Forum ogólnotematyczne - Popiszmy.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 


Poprzedni temat «» Następny temat
Dlaczego zdradzamy?
Autor Wiadomość
martka 

Dołączyła: 07 Sty 2014
Posty: 3
Wysłany: 7 Styczeń 2014, 17:10   

skoro ktoś się nudzi to nie widzę powodu żeby ciągnąć stary związek - lepiej się rozstać niż zdradzać
_________________
[Sygnaturka dostępna od 25 postów]
 
 
milano 

Dołączyła: 02 Sty 2014
Posty: 8
Wysłany: 8 Styczeń 2014, 14:03   

Jasne, lepiej się rozstać jeśli się w kimś zakochamy i ta "trzecia" osoba też tego chce to lepiej. Ale jeśli jest się związanym finansowo i na wiele innych względów to nie jest takie proste.
_________________
[Sygnaturka dostępna od 25 postów]
 
 
kuki 

Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 20
Wysłany: 15 Styczeń 2014, 19:42   

Po pierwsze zdrada jest pojęciem bardzo rozciągniętym. Dla jednych wystarczy spojrzeć na płeć przeciwną i już się zdradziło, dla innych seks nie jest zdradą. Po drugie nie każdy reaguje negatywnie na zdradę. Francuzi ze swoimi trójkontami są w tym mistrzami.
Moim zdaniem życie w związku wymaga czasem odetchnienia. Można wyjeżdżać od czasu do czasu z kolegami na piknik, grać po pracy w hockeya lub nawiązać znajomość z miłą koleżanką. Oczywiście warunkiem tego jest stabilność rodziny. Jeżeli taka znajomość, nawet na poziomie rozmów, miałaby zaszkodzić związkowi, to nie ma sensu.
_________________
[Sygnaturka dostępna od 25 postów]
 
 
pisarka 


Dołączyła: 14 Paź 2013
Posty: 206
Wysłany: 20 Styczeń 2014, 13:25   

Zastanawia mnie jedno,zresztą pewnie i większość - ktoś kogoś zdradzi perfidnie i patrzy prosto w oczy swojej ukochanej,czy ukochanemu - ale tak się zdarza i to bardzo często.Uważam, że w każdym związku powinno być jakieś urozmaicenie, porozumienie dusz,wyrozumiałość,lojalność, szczerość.czasami daleko idący kompromic,że o wierności nie wspomnę - bo to normalne. I jeśli tego brakuje - związek nigdy nie będzie udany i każdy będzie szukał jakiegoś urozmaicenia,odskoczni i aby się dalej nie męczyć - lepiej jest się rozstać z godnością,bez kłótni i wyzwisk,a jeśli się uda - pozostać w jako takiej przyjaźni, bo przecież bycie jakiś czas razem,do czegoś każdego zobowiązuje?
_________________
Pouczać innych jest łatwiej niż siebie
 
 
xcz 

Dołączył: 22 Cze 2013
Posty: 34
Wysłany: 21 Luty 2014, 13:45   

Zdradzamy, gdy w związek wkracza nuda i rutyna. Taka jest prawda.
_________________
Pozdrawiam, Jacek
../redir/pwsz-tarnow.edu.pl
 
 
dyt 


Dołączyła: 11 Maj 2012
Posty: 332
Wysłany: 11 Maj 2014, 21:48   

Ale to nie powinno wskakiwać się innemu / innej do łóżka, tylko najpierw porozmawiać z partnerem ... być może (nie wiem nie doświadczyłam) wystarczy wprowadzić kilka zmian w życiu, bo mogła wkroczyć rutyna, trzeba ją tylko zauważyć i postanowić co z tym robić dalej .... bo najgorsze jest oszukiwanie, które potem prowadzi tylko do kontroli tej drugiej osoby
 
 
pisarka 


Dołączyła: 14 Paź 2013
Posty: 206
Wysłany: 17 Maj 2014, 18:05   

Może i rutyna, ale znam pary małżeńskie,które są w związku już laaaata i kochają sią tak samo jak i na początku małżeństwa. Różne są powody zdrady,czasami ktoś sobie coś wmówi,lub nie może sam sobie dać ze sobą rady i wtedy szuka nie wiadomo czego,aż znajduje się niby przypadkiem w objęciach innej osoby.Zresztą ten kto zdradza zawsze znajdzie jakieś wytłumaczenie,czasami głupie i naiwne,ale jednak, a może chce się pokazać, że można się podobać nie tylko własnemu współmałżonkowi,ale i innym też,tylko,że ci inni pobawią się i znajdują inny obiekt.
_________________
Pouczać innych jest łatwiej niż siebie
 
