej wynająć dobrego adwokata, który będzie wiedział, jak wyciągnąć cię z tarapatów. Prawnicy znają przeróżne sztuczki, o których my często nie mamy pojęcia.
 
 
hearns 

Dołączył: 19 Cze 2013
Posty: 1
Wysłany: 19 Czerwiec 2013, 09:29   

Dokładnie. Czasami mam wrażenie, że ludzie zapominają. że można wynająć jakiegoś specjalistę, który nam doradzi, albo po prostu ich na to nie stać, dlatego pytają o to na forum :)
_________________
[Sygnaturka dostępna od 25 postów]
 
 
kamelia 


Dołączyła: 10 Gru 2012
Posty: 448
Wysłany: 24 Czerwiec 2013, 09:39   

No właśnie. To są na tyle poważne sprawy, że pytanie o nie na forum jest co najmniej dziwne.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by PhpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xand created by spleen modified v0.4 by warna


Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.

Zapoznaj się również z nasza Polityka Prywatnosci

  
ROZUMIEM
Reklama
Baza przepisów kulinarnych Reklama


Chmura tagów

zwierzęta hobby budowa podróże warszawa rower bydgoszcz reklama windykacja koszulki szkolenie ślub kredyty ślub wycieczki wesele www dzieci język hobby remont finanse wycieczki odżywki poznań Włochy samochód mieszkanie suplementy samochody studenci poznań kobieta ślub nieruchomości agd słodycze domki praca kursy rowery zdrowie bilety Kraków fakty budowa kurs woda bilety ulotki