nie palę, u mnie rodzice palą oboje lecz nie w domu i całe szczęście bo nie lubię zapachu papierosów jak przesiągają przez ciuchy. Nie zamierzam palić w ogóle
Palenie nie zdrowe , ale muszę przyznac że jak spróbowałem wczoraj dokładnie to tak miło jakoś mi się zrobiło i taki relax coś w tym stylu ... :P , po tym nie wiem czy będę palic czy nie.
_________________
"Nic się nie spełni, jeśli nie jest wpierw marzeniem."
Nie zaczynajcie palić nigdy :!: :!: :!: paskudny nałóg ja już trochę lat pale kolo 6 i nie mogę już żucić
No powiem tak... masz 16 lat to ładny poczatek... od 10roku zycia palisz :shock:
Zucic zawsze mzona wystarczy chciec... to jeszcze taki wiek ze wszystko przed toba a nie sobie tam fajkami zycie truc ;)
Nie zaczynajcie palić nigdy :!: :!: :!: paskudny nałóg
ja nie mam zamiary,gdybym tylko chciała to bym mogła zacząć,ale do niczego nie jest mi to potrzebne,a po za tym nie mam zamiaru sie truć i wydawać na fajki po 7 zł czy ile to kosztuje.
_________________
Das Schönste, was wir erleben können, ist das Geheimnisvolle.
Pamiętajcie:
1.Admin,Moderator ma zawsze rację.
2.Jeśli się nie zgadzasz patrz punkt 1.
No dobra- przyznam się choć niechętnie, bo znowu nasłucham się jakie to szkodliwe. Jestem palaczem , kocham palić i fajki mi smakują. Palę cygaretki mentholowe od już dość sporego czasu. Przedtem były normalne. Chcę rzucić, ale...... no właśnie, ale nie jest to proste.
_________________ Po każdym dniu trzeba postawić kropkę, odwrócić kartę i zaczynać na nowo.
Heh, moja mama też pali, jednak ona wychodzi na balkon, abym ja nie przy tym nie palił.To samo robi mój tata, czy ciotka z którą mieszkam.I to jest mądra rzecz.Nie wiem czy kiedyś widzieliście, ale ja tak, płuca palacza i płuca nie palacza....Bleee...
_________________
"Nic się nie spełni, jeśli nie jest wpierw marzeniem."
u mnie tylko ojciec pali,ale oczywiscie nie w pomieszczeniu,za każdym razem mama go wygania na korytarz,żeby w pokoju nie smrodził tym paskudnym dymem.
_________________
Das Schönste, was wir erleben können, ist das Geheimnisvolle.
Pamiętajcie:
1.Admin,Moderator ma zawsze rację.
2.Jeśli się nie zgadzasz patrz punkt 1.
Nia palę, nie kręcą mnie papierosy choć milion razy miałam szansę spróbować. Nie będę mówić, że nigdy nie spróbuje palić, bo nie wiem co mnie czeka za kilka lat :) Może przestawi mi się coś w głowie i będę czynna palaczką.
Hm. Ja powiem, że w lutym tego roku miałem okazję zapalić fajki i zapaliłem od kolegi ze dwie na obozie. Bo poza takimi wyjazdami nie mam możliwości palenia. Nie mam kasy a moja mama ma taki węch że po jednym paperosie zapalonym w szkole, miałbym przypał na całe życie... :-/
Więc zapaliłem tam dwa szlugi i juz nie nie zapaliłem trzeciej bo kumpel mi nie dał. A potem, jak wspominałem, się nie da.
Dobre są smakowe, ale kosztują 15zeta więc dziękuję.
_________________ [Sygnaturka dostępna od 25 postów]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.