 
biegnij1 

Dołączył: 10 Lip 2014
Posty: 395
Wysłany: 10 Lipiec 2014, 08:10   

Wina leży po stronie osoby, która zdradza - zawsze. Jak się nie podoba, to trzeba odejść albo rozwiązać problem, a nie zdradzać
 
 
coutc1 


Dołączył: 05 Wrz 2014
Posty: 17
Wysłany: 23 Październik 2014, 22:14   

Generalnie zdrady zaczynają się tam, gdzie brakuje rozmowy i zrozumienia. Bardzo dobrze zostało to napisane tutaj: http://psychologiapar.pl/2014/kontakt-w-zwiazku/ Brak kontaktu, dobrej komunikacji, wspólnego rozwiązywania problemów, rozmowy o swoich potrzebach i oczekiwaniach i właśnie z tego powstają zdrady, konflikty, i rozstania...
_________________
[Sygnaturka dostępna od 25 postów]
 
 
raps 

Dołączył: 24 Paź 2014
Posty: 1
Wysłany: 24 Październik 2014, 21:36   

Za zdradę winna jest każda ze stron, ale największa wina leży po stronie osoby, która zdradza. Dlaczego zdradzamy? Są różne powody. Działamy lekkomyślnie i zdajemy sobie sprawę jak wielką krzywdę wyrządzamy drugiej osobie dopiero, gdy zdrada wychodzi na jaw.


------------------
Wygłuszająca i uszczelniająca osłona krawędzi
_________________
[Sygnaturka dostępna od 25 postów]
 
 
oldej 

Dołączył: 23 Paź 2014
Posty: 2
Wysłany: 27 Październik 2014, 15:17   

To jest temat stary jak świat. Czasem chcemy zrobić komuś na złość, czasem zobaczyć jak to jest z kimś innym.
_________________
[Sygnaturka dostępna od 25 postów]
 
 
Mordor 

Dołączył: 16 Wrz 2014
Posty: 28
Wysłany: 12 Listopad 2014, 12:19   

A moim zdaniem zdradzaniem jest troche usugerowane tym jak w danym momencie czujemy sie w naszym zwiazku. Czasami taki skok w bok może poprawić relacje miedzy dwoma osobami.
 
 
Cilsak 


Wiek: 38
Dołączył: 14 Lis 2014
Posty: 54
Wysłany: 14 Listopad 2014, 15:29   

Zdradzamy bo nie potrafimy żyć w monotonii i często nudzimy się czy to sytuacją czy drugą osobą. W wielu związkach tak właśnie jest. Dlatego trzeba urozmaicać swoje życie partnerskie, robić coś by nie stało się nudne, bo to naraża na prawdopodobieństwo zdrady z jednej, bądź drugiej strony.
 
 
pisarka 


Dołączyła: 14 Paź 2013
Posty: 206
Wysłany: 19 Listopad 2014, 13:33   

Nigdy nie dojdzie do żadnych zdrad z żadnej ze stron, jeśli w związku nie ma nieporozumień,a każde problemy rozwiązuje się od ręki. Należy także dużo ze sobą rozmawiać,nie ignorować potrzeb drugiej osoby,być wyrozumiałym,lojalnym i szczerym, bez zakłamań i niedomówień. A jeśli dochodzi do tej zdrady,to niestety ale wina zawsze leży po obu stronach.
_________________
Pouczać innych jest łatwiej niż siebie
 
 
dominikos 

Dołączył: 08 Sty 2015
Posty: 10
Wysłany: 8 Styczeń 2015, 15:58   

Skoro się znudziłem to po co zdradzam? Nie rozumiem tego sposobu myślenia. Po prostu powinienem zerwać. Ja myślę, że problem zdrady leży po prostu z nieumiejętności bycia z jedną osobą. Męskie ego czy coś w tym stylu.
_________________
[Sygnaturka dostępna od 25 postów]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by PhpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xand created by spleen modified v0.4 by warna


Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.

Zapoznaj się również z nasza Polityka Prywatnosci

  
ROZUMIEM
Reklama
Baza przepisów kulinarnych Reklama


Chmura tagów

nocleg oferty pracy szkolenie dom opieki auta badanie rozrywka ogłoszenia Biuro Projektowe praca wycieczki poznań agd pomoc drogowa mieszkania Tanie loty agd fakty mieszkania prawo sala konferencyjna szkolenie mieszkania warszawa narty koszule wesela przeprowadzka wakacje rower auta stomatolog pomoc drogowa wycena nieruchomości turystyka hotele praca uroda zieleń kursy biznes biura internet kurs spa język samochód agencja anglia depresja