Chyba mnie przewiało, złapała mnie wczoraj ulewa jak wracałam z pracy, nie byłam przygotowana, więc mnie zlało od stóp po czubek głowy. Dzisiaj, poza tym, że kicham od rana, to czuję, ze boli mnie brzuch, ciągle biegam do łazienki, poleci kilka kropelek, a po minucie znowu mi się chce. Co mogę szybko wziąć na zapalenie pęcherza? Bo obstawiam, że to właśnie to. Byle szybko pomogło, bo jeszcze dziś i jutro muszę być w pracy, a potem zaczynam urlop.
słyszałam, że żurawina bardzo pomaga. Ja to miałam ostre zapalenie pęcherza nawet przełknąc zwykłego jedzenia nie mogłam źle się tak czułam. tata dawal mi nutramil do wypicia, zastępowałam tym zwykły posiłek. Dzięki temu z głodu nie padłam.
_________________ [Sygnaturka dostępna od 25 postów]
Żurawina i cytryna owszem. Ale trzeba sporo się naczekać na efekt. Ja polecam UroFuraginum. Bez recepty kupisz w aptece, za grosze w dodatku. I zadziała tak szybko, że zapomnisz o bólu.
Lepiej działać szybko i to wyleczyć. Żurawina i cytryna są dobre na zapobieganie zapaleniu pęcherza, ale jak już nas dopadnie to lepiej zażyć lek: urofuragina, albo inny z furaginą. Nieleczone zapalenie pęcherza może doprowadzić do zapalenia nerki!
To prawda. Mama i babcia mi zawsze to powtarzały. Że przy zapaleniu trzeba działać szybko i brać leki. Ale trzeba brać minimum tydzień, bo tak to nic nie da. Zapalenie i tak wróci. A żurawinę można doraźnie jedynie.
Korka infekcje czasami łapią w najmniej spodziewanym momencie. Np po basenie, saunie. Ja tak mam :P Ważne, że wiesz jak leczyć i szybko działasz :) Kiedyś trzeba było odwiedzać lekarza i stać godzinami w kolejkach, dobrze że się to skończyło.
No u mnie właśnie też na urofuraginum się skończyło. Jakoś w rozmowie z mamą wyszło, ze od dawna używa i zawsze jej pomaga to sama też kupiłam. Dużo lepiej było już po 2 dniach, ale brałam tydzień. Infekcja nie wróciła, więc wyleczyłam się do końca.
Żurawina pomaga, ale zapobiegawczo, urofuraginum też w miarę ok, ale ja chyba się od niego uzależniłam szczerze mówiąc... do lekarzy już mi się nawet nie chce latać, bo ciągle przepisują to samo. W sumie samoleczenie i dbanie o siebie (żadnego latania z odkrytymi plecami :P) póki co pomaga. Jeżeli już szukam jakiegoś leku to najczęściej pytam w internecie o opinie i obczajam składy. Bardzo często nawracające infekcje mogą być wynikiem problemów z nerkami, wtedy uważać z cytryną, bo wit. C jest wtedy niewskazana. Ja korzystam ze stronki efarmaceuta.pl i tam sprawdzam skład leku.
Czyli mamy podobnie :D ja tez często sprawdzam opinie w internecie bo to jednak o czymś świadczy jeżeli tyle osób coś stosuje i to dziala :) Jestem wtecdy też spokojniejsza, że jak coś kupię to nie będę zawiedziona I że mnie wyleczy do konca :D Co do samego zapalenia pęcherza wiem też z doświadczenia, że przy leczeniu ważne jest aby się wygrzać. Infekcja nie lubi ciepła. Więc ja zawsze biore tabletkę i do łożka.
Zdaje się, że żurawina jest dobra na wiele rzeczy. Nie każdy problem musi być od razu pokonany przez lekarza. Czasem na proste choroby wystarczą proste środki.
_________________ [Sygnaturka dostępna od 25 postów]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